Forum Ogrodnicze Oaza

Wysiałam jakiś czas temu nasionka łubinu. Pierwszy raz wysiewałam łubin. Kiedy mogę przesadzić go do gruntu? Sadzonki malutkie narazie. Narazie są w tunelu.

Ja też siałam pierwszy raz łubin - do wielodoniczki tak jak Ty. Wsadziłam je już do gruntu w połowie kwietnia, jak miały już przynajmniej jeden liść właściwy - jakoś dają radę, ale susza dała im się we znaki pomimo codziennego podlewania (początkowo spryskiwaczem, bo bałam się konewką pomimo drobnych dziurek) - ale by przydało się podlewać je w upały ze trzy razy dziennie - moje nie miały tego komfortu, bo pracuję a na dodatek wsadziłam je w miejscu bardzo nasłonecznionym a ziemia u mnie to sam piach i pomimo dosypanej ziemi z worka nadal trzeba je sporo podlewać. Dziś pada deszcz to mam nadzieję, że odpoczną trochę od upału i ruszą pełną parą.

Moje wysiewalam w tunelu. Na noc okrywałam do świąt teraz już nie. Od poczatku podlewane konewką raz dziennie rano. Chyba że było chłodniej to rzadziej. Od soboty chłopniej i deszczowo ale noce już cieplejsze. Ja chyba poczekam i po 15 maja wszystko wysadze do gruntu

Czerwony już pączkuje, a żółty w tym roku lichowaty, ma dwa listki, nie wiem czy pociągnie.

Mój też już ma takie pączki - kupiłam kłącze pod koniec marca w Biedronce - miały być malwy a wyrosły ... łubiny, ale nie przeszkadza mi ta pomyłka, bo łubinu u siebie nie miałam - dopiero wysiewałam w tym roku, hm...malw w sumie też nie miałam, ale też wysiałam.

Umnie z nasionek jest taki. W wolnej chwili pójdze do gruntu. Też nie miałam. A malwy nasiewają mi sie same i nie moge się pozbyć. Denerwują mnie ich wielkie szorstkie liście.

W zeszłym roku też fociłam czerwonego 22 maja

Następny - różowy:

Zakwitły mi pierwsze, wysiane w zeszłym roku łubiny i od razu miła niespodzianka. Pierwszy raz mam biały kwiatostan

JaNina piękne łubiny. Czy w pierwszym roku wysiewu kwitną? Część moich sadzonek w gruncie

Mam różne kolory ale białego niestety nie mam. Piękny.

Mój dopiero tak wygląda,ale w końcu mieszkam na wschodzie i rośnie w zachodnim zakątku ogrodu



Będzie fioletowy. Wiosną posiałam mix kolorów, wzeszły nawet całkiem ładnie, co z nich będzie zobaczymy za rok;)

gosiaczek1977 wrote: Jak będę miała nasiona białego, to wyślę na straganik

Oprócz nasion łubinu białego, pozyskała jeszcze takie

Czy mogę przyciąć te liście, bo trochę szpecą ponagryzane przez coś czego nie udało mi się przyłapać na gorącym uczynku - mam to niestety na wszystkich łubinach?, czy liście muszą zostać, bo odżywiają roślinę? Tak to wygląda

Ninia, ja usunęłam wszystkie łodygi na których rosły kwiaty, przy samej ziemi bo urodą nie grzeszyły. Od spodu roślina wypuszcza dużo nowych liści.


Teraz widzę, że też obgryzione

W takim razie też tak zrobię.

Ninio, na liściach łubinu zaczęły żerować opuchlaki. Warto ziemię wokół roślin trochę podziabać łopatką.