Forum Ogrodnicze Oaza

Mam pytanko, Lucynko... Zostawiłaś może torebki od nasion z nazwami? Mam podobne NN .
Doprawdy imponujesz mi świetnymi wynikami uprawy z nasion


Wyrównania okresu kwitnienia u astrów alpejskich chyba się nie doczekasz . Różnie to z tym bywa...
w tym roku pierwsze pokazały kwiaty w całej okazałości -
- odmiany 'Christina'- parodiujące szarotki
18.05.


Inne na takim etapie:
- białe NN


-różowe NN




-niebieskie ( w słońcu wyglądają różowawo )





Leci piąty sezon u mnie i chyba dopasowałam im lokum, bo bez problemu, co roku się pokazują - i to zawsze tęższe
Chociaż białe przyrastają wyraźnie wolniej.

Z nasion białe i te półpełne też sa wyraźnie marniejsze. Posadziłam je na grządce gdzie rezyduje rumianek. On mi zawsze koliduje z innymi roślinami. Będę musiała go wyrwać.

Czyli rozumiem, że torebek nie masz, a co za tym idzie, też nie znasz ich nazw

Przed posianiem sprawdzałam, ale jak to jest u nas w zwyczaju był tylko napis ' Aster alpejski Mix' .

Moje jeszcze w pączkach - nasiona siałam dwa lata temu, ale w roku ubiegłym kwitł słabo (nawet powiedziałabym - niezauważalne), ale teraz widzę, że ładnie się rozrosły i pączków mają trochę - już niedługo...

Rozwinęły się pierwsze kwiatki

A to moje.

Aster Christine:

Alba.

Tegoroczna ofiara ślimaków : aster alpejski Christina. Nie oszczędziły nawet listka. Prawdopodobnie ją straciłem. Zdjęcie stare.