Forum Ogrodnicze Oaza

W większości NN

Polystichum setiferum "Congestum"

Czy ktoś już próbował zimować w gruncie Adiantum hispidulum 'Bronze Venus'? Niektóre źródła podają, że pod okryciem daje radę w strefie 7

Mówi się trudno Kosztowała grosze, więc nie będzie mi przynajmniej żal wydanych pieniędzy

Dryopteris Wallichiana









Polystichum "Herrenhausen"

języczniki












zanokcica

Paprotka zwyczajna - stan aktualny:

Paprotnik Fortune'a - zdjęcie aktualne:

Paprotnik ostry - teraz:

Polypodium vulgare "Cornubiense" i Asplenium scolopendrium "Crispa"

Zwykle liście ginęły - w tym roku jeden żyje:

- nerecznica Siebolda.

Nietknięta przez mróz:

Mam problem z doborem paproci. Jedną część ogrodu mam z sosnami, dębami, brzozami i kobiercem bluszczu. Jest tam sucho i pod cieniutką warstwą (kilka centymetrów ) ciemniejszej gleby jest żółty piach (szczyt moreny?). Czy jeśli pod paprocie wykopię dołki, dam kompost i kwaśny torf, to jakieś sucholubne paprocie będą dobrze rosły?
Na dole skarpy też jest cień tworzony przez drzewa, ale gleba jest nawieziona kilka lat temu czarnoziemem (kamazem) i teren bywa zalewany.
W sklepach ogrodniczych na etykietach na ogół nie widzę opisu właściwego stanowiska dla danej odmiany, a trudno wozić ze sobą książki czy komputer
Proszę o radę czym się kierować sadząc paprocie.

Mila,tam gdzie jest bardziej sucho poradzą sobie paprotniki Polystichum, paprotki Polypodium , języczniki Asplenium scolopendrium.Wystarczy jak wykopiesz dołki i dosypiesz ziemi ogrodowej lub kompostu.Te gatunki wolą glebę alkaliczną więc kwasny torf jest zbędny.Kwaśne podłoże wolą Cyrtomium i Dryopterisy ,ale te drugie nie lubią zbyt suchego podłoża.Na stanowisko wilgotne nadają się wietlice Athyrium ,a typowo bagienne i kwaśnolubne są długosze Osmundy .To tak w skrócie.Ogólnie z większością paproci raczej nie ma problemów,byle unikać ekstremalnie słonecznego i suchego stanowiska.

Poll, Tomasz, bardzo dziękuję za porady i informacje
Zakochałam się w Waszych zakatkach ze zdjęć

Cały czas się uczę....mam u siebie pole paproci które wiosną i latem wyglądają cudownie ale zimą ich nie ma.I cały czas myślała,że one tak wszystkie.Weszła w wątek i okazało się że nie dość że bywają całoroczne to jeszcze takie co mogą w słońcu.
Teraz muszę się wczytać.Takich jak u Poli warunków im nie zrobię ale myślę że zagości kilka
Ale szaleństwa nie będzie

W moich paprotach te środeczki dopiero ożywają,poniektóre Athyrium mają cieniutkie bordowe pastorałki,Dress Dagger się rozkręca,jedynie Woodsia ładnie się rozwinęła

Mój Paprotnik szczecinkozębny Polystichum setiferum 'Plumosum Densum' ani piękny, ani nie ma tak cudnych 'baranich rogów' jak Tomkowa Dryopteris crassirhizoma ale cieszą pierwsze wiosenne oznaki życia.

Ja niby mieszkam w tej cieplejszej strefie( na zachodzie) , ale wiosna u mnie jakaś spóźniona, więc pokaże co mam
zdjęcia wczorajsze



Athyrium "Ghost"


I łazęga