Forum Ogrodnicze Oaza

Będziesz miała na przyszły rok. Pamiętaj by je tak przerzedzić, by miały miejsce rozrosnąć się. Zbyt zagęszczone są wiotkie i po deszczu pokładają się. I czasem już nie wstają.

Dobrze; są nawet dość rzadko, martwiłam się, ze tak słabo wschodzą, a to chyba całkiem dobrze się złożyło. Dziękuję

Piękne kwiaty , tylko ostatni żółtawy kupiony , reszta z siewu .









Beata

Mniam Również uwielbiam złocienie.

Ileż to rozmaitych odmian u mnie gościło! Niestety żadna dłużej niż 3 sezony nie wytrzymała
Żaden nie jest w stanie przebić najstarszego - kilkunastoletniego - zwykłego złocienia/jastrunia wielkiego.
Poza jednym opryskiem na mszyce, które go bardzo lubią, jest bezobsługowy i kwitnie na ogół 2 miesiące :
03.07.




05.07.


10.07.


12.07.


16.07.

Bo to jest taka "półbylina", podobnie jak np. Dianthus barbatus. Co dwa - trzy lata należy rozsadzać po kwitnieniu lub zrobić sadzonki zielne. Leucanthemum x maximum ma po prostu taką długość żywota.

Moja powyższa "półbylina"/Leucanthemum x maximum jak pisałam, rośnie w tym miejscu bez przesadzania, już kilkanaście lat. Jedynie bywała okrawana

Różnistych odmianowych faktycznie nie odmładzałam i znikły

Poniższą kolejną, majową zdobycz, jeśli wytrzyma , przesadzę za dwa lata

Leucanthemum x maximum ' Macaroon' - niewysoka ok.30 cm, ale kwiaty pierzaste :

20.07.

Crazy Daisy

Summer Snoweball

Real Glory

Banana Cream

Chyba Real Galaxy

NN

Złocień Robinson Red - bardzo intensywny kolor, trochę wyższy niż się spodziewałem i ma ochotę się pokładać.

Maruna:

Wysiał się przy floksie:

Amlos wrote: Tak pisałam prawie dokładnie dwa lata temu...
Niestety okazało się kolejny raz, że były to pobożne życzenia - kolejny złocień odmianowy nie przetrwał nawet jednej zimy

A niezawodny staruszek Leucanthemum x maximum kwitnie w najlepsze jednak na wszelki wypadek, po kawałeczku przesadziłam wiosną w inne miejsca. Tam też kwitnie!
14.07.








A jak tam Wasze złocienie/jastrunie ?

Clara Curtis, bardzo wartościowa roślina, potrzebuje dużo miejsca, posadzona w różach, zarosła je wszystkie.

Naprawdę urocze Czekam z niecierpliwością na pierwsze kwiaty nabytego w lipcu.
Też złocień czerwonawy/Chrysanthemum rubellum i właśnie liczyłam na taki jak Twój, Joasiu.

Dokopałam się do notatek i niestety okazuje się, że to nie 'Clara Curtis' , a odmiana 'Duchess of Edinburgh'... będzie ciemniejszy.
Na razie jeszcze w pączkach:
03.10.





Pokażę gdy zakwitną i już zaczynam polować na Klarę

Mimo, iż wyżej napisałam " niestety okazuje się, że to nie 'Clara Curtis'" - chyba nie będzie tak najgorzej...

Złocień 'Duchess of Edinburgh' nawet fajnie zaczyna się rozwijać... oby tylko zdążył przed mrozem!
16.10.

Amlos wrote:
Solidnie zakwitł w trzeciej dekadzie października:
25.10.




29.10.





Dzisiaj już kwiatki zwiotczałe, ale nie są jeszcze zmarznięte.

Pierwsza zima przed nim, więc trzymam kciuki

Złocień Właściwy. zwykła margerytka z siewu.

Ubiegłoroczny siew





i kwiatki/bliźniaki

Śliczne kolorki! Jak się nie ma co się lubi, to się lubi zwykłego, wędrującego po całym ogrodzie: