Forum Ogrodnicze Oaza

Aga jako zimowe bukiety, to wyszło rewelacyjnie, ale teraz bliżej wiosny dołóż gałązki bukszpanu, on wyschnie i do kwietnia nie straci zielonego koloru, a biel złam żółtym, najlepszy byłby zatrwian wrębny, ale jak nie masz to wkomponuj ze dwie trzy gałązki sztucznej forsycji, wtedy bukiet zrobi się wiosenny. I pokaż jak to wyszło.
Edyta na kocanki to jeszcze czas z miesiąc do posiania. Zatrwian wrębny pod koniec lutego trzeba posiać, ale tatarski to czekaj aż będzie ciepło, on i tak w tym roku nie zakwitnie,szkoda go męczyć na parapecie . Zatrwian tatarski to jak go posiejesz w kwietniu, maju to i tak urośnie. W ubiegłym roku tatarski bardzo ładnie wschodził, a miałam nasiona tez tej firmy.

Emalia zatrwian tatarski siać w maju od razu w miejsce stałe, czy na rozsadnik?

Do roku zatrwian tatarski świetnie znosi przesadzenia,starszy już raczej źle( korzeń palowy długi),siewki są bardzo drobniutkie. Powoli w młodości rośnie i szybko na gruncie zarasta mi chwastami, dlatego sieję do kuwety i jak siewki sa na tyle silne przesadzam na miejsce stale. , a żeby je nie zjadły ślimaki i nie wydziobały ptaki przykrywam połówką brudnej, albo zielonej butelki PET. Chyba warto podlać, ja tego nie robię bo nie mam wody. PET-a zdejmujemy jak rośliny są silne Przy pochmurnej pogodzie.. To bardzo ważne, bo już nie jedna partię siewek spaliłam. Bardziej pracochłonna metoda to ściąganie po parę godzin dziennie rano i wieczorem wydłużając codziennie czas naświetlania słońcem.

Dynie? no cóż pojemniki są coraz droższe... A jaki świąteczny stroik wyjdzie za parę dni zobaczymy..





AA dziób i łapki z modeliny. Farba akrylowa. Wzór z książki dla dzieci.

W tym roku pięknie wschodzi zatrwian. Nasiona są dobre.


Zaczynamy nowy sezon

Emalio wierzyć się nie chce ze te cudeńka z dyni. Piękne ze ach

I kaczuszki z dyni już wykończone.....

Dzień Dobry Emalio! Mało mam czasu na forum, ale zwabiona zostałam do Ciebie tytułem wątku. Wrócę tu na pewno!! Tymczasem mam prośbę: możesz napisać mi coś o czarnuszce? mogę ją teraz wysiać, czy jak się za nią zabrać? Wysiewasz ją co roku, czy sama się rozsiewa? Bardzo mi się podoba i jest moim ulubionym ziarnem do ciasta chlebowego. Pozdrawiam serdecznie.

Wysiej czarnuszkę już teraz. Wschody sa bardzo wrażliwe na suszę. U mnie samosiejki są już dosyć spore. Mimo, ze sieje mi się sama to i tak co roku paczkę wysiewam, tak na wszelki wypadek.
A tutaj jest więcej forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...?limitstart=0#351387

Zgodnie z obietnicą zdjęcia jajek zdobionych metodą tradycyjną, "suwalską", woskiem na gorąco, kolorowane w cebulniku. Może jeszcze ktoś zdąży przed świętami

A tutaj zobaczcie jak różnie wybarwiają się skorupki, te akurat od kurek rasy zielononóżka, więc malutkie i niektóre skorupki z taką zieloną "poświatą" . Jeszcze większą loteria z kolorem jest z jajek sklepowych.
I zdjęcia naszych inspiracji, przepraszam za jakość, ale to wycinki z gazet i pocztówki

Ja kiedyś też robiłam jajka farbowane do stroików z bukszpanu i bluszczu. Farbowałam przeważnie w łupkach suszonych orzechów włoskich. Trochę w szpinaku, ale do szpinaku jajka musiały być idealnie białe. Ale i tak kolor wychodził bardzo pastelowy. O cebuli słyszałam, ale nigdy nie stosowałam.

Emalko, sposób cebulowy jest bardzo prosty, zbierasz do jakiegoś starego garnka ( lub zużytego) sporo łupinek po obieraniu cebulki, można stopniowo, zalewasz wodą, odstawiasz na jakieś dwa tygodnie, może być dłużej, jak wyjdzie krócej to też nie szkodzi, wkłada się do tego jajka i gotuje na twardo , z żółtej cebuli wychodzą jajka bardziej brązowe, a z łusek czerwonej bardziej czerwone. Można po wyjęciu wypolerować czymś tłustym (tradycyjnie kawałkiem słoninki, ale kto to widział w naszych czasach) albo odrobina oleju i ręcznikiem papierowym

Przepis mojej babci na czarny kolor: kora kruszyny i opiłki żelazne od kowala plus kawałek czegoś zardzewiałego, do gara, moczyć z miesiąc, ten wywar barwi na czarno ,

A jaki kolor uzyskiwalaś z kory orzecha?