Forum Ogrodnicze Oaza

Ha, czyli nazwane czy nienazwane i tak cieszą oczy. A czy ten mój pierwszy o paskowanych liściach też nie ma nazwy ? (uparłam się )

Twój pstrolistny irys to: Iris pallida 'Variegata'

Wyrósł mi na ogrodzie i za nic nie wiem skąd. Sam go nie sadziłem. Może powiecie mi co to za irysek.

Hejka!
Dawidzie z Twoich irysów to tak na 99% rozpoznałam dwa a na 80 % jednego. Druga fotka z pierwszego postu dotyczącego bródkowych to odmiana 'Falvescens', trzecia to najprawdopodobniej 'Lent A. Williamson' ( i to jest własnie to 80 % ). Natomiast ten mały bezbródkowiec to Iris graminea czyli kosaciec trawolistny. Kiedyś dziko występował w Polsce na Pogórzu Cieszyńskim, obecnie uznawany za wymarłego na terenie naszego kraju ( oczywiście chodzi o naturalne stanowiska ).
Pozdrówka
K.

Zakwitło wczoraj coś takiego. W życiu nie widziałam takiego brzydactwa. Nigdy nie zamawiałam i nie kupowałam czegoś w takiej kolorystyce. Kłącze rosło sobie kilka lat i nigdy nie kwitło, dopiero teraz się ujawniło.
Wygląda na TB- ma tak 80-85cm wysokości.Zdjęcie dość wiernie przekazuje kolory.
Szybkie przeszukiwanie nata ujawniło, że najbardziej pasuje do ,Point Made' z 1987r. Ma ktoś pomysł, co to może być?

Dlaczego uważasz że jest brzydki ? Mi się bardzo podoba

Tabaaza wrote:
Dziękuję Ci bardzo za pomoc Co do trawolistnego to zachodzę w głowę skąd go mam, ale skoro to taka rzadkość to bardzo mnie cieszy jego obecność.

kero wrote:
Mnie ten zestaw kolorów jakoś nie powala- musztarda z masłem umaźganym dżemem jagodowym.
Na zdjęciu to on dość dobrze wygląda, w realu gorzej.

Może uda się zidentyfikować.Kolor na zdjęciu jest trochę ciemniejszy niż rzeczywisty

Myślę, ze jesteś posiadaczem jednego z najsławniejszych irysów: Stepping Out.

Olu
Wydaje mi się bardzo podobny do Do odmiany Dauntless z 1929r. Jak myślisz?>



dokładkę ten

[/quote]

czyli jeden już rozpoznany ,a te wokoło niego to ktoś rozpoznaje ,bo to tez takie bardzo popularne

A może tego dziadka ktoś poznaje?





Celuję w 'Lavender Sparkle' lub 'Xanadu', ale nie potrafię dokonać wyboru
W naturze kolor bardziej fioletowy ale jaśniejszy niż 'Stepping Out'.

Kochani pokazuję moje skarby z tego tygodnia naprawdę piękne,jako że nie mam znaczników/teraz naprawdę żałuję.Chciałabym jednak
wiedzieć co mam na polu dlatego proszę o pomoc

Może ktoś ma pomysł, co to za irys? TB, kwitnie od środka sezonu, trochę się wykłada, wysokość ok.metra, kupiony pod handlową nazwą: "zachód słońca".W miarę rozkwitania jaśnieje.

Fafka, też go miałam i też pod tą nazwą, czyli kupowałyśmy u tej samej osoby . Kiedyś dopasowałam do niego nazwę, ale na tą chwilę nie pamiętam . Do tej pory mam "śliwkę węgierkę", która zdumiewająco pachnie, ale kwiat typowo "historyczny". A tak nawiasem mówiąc, fajne te "handlowe" nazwy ...

To jeszcze jeden mój bezimienny taki atramentowy na drugim zdjęciu jaśniejszy niż w oryginale

barashka wrote: Przeglądałam ofertę Emila i natrafiłam na 'Strange Brew', który wydaje mi się bardzo podobny do "zachodu...", ale że na żywca nie znam tego emilowego, to pewności nie mam.
A, i ten mój też cudnie pachnie i ma bardzo dużo kwiatów na pędzie, dlatego się wyłożył. W przyszłym sezonie wcześniej dam mu podpórki.