Forum Ogrodnicze Oaza

Nawłoć pospolita (Solidago virgaurea), mimoza, złota dziewica, złota rózga, złotnik

Bylina należąca do rodziny astrowatych, o prostej i sztywnej łodydze, wysokości ok. 1 m. Liście lancetowate o karbowanych brzegach ułożone naprzemiennie, kwiaty żółte, tworzące na wierzchołkach rozgałęzień łodygi wielokrotne grona. Kwitnie lipiec-sierpień.
Występuje masowo przy drogach, na zboczach, zaroślach, łąkach, lasach.
Zbiera się części pędów ulistnione i ukwiecone (częściowo jeszcze w fazie paków) na początku kwitnienia. Podczas suszenia nie przekraczać temp. 40 st. C.
Ziele nawłoci zawiera flawonoidy (rutyna i kwercetyna), garbniki, kwasy organiczne, saponiny, olejki eteryczne.
Ma działanie głównie moczopędne, ściągające i przeciwzapalne. Wewnętrznie stosowana jest przy stanach zapalnych dróg moczowych, kamicy nerkowej, skazie moczanowej, a także w chorobach reumatycznych i nadciśnieniu. Zewnętrznie przy trudno gojących się ranach i owrzodzeniach skóry, stanach zapalnych jamy ustnej i gardła.

Uprawa: preferuje stanowiska słoneczne jak i cieniste, można uprawiać w towarzystwie bylin. W miarę przekwitania radzę ścinać kwiatostany jeśli chcemy uniknąć inwazyjnego samosiewu nawłoci.

Jest kilkanaście gatunków nawłoci (rodzaj Solidago).
Nie wiem czy wszystkie, ale te rosnące w Polsce są trujące, szkodliwe dla bydła.
Natomiast są pożyteczne dla pszczół. Do celów leczniczych używać z zachowaniem odpowiednich proporcji(???)

W ogrodach występują raczej ogrodowa (Solidago hybrida), kanadyjska (Solidago canadiensis) i późna (olbrzymia) (Solidago gigantea). Dwa ostatnie gatunki przywieziono z Ameryki Północnej i oczywiście rozprzestrzeniły się po Europie.

Nawłoć pospolita (Solidago virgaurea) rośnie chyba od zawsze w Europie w stanie dzikim i rzeczywiście dorasta do 1 m. Raczej jej w ogrodach nie mamy.
Te nasze ogrodowe są dużo większe

Jak odróżnić kanadyjską od olbrzymiej?
Kanadyjska ma owłosioną łodygę i przewieszające się kwiaty. Olbrzymia nie ma włosków na nóżkach, na za to dość zwarte, przypominające piramidkę kwiatostany.

Ta zakwita wcześniej, muszę zbadać czy ma włoski, ale raczej nie

Ta jest wyższa i zakwita później. To może być Nawłoć olbrzymia/późna... A może po prostu Nawłoć ogrodowa (Solidago hybrida)? Kto się w tym rozezna???

Nawłocie - przede wszystkim pospolita (S. virgaurea), kanadyjska (S. canadensis), olbrzymia/późna (S. gigantea) oraz wąskolistna (S. graminifolia) należą do roślin leczniczych.
W Stanach Zjednoczonych nawłoć (Solidago gigantea) wykorzystywana jest także w leczeniu zapalenia górnych dróg oddechowych i nawracających przeziębień. Dodam jeszcze, że te piękne rośliny posiadają właściwości wiatropędne, są pomocne w drobnych chorobach układu pokarmowego.

A nawłocie z moich zdjęć to nawłoć olbrzymia lub kanadyjska. Jednej i drugiej na Mazurach nie brakuje

W nasłonecznionych miejscach zaczyna zakwitać nawłoć, to dobry moment, aby zrywać ją na zimowe herbatki i jako dodatek do ziołowych kąpieli. Podczas suszenia jej kwiaty lekko się rozwiną, ale nie będą opadać.

Nawłoć jest również bardzo cenną rośliną miododajną chętnie oblatywaną przez pszczoły. Dzięki jej ekspansywności porasta rozległe połacie terenu, co jest korzystne z punktu widzenia pszczelarskiego. Niekiedy na tereny te celowo wręcz wywozi się pasieki. Pomimo drobniutkich kwiatów zebranych w kwiatostany typu koszyczka nawłocie chętnie odwiedzane są przez pszczoły, gdyż stanowią cenne źródło nektaru i pyłku kwiatowego dla tych owadów....

Oba te produkty (pyłek kwiatowy w postaci obnóży pyłkowych czy też nektar przetworzony przez pszczoły na miód) można wykorzystać jako środek leczniczy, tym bardziej jak wspomożemy leczenie zielem z nawłoci odmianowym miodem z tego gatunku. Obecnie na rynku w okresie od końca sierpnia poprzez cały wrzesień nie będzie najmniejszego problemu z zakupieniem odmianowego miodu nawłociowego.

Wydajność pyłkowa nawłoci zawiera się w granicach 50-200 kg z 1 ha, miodowa zaś nawet 400-700 kg.

Z tym miodem nawłociowym, to jak z potworem z Loch Ness Niby jest, a nikt go nie widział Najczęściej króluje miód wielokwiatowy

Jakimś wyjściem z sytuacji jest zrobienie samodzielnie tzw. miodu nawłociowego Trzeba wziąć łyżkę ususzonego, drobno sproszkowanego ziela nawłoci i wymieszać z miodem w słoiczku

Dwa dni temu na spacerze...Piękno i ekspansywność nawłoci