Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie kochani:)
W ubiegłym roku jakims cudem "przepadła" mi serduszka-nie wiem czy za mokro miała po zimie, czy zmarzła. Fakt ze kupiłam miesiąc temu nową( kawałek z bryłka korzeniowa) zapakowana w folie. I w zwiazku z tym mam pytanko, czy teraz ja posadzic do doniczki i trzymac w domu , w temp. pokojowej czy raczej w chłodniejszym miejscu i kiedy posadzic do ogródka. W połowie maja czy wczesniej?Czy zakwitnie w tym roku??W "babcinych ogródkach serduszki rosna na potęge,a u mnie zmarniała. Strasznie mi zależy zeby ta nowa urosła mi ładnie.Sorki za bledy,ale literki tak male,ze mimo okularkow slabo widze.
pozdrawiam cieplo
Lu

Ja bym ją posadziła do doniczki i trzymała w jasnym ale chłodniejszym miejscu.
Wysadzenie raczej już po przymrozkach, ale wcześniej trzeba by ją było zahartować.

serduszka okazała





serduszka okazała 'Alba'

A to moja młodziutka -Złote Serce - mam nadzieję , że przetrwała podlaskie mrozy

U mnie złota odmiana "Gold Heart" jako pierwsza wyszła z ziemi - zdjęcie z wczoraj

Polu, smutny widok. U mnie 2 lata temu, pod koniec kwietnie mocno zmroziło ogród, ale większych szkód nie wyrządziło. Serduszka która wyglądała tak



szybko odzyskała wigor i kwitła tak






Druga Dicentra spectabilis "Gold heart" też już zaczyna kwitnąć

Tegoroczny nabytek Dicentra spectabilis "Gold Heart" wygląda już tak

Wasze już kwitną moje póki co się gramolą .................. ale przetrwały zimę

Na jakim stanowisku lepiej rosną i kwitną serduszki - półcienistym czy słonecznym? Czym je nawozicie?

mirdem wrote: Okazałe i owszem, reszta zostaje na powierzchni
A czy ktoś może uprawia odmianę D.s. 'Valentine' i mógłby pokazać kwitnącą?

Serduszka okazała 'Gold Heart'... mocno zacieniona przez kolkwicję... chyba przez to nieco straciła żółte wybarwienie liści...



Biała serduszka okazała...

'Ivory Hearts' jest cenniejsza od 'Stuart Boothman'

Mam serduszkę 'Valentine' oto ona

'Valentine' wygląda zjawiskowo, czy te kolory są naturalne? Mogłabyś robić zdjęcia dla sprzedawców, takie są zachęcające

Staram się, żeby kolory były jak najbliżej rzeczywistych. Ta serduszka naprawdę jest taka ładna w realu, ma zdecydowanie ciemniejsze liście i ciemne pędy a kolor kwiatów jest taki jak na zdjęciach, z malutką poprawką, bo dopiero się rozwijały, bardziej dojrzałe są nieco jaśniejsze, płowieją trochę. Za kilka dni dodam już dojrzalszą roślinę, więc kto będzie chciał oceni sobie.
Co do sprzedawców...kilku już korzysta z tych zdjęć za moim pozwoleniem z obopólną korzyścią lub bez pozwolenia

Katka - ona jest zjawiskowo piękna ta twoja 'Valentine'

A może ktoś by się pokusił wytłumaczyć czym różnią się serduszki okazałe od wspaniałych

Kiedyś elsi wyłożyła mi to... łopatologicznie
Okazałe mają listki... pietruszkowate... a może selerowate a wspaniałe - koperkowe
To tak w ogroooomnym uproszczeniu... a teraz proszę speców o rozwinięcie tematu

Ja tam specem nie jestem i mam problem z odróżnieniem D.formosa od D.eximia Ze spectabilis jest prosta sprawa. Po pierwsze te liście jak napisała gorzata, spectabilis są zdecydowanie wyższe, chyba nie przesadzę, że czasem trzykrotnie, liście mają większe, rosną w kępach, nie łażą jak te małe, kwiaty osadzone na długie pędach, u małych skupiona na czubkach. Sami botanicy dopatrzyli się różnic pomiędzy nimi, do tego stopnia że Dicentra spectabilis stała się Lamprocapnos spectabilis . Wiem o tym od wczoraj, pewna Kasia mi o tym napisała na blogu

Jak tak będą wyrzucać z serduszek te najbardziej serduszkowate, to za 100 lat nasi koledzy ogrodnicy będą pytać na forach, dlaczego te rośliny nazywają się serduszka

Wklejam cieplutką fotkę Valentine, płowieje i to dość mocno, ale mnie się ciągle podoba

Serduszka okazała 'Gold Heart' (Dicentra spectabilis)

zakupiona w kwietniu


2 tygodnie po posadzeniu wypuściła pierwszy pęd kwiatowy.


potem drugi i tak sobie kwitła jakiś czas




Potem poszła "w liście"


21 lipca była już spora kępa.


koło września ściąłem ją przy ziemi, gdyż liście powoli zamierały i nieestetycznie wyglądała.