Forum Ogrodnicze Oaza

Faktycznie okazale, podziwiam Szczególnie ten gąszcz białych, bo - z tego co widzę na fotkach - u mnie przeciwnie,
zatrzęsienie fioletowych, a białe bardziej opornie się rozrastają.

No i tych pięknych kłosów już nie ma... Poznań miał wyjątkowe suche lato, a liatra kocha pić . Lubelszczyzna chyba na brak deszczu nie narzekała i od razu widać, że liatrom się dobrze powodzi

_____
Moje białe w lipcu:
17.07.


29.07.


I w tym samym czasie fioletowe:









Brak wyraźnego zapachu tych kwiatów, wynagradza tłum gości bzyczących i wachlujących skrzydełkami wokół nich

Liatra :

Liatra pięknie prezentuje się latem. Zawsze wokół niej krąży mnóstwo owadów.



Późną jesienią i zimą też zdobi ogród.Ścinam ją dopiero wiosną.

Kasiu pięknie się u Ciebie prezentuje przy rozchodnikach i masz
taką grubaśną Motyle to tylko wymieniają się a siedzą na niej
całymi chyba rodzinami

Kasiu, czy nawozisz je, moje - sadzone jesienią, kwitły marnie, krótkie kolby szybko przekwitały, a może mam taką odmianę ? Chociaż czytam, że powinny mieć żyzność przeciętną, czyli bez rozpieszczania.

O moje liatry właściwie nie dbam
Sadziłam biedronkowe z kapersów. Ziemia u mnie byle jaka, piasek gdzieniegdzie odrobina glinki.
Czasami(bardzo rzadko) sypnę jedynie jakiegoś nawozu uniwersalnego, nawet ich nie podlewam. Mimo to rosną ładnie, nawet się rozsiewają.
Sadziłam też białą, ale z kilku została tylko jedna

Liatra:

Dzięki Zdzisławie/bez - świetnie że ocalasz wątki roślinne od zapomnienia

Ponieważ liatra to jedna z moich ukochanych bylin, pomęczę się i wstawię kilka fotek...

Stan na dzisiaj - przekwitłe kwiatostany ucięte przed dwoma tygodniami :
10.09.


Zaczęły kwitnąć na początku lipca... był upał i susza, a więc mało wody, która jest dla nich życiodajna:
04.07.




Tak cieszyły oczy w lipcu:
08.07.







23.07.












Inaczej niż większość kwiatostanów kłosowych, pąki kwiatowe rozwijają się od góry ku dołowi.
Niestety moje podlewanie dało nikłe rezultaty i liatry w tym sezonie nie kwitły tak długo, jak zazwyczaj

Liatry uwielbiam .
Niestety, ostatni sezon nie był dla nich dobry Kwitły słabo, większość zniknęła (podejrzewam, że zgniły od nadmiaru wody wczesną wiosną).
Koniecznie muszę je dosadzić

Też uwielbiam i też jak Kasia będę dosadzać, bo po wielu latach kwitnienia bez zastrzeżeń, w tym sezonie częściowo zmarniały
Z kępy liatry białej został po zimie jeden pęd



Fioletowa ciut lepiej, ale widać, że się starzeje i zmniejsza rozmiary kęp:





A tak w połowie lipca:

Liatria:

Tak wyglądały pod koniec lipca ....



A tak wyglądają dzisiaj

W obecnym sezonie '24 pierwsza ruszyła liatra fioletowa :

03.07





04.07.






Biała jak zawsze opóźniona ; podziwiam ten łan białych u Przemka. Czy w tym roku również taki dorodny?

Dosadziłam
Pięknie komponuje się z trawami

Bardzo efektowna bylina! I właściwie pięknie komponuje się z wieloma innymi... no może poza różowymi i czerwonymi.

Z białymi a przede wszystkim z żółtymi najbardziej mi się podoba.

(Zerknij Kasiu na pierwszą stronę niniejszego wątku _

U mnie biała dopiero przymierza się do kwitnienia.

Aniu, zgadzam się z Tobą w zupełności
Fioletowa liatra w towarzystwie żółtych kwiatów wygląda przepięknie (białych nie darzę jakimś większym sentymentem).

Nie mam teraz możliwości, żeby zrobić zdjęcie rabatce, ale obok mojej liatry rosną sobie żolciutke rudbekie (nawiasem z nasion od Ciebie )

To cieszę się, że w końcu i żółty kolor kwiatów zaczęłaś darzyć sentymentem, Kasiu .
Na białe też najpewniej przyjdzie jeszcze pora .

Kiedy to minęło te 14 lat! (od fotek z pierwszej strony). Rudbekie z sąsiedztwa liatr już parę lat temu zniknęły; posadziłam w zamian - też żółtego - astra ożotę, ale niestety ich kwitnienia się mijają - ożota kwitnie później.
Jak tylko dojrzeją nasiona rudbekii na innych rabatach, posieję znowu przy liatrach .
Zawsze dobrze mieć plan...