Forum Ogrodnicze Oaza

Rozchodnik okazały - o beżowych kwiatach kończy kwitnienie





A ten o różowych właśnie zaczyna




Pozdrawiam cieplutko.

Poznajesz Aniu?

Dorka
Niech Ci zdrowo rosną i przynoszą sporo radości :)Bardzo dziękuję za zdjęcie - będzie miał doborowe towarzystwo i troskliwe ręce

U mnie początkowo przyrastały słabo, ale "remont generalny" rabaty połączony z porządnym nawiezieniem dobrą ziemią i obornikiem dał efekty. Zarówno biało/beżowy jak i czerwony są naprawdę - nomen omen - okazałe.
Dzisiaj wsadziłam malutką sadzoneczkę jeszcze innego: jasnozielone liście ( niemal seledynowe ) i jasnoróżowe, jakby puszyste kwiaty - przywędrował od sąsiadki.

Szkoda, że tak długo trzeba czekać na te kolorowe wiechcie:

Pokazywany już wcześniej mój majowy nabytek Sedum telephium ssp. ruprechtii'Hab Grey'

- po kwitnieniu w sierpniu...
08.08.




...obcięłam przekwitnięte kwiatostany - by nie szpeciły - i po niedługim czasie w kątach niższych liści
zaczęły ukazywać się kolejne kwiaty . Teraz zdobią na nowo :
02.10.

Mój rozchodnik Carl w towarzystwie prosa rózgowatego.

Moje rozchodniki - niestety nie znam nazwy

Nasz najnowszy maluch, niestety bez nazwy Może ktoś pokusi się o identyfikację odmiany ?

Przejrzałam wątek i podziwiam wiedzę, jaka posiadacie o rozchodnikach.
Nie mogłam sie doszukać informacji o rozchodniku African Pearl. Mam otrzymać te roślinę, ale gdzieś mignęły mi info,że ten rozchodnik ma kłopoty z zimowaniem.
Czy to jest prawda?
A jak jest z mrozoodpornością rozchodników wielkich i okazałych?

W dotychczasowych zasobach roślin miałam 2 rozchodniki: pospolity c.bordowo-brązowy liście zielone NN i drugi kupiony (etykieta zgubiona), który ma trochę ciemniejsze liście i łodygi, kwiatostan w kolorze podobny. Jestem również w strefie 6a, ale nigdy mi nie wymarzły.Może dlatego, że ogródek między zabudowaniami. Poza tym wszystko przysypuję wszystko śniegiem z systematycznego odśnieżania budynku. Innych zabezpieczeń od mrozów nie stosuję.W tym roku zwiększyłam swoje zasoby, bo rozchodniki są urocze w okresie, kiedy za dużo kwiatów nie kwitnie. Po informacji Peonii (dzięki)wiem, że będę musiała trochę je ochronić przez pierwszą zimę.

Może posadź po prostu wytrzymalsze odmiany, choćby 'Matrona', 'Autumn Joy', Sedum spectabile. Odmianę 'African Pearl' testowałam dwa razy, po zimie odbijała bardzo słabo albo wcale - moim zdaniem kiepska odmiana i można sobie darować.

S.

Moje rozchodniki w kilku ujęciach - dzielone od kilku lat z dwóch sadzonek .

Snigdha - Odmiany, które wymieniłaś posiadam od teraz. A jeśli chodzi o African Pearl to i tak mi dostarczą, więc zobaczę co to i jak będzie sie sprawować.

Rozchodnik łopatkowy - zdjęcie aktualne:

Znakomicie rozrośnięty, jakie ma stanowisko i podłoże?

S.

Snigdha wrote:
Rośnie w piasku, stanowisko słoneczne.

Miłą niespodziankę zrobiły mi dzisiaj dwa rozchodniki Pierwszy raz tak wcześnie wystartowały...

Sedum spectabile


Sedum telephium

U mnie mieszaniec Herbstfreude powoli , a mieszaniec telephium jeszcze wolniej: