• Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Nawłoć (Solidago)

Nawłoć (Solidago) 07 Sie 2012 15:12 #59895

  • jo90
  • jo90's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Adam
  • Posty: 157
  • Otrzymane dziękuję: 106
Chociaż co roku sobie obiecuję że posadzę w końcu jakieś odmiany ogrodowe, jak na razie rośnie u mnie tylko ta



Nawłoć późna, nawłoć olbrzymia (Solidago gigantea)
Dziko rosnący gatunek sprowadzony z Ameryki Północnej do Europy w XVIII wieku jako roślina ozdobna. Bardzo podobnym gatunkiem jest S. canadensis, który również zadomowił się w Europie.
Ta osiągająca do 2,5 m wysokości, bardzo mało wymagająca roślina nie musi rosnąć w żyznej glebie, ale za to będzie wdzięczna za odpowiednią wilgotność. Stanowisko może być, zarówno nasłonecznione, jak i zacienione.
Kwitnie późno w sierpniu i wrześniu - trudno mi sobie wyobrazić późne lato bez tych żółtych kwiatów. Po przekwitnięciu należy obciąć zeschłe pędy, aby uniknąć nadmiernego zachwaszczenia.
Nawłocie są cennym źródłem nektaru i pyłku dla pszczół.
Napar z nawłoci to dobry środek moczopędny, przeciwkamiczy, oczyszczający nerki, odtruwający i czyszczący krew.
Jak już wspominałem istnieje wiele krzyżówek i odmian ogrodowych (S. hybrida) różniących się wielkością, porą kwitnienia i odcieniem kwiatów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Igor


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Nawłoć (Solidago) 07 Sie 2012 18:33 #59914

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
„Mimozami jesień się zaczyna” śpiewał Niemen, onegdaj właśnie taka nazwa nawłoci była popularna w Polsce – mimoza lub "Drzewko Matki Boskiej" :) U mnie też sama się wysiała (chwast) ale taka dekoracyjna, że została.
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]

Odp: Nawłoć (Solidago) 07 Sie 2012 22:33 #59965

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Tak pisać o nawłoci mogą tylko ci, co zła od niej nie doznają! ;) :rotfl1: Kiedyś uważałam, że nawłoć jest malownicza...Kiedy przejeżdżałam wśród nieużytków różnych nią porośniętych....Dziś te nieużytki mnie otaczają! I sieją niesamowite ilości tego "dobra" ;) W zasadzie gdybym jej tak nienawidziła ;) , to bym ją podziwiała! Ona wyrośnie wszędzie, we wszystkim! Liliowiec? Miskant? :eek3: Nie ma sprawy! O gołej ziemi, trawniku nie wspominam... Przestrzegam wszystkich, którym nawłoć się podoba ( bo może ;) )Przed wprowadzaniem jej do ogrodu.... Bardzo szybko może stać się niepożądanym chwastem...
Miałam kiedyś jakąś odmianę ogrodową, była dużo niższa i gęściejsza... Dziś wiem, że jeśli nawet będzie variegacka, pełna, różowa, biała...Nie ma mowy! :rotfl1:

Odp: Nawłoć (Solidago) 08 Sie 2012 07:20 #60002

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
To prawda, że nieźle się sieje, ale w ogrodzie wystarczy ścinać przekwitłe kwiatostany, a prezencję ma niezłą :)

pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 08 Sie 2012 07:24 przez piku.

Odp: Nawłoć (Solidago) 08 Sie 2012 11:20 #60057

  • jo90
  • jo90's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Adam
  • Posty: 157
  • Otrzymane dziękuję: 106
Faktem jest niezaprzeczalnym, że oba obce gatunki nawłoci (S. canadensis) i (S. gigantea) są roślinami bardzo inwazyjnymi.
Poprzez ich szybkie rozprzestrzenianie się i wypieranie rodzimych gatunków stają się chwastami nie tylko w ogrodach ale również na obszarach ruderalnych, czyli są chwastami nawet na chwastowiskach.
Przeprowadzone badania (opublikowane w prestiżowym czasopiśmie Biological Conservation) wskazały jednoznacznie, że na podmokłych łąkach, na których nastąpiła inwazja amerykańskich nawłoci w jej dużych zagęszczeniach, występuje mniej gatunków i osobników pszczół niż na podmokłych łąkach bez nawłoci. Średnia liczebność pszczół była około siedmiokrotnie większa na łąkach wolnych od nawłoci. Z kolei liczba gatunków pszczół była większa czterokrotnie na powierzchniach bez nawłoci. Co więcej, stwierdziliśmy również negatywny wpływ inwazji nawłoci na liczebność i różnorodność motyli dziennych (Lepidoptera) oraz bzygów (Syrphidae) jak i rodzimych gatunków roślin.
Wynika to z tego że nawłoć wypierając inne rośliny, a sama kwitnąc późno w sezonie, może zapewnić pokarm tylko gatunkom owadów występującym w drugiej części sezonu wegetacyjnego.
Mając to wszystko na uwadze, nie można nie zauważyć piękna tej rośliny, a przy odrobinie nakładu pracy (ogławianie przekwitłych okazów) cieszyć się nią w ogrodzie i mieć czyste sumienie.
Dodam jeszcze, że "polską mimozą" nazywana jest rodzima , trochę skromniejsza i mniej inwazyjna nawłoć pospolita (Solidago virgaurea).
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, dala, Amlos, piku

Odp: Nawłoć (Solidago) 08 Sie 2012 21:25 #60165

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Uważam , że samo ogławianie przekwitłych kwiatostanów nie wystarczy , nawłoć świetnie sobie daje radę rozrastając się przez rozłogi ........... zachwycona jej lekkością i malowniczością postanowiłam dobrych kilka lat temu dac ją jako sąsiedztwo do fioletowych i bordowych dalii , ogród mam bardzo niewielki ........... z wyrastającą to tu to tam nawłocią walczę do dziś :flower: :flower: .............. chylę czoła przed każdym kto potrafi utrzymać tą ozdobę ogrodu w ryzach :whistle: :whistle:
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015

Odp: Nawłoć (Solidago) 08 Sie 2012 22:12 #60181

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ja mam nawłoć od wielu lat - fotka kilka postów wyżej. Rośnie na wąskiej rabacie z tyłu, a przed nią są liliowce. Radzę sobie z nią doskonale. Po prostu za każdym razem kiedy porządkuję rabatę (a robię to raz na dwa, trzy tygodnie), wyrywam niechciane odrosty. I już. Zresztą tak robię z wszystkimi ekspansywnymi roślinami; chemii z założenia nie używam w ogrodzie.
I jeszcze taka fotka:

P1030190.JPG
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Za tę wiadomość podziękował(a): jo90

Odp: Nawłoć (Solidago) 09 Sie 2012 07:41 #60225

  • Grzegorz Bogucki
  • Grzegorz Bogucki's Avatar
A u mnie rośnie nawłoć ogrodowa, jest rewelacyjna, zwarta, tak więc w tym roku zagościła także na balkonie :)


e82b3258b92165acmed.jpg


Obraz017.jpg

Odp: Nawłoć (Solidago) 15 Sie 2012 19:56 #61568

  • Debra
  • Debra's Avatar
Podzielam zdanie Twoje zdanie dala. U mnie też rośnie, uważam, że jest bardzo dekoracyjna, pięknie pachnie, a z rozsiewaniem - codziennie coś wyrywam, zanim urośnie, jesli rosnie tam gdzie powinno :)

LIPIEC20129.jpg


U mnie rosnie przy ogrodzeniu, przed nią są wilczomlecze, w ich nogach zawciąg nadmorski.

Odp: Nawłoć (Solidago) 21 Sie 2012 23:41 #63055

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
To ja może dodam kępę dziko rocnącej nawłoci, pięknie wygląda, gdy tworzy rozłożystą kępę na morzu traw.

nawloc_2012-08-21.jpg

Odp: Nawłoć (Solidago) 22 Sie 2012 10:39 #63111

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 212
mirdem wrote:
chylę czoła przed każdym kto potrafi utrzymać tą ozdobę ogrodu w ryzach :whistle: :whistle:
Czuję się uhonorowana, dziękuję :) Wiele lat temu posadziłam nawłoć, ogrodowego mieszańca odmiany niestety nieznanej. Ma jakieś 40-50 cm wysokości, rośnie kępiasto, kwitnie przepięknie i nie zawiązuje nasion.
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Odp: Nawłoć (Solidago) 22 Sie 2012 10:47 #63117

  • Debra
  • Debra's Avatar
Hiacynto, no właśnie, czyz nie piękna ta 'polska mimoza' :)

Snigdha - też nie widzę problemu, ale ja to dopiero jeden rok, więc może zminię zdanie :lol: Inna rzecz, że przecież stale coś trzeba trzebić w tych naszych zielonościach. Bez pracy nie ma wypasionych ogrodów :rotfl1:

Odp: Nawłoć (Solidago) 22 Sie 2012 13:28 #63192

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 212
Na gorąco zdjęcie niskiej i nieszkodliwej nawłoci, jeszcze nie w pełni rozkwitu:

Attachment Nawo-oaza.jpg not found



Ma niestety jedną wadę, czasami łapie mączniaka :(
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!
Ostatnio zmieniany: 22 Sie 2012 13:28 przez Snigdha.

Odp: Nawłoć (Solidago) 22 Sie 2012 14:43 #63206

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Bardzo chciałabym być po stronie zachwycających się urodą Nawłoci,bo lubię tak duże byliny,ale niestety-

jeśli mowa o tej dzikiej postaci to :nie,nie i jeszcze raz nie :woohoo:
Nie miałam do czynienia z odmianami ogrodowymi.
Ta dzika Nawłoć masowo występowała na mojej starej działce -myślę ,że podziemna sieć rozłogów tej rośliny
to obraz niesamowitej plątaniny...

Znajdowałam je wszędzie : na betonie, wciśniętą między kłącza Irysów, między wszystkimi bylinami,w warzywach.
Fakt ,to nie była działka przy domu,więc pielenie było raz na jakiś czas,ale myślę ,że tak zadomowiona roślina
wygrałaby ze mną i tak.

W nowym ogródku też niestety jest... Ale tym razem wiem z kim mam do czynienia ;)

Nawłoć (Solidago) 10 Sie 2013 21:25 #185362

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12404
Już kiedyś pisałam, że również nie mam problemu z dziko rosnącą, wysoką nawłocią... wiele lat już utrzymuję ją w ryzach bez większego wysiłku. Aktualnie jest jeszcze w zielonych pączkach.


Natomiast nabytek z wiosny 2012 roku - Solidago 'Lemore' - ok. 80 cm wysoka, kwitnie już od końca lipca (!) :ohmy:

Clipboard01_2012-05-24.jpg


08.08.
08.08.2013017.jpg


08.08.2013018.jpg


Prawdę mówiąc, niezbyt jestem tym zachwycona... za bardzo kojarzy mi się ta roślina z jesienią :unsure:
Jutro przesadzona będzie na mniej wyeksponowane miejsce :flower:
Pozdrawiam - Ania
Ostatnio zmieniany: 10 Sie 2013 21:26 przez Amlos.

Nawłoć (Solidago) 11 Sie 2013 20:53 #185574

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Moja nawłoć kwitnie na przełomie lipca i sierpnia. Urzęduje na niej zawsze mnóstwo owadów. W tej chwili już przekwita. Fotka sprzed paru dni:

002nawo.JPG
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Nawłoć (Solidago) 06 Wrz 2013 23:44 #191026

Amlos, to dzielżany takie piękne, czerwone na ostatnim zdjęciu?

Ja nie znałam nawłoci, ale jakaś zorganizowana kępa zaczęła wiosną rosnąć przy siatce. Ponieważ nabyłam działkę właśnie w tym roku, nie wiedziałam, co tam rośnie. I tak sobie rosło i rosło, zasłoniło moją różę z drugiej strony, przerosło mnie, rosło i rosło, aż w końcu zakwitło - a tu nawłoć :) Jak już zobaczyłam tą naszą mimozę na łąkach, na nieużytkach i jako chwast ogólnie, to się zaczęłam z siebie śmiać :) zastanawiałam się nad przeniesieniem z miejsca za/przy siatce do ogrodu, ale skoro jest taka ekspansywna, to się zastanawiam...
W każdym razie, chwast czy nie chwast, kwitnie teraz bardzo pięknie, na żółto i rozwesela otoczenie :flower2:
ogrodniczaobsesja.blogspot.com czyli o potrzebie grzebania w ziemi i obserwowania tego rezultatów :)

Nawłoć (Solidago) 18 Wrz 2013 21:08 #193410

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Jedna nawłoć kanadyjska -ok, mam. Ładnie kwitnie to prawda. Ale w otwartym krajobrazie to trąci horrorem jej ilość.
IMG_4073.JPG



Z nawłoci warto wspomnieć jeszcze o takiej:
nawłoć wąskolistna (Solidago graminifolia)

IMG_4069.JPG



Długo kwitnie, drobne kwiaty zwabiają dużo owadów. Mocno się rozłazi, a obserwując miejsce gdzie u mnie rośnie, mogę stwierdzić że zniszczyć może ją tylko wybuch atomowy (sucho, jałowo, konkurencja krzewów). Mam ją, jakby dobrze policzyć, już kilkanaście lat, ale nigdy nie stanowiła problemu, nawet dobrze nam razem :P
Zapraszam
Mania Zieleni
Ostatnio zmieniany: 18 Wrz 2013 21:08 przez Zielona Ania.


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
Wygenerowano w 0.431 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum