Forum Ogrodnicze Oaza

Nazwy wyblakły a pamięć zawodzi

Celestial cośtam

żeby wszystkie chciały tak zakwitać

Pierwsze kwiaty zaczynają pachnieć i cieszyć:

babaewa wrote: - a ten pierwszy: może jednak da się odszukać nazwę???

Kolejne rozkwitają. Jak widać- same stareńkie odmiany:




był podobny (góra biała, ten ma górę leki lila)

Nazwy tego irysa nie odszukam i nie przypomnę sobie,jest dość ciekawa kolorystyka więc na allegro będzie można go rozpoznać .Wiele młodszych odmian mam też nn. Haniu nie ważne czy są starsze odmiany czy nowsze ,ważne by je lubić .Czy zwierzątko bez rodowodu jest mniej lubiane i cenne dla właściciela? Dwa razy ten sam Tiger Honey ,nie wiem jakim sposobem znalazł się kawałeczek kłącza w miejscu gdzie rosną liliowce .Był pewnie przydepnięty i zebrało się mu na rośnięcie i to jak.

Drugi na grządce irysowej ,porównanie /

Kilka innych

Fakt. Z moimi wiążą się też wspomnienia i emocje. Zapach... przecudny. A zwierzaki (także avatarkowy)- schroniskowe .

Moje irysy TB

Andrzej ten na pierwszym zdjęciu u góry to od Ciebie,jeżeli znasz odmienię to podaj,dostałem go 3 lata temu i znacznik się gdzieś zawieruszył

KAndrzejewski ,może to Fancy Woman? ,pewności nie mam .Jurek ,kilka minut zastanowienia i już mam,to Spring Madness . Festiwal irysowy trwa , nie muszą to być wcale nowsze odmiany .Przejeżdżałem w piątek przez wieś i widziałem kwitnące <staruszki> . Wierzcie, zwolniłem i z przyjemnością oglądałem i bródkowe i syberyjskie ,zwyklaczki ale w dużych grupach robią wrażenie.

Na zimnej Warmii zwyklaczki kwitną, a na piękności trzeba czekać, pąki malutkie:

Ten rok dla irysów łaskawy:

ACTION PACKED



CHER AND CHER ALIKE



MEXICAN HOLLYDAY



SNAPSHOT

Można powiedzieć że już po irysowym szaleństwie ,pokażę kilka podobieństw choć i zdjęcia i kwiaty niezbyt ciekawe .





.Od góry Happy ?,Glacier Kiss ,Lion Share.









Liptov ,Latin Lover,i ostatnie trzy nn.

Jest śnieżnobiały, a w słońcu perłowy Na jednym pędzie naliczyłam 8 takich kwiatów, w różnych fazach rozkwitu.

Serdce Okeanu to jedyny irys, który nie wymagał w tym roku palikowania; mocna, bardzo gruba łodyga, a na niej 5 kwiatów, pachnących wanilią.

Oba cały czas kwitną.

Jeszcze kilka śliczności kwitnie:

Niespodzianka, jego pierwszy raz, nie mogę się doczekać:

Jest ostatni irys (Foreigner lub Machismo ):