Forum Ogrodnicze Oaza

Ja w styczniu wysiewałam mix jeżówek, tak teraz wyglądają.



Pozdrawiam Irena

Niektóre wysiane 28 stycznia i wystawione na zewnątrz nasionka zaczynają kiełkować.

Zawciąg szerokolistny:

Pierwiosnek "Gold Lace":

25 lutego posiałam trojeść krwistą białą i czerwoną.

Opiszę moje doświadczenia z bylinami z nasion.Byliny wysiewam od dwóch lat czyli dość krótko. Wysiewam je do tacek wielodoniczek.Wazne jest żeby nie zostawiać ich w pełnym słońcu ale zostawić w cieniu bo latem słońce może je spalić, co mi się niestety przytrafiło. Różne są terminy wysiewu, ale widzę że dobrze jest o tym pomyśleć ok mają/ czerwca dlatego że na jesień mamy gotową wyrośnięta sadzonkę do wsadzenia na miejsce stałe. Wysiałam też byliny w listopadzie i zostawiłam tacki na ogrodzie. Pewnie też coś z nich będzie ale w większości zakwitną dopiero za rok bo teraz jeszcze nawet nie wykiełkowały. Ale siew zimowy ma tę przewagę, że wiele nasion potrzebuje przechłodzenia i lepiej kiełkują, stwarza im się naturalne warunki. Ale z bylinami jest tak, że jak się chce mieć ładne sadzonki to trzeba o nich pomyśleć szybciej tj maj/ czerwiec.

Chciałam trochę przechytrzyć naturę i wysiałam kocimiętkę jesienią. Powschodzilo trochę roślinek, ale się wyciągały. A tydzień temu mocno je podlałam, a tu zobaczyłam, że wyszło mnóstwo nowych roślinek. Widocznie nasiona które jesienią nie wykiełkowały teraz poczuły moc słońca i nadrabiają zaległości. Jak ktoś kiedyś pisał że kocimiętka mocno się rozsiewa to nie wierzyłam, ale teraz widzę że dobrze rośnie z nasion tylko trzeba dać jej odpowiednie warunki. Ale to mi pokazuje że te siewy bylin na parapetach w domu są średnio skuteczne i lepiej to robić późna wiosna/ wczesnym latem na dworze.

Ewelinko te długie pędy koniecznie przytnij to ładnie się rozkrzewią a młode siewki będą miały więcej światła. Można te duże po przcięciu przesadzić osobno do skrzynek lub do gruntu. Ja kocimiętkę wysiewałam w ubiegłym roku w marcu ( w domu ) do skrzynki i już latem kwitła

Tak zrobię.poprzycinam i porozsadzam do osobnych pojemniczków. Dziękuję bardzo za porady.

Na waciku łubiny trwałe, a w perlicie gailardie. Niech kiełkują i zakwitną w mojej piaskownicy jeszcze w tym roku.

Przedstawię teraz moje byliny wysiewane rok temu i wysadzane jesienią 2021 r. Jestem z nich bardzo dumna.
Gęsiówka

żagwin

smagliczka

niezapominajka się powoli zbiera do kwitnienia. To co prawda nie bylina tylko roślina dwuletnią ale też trzeba o niej pomyśleć rok szybciej.

Niezapominajka polna to u mnie chwast, który trudno zwalczyć ale ma swoją urodę i co roku pozwalam mu zająć trochę działki. I w zadnym wypadku nie jest dwuletnia. Podobnie mam z fiołkami. Kiedyś była mała kępka przy wejściu, teraz dochodzą do połowy trawnika, jakieś 10 m dalej.

To w takim razie w tym roku nie wyrywam niezapominajek po kwitnieniu tylko setne przy ziemi.

Jak pisałem, że nie jest dwuletnia to miałem na myśli, że to bylina, bo wiosną obok dużych osobników wyrastają młode siewki. A właściwie to diabli wiedzą, jakoś się nad tym nie zastanawiałem , są od zawsze.

Warto siać byliny!

Lewizja długopłatkowa (Lewisia longipetala) z siewu:

Przypominajka! Wysiewamy teraz byliny i dwuletnie.

To mój gąszcz siany latem i sadzony jesienią.

Krwawnik, bardzo dobrze rosną na słabej ziemi, nie byłam do nich przekonana, ale okazało się że dają fajny efekt z innymi kwiatami.