Forum Ogrodnicze Oaza

To prawda - tym wybarwieniom trudno zrobić zdjęcie, które oddawałoby tę ...poświatę
A ona jest całym clue tego piękna

Pokazujecie naprawdę cudowne rośliny Jak widać mamy kolejną mocną sekcje w doniczkowcach Szczególnie moją uwagę przykuły odmiany odmiany, które pokazała nam Renia czyli: Olwen oraz Elsi. Natomiast z kolekcji Joli upatrzyłem : Vat Arabica oraz DS-1153. Po prostu są wspaniałe

Mam jeszcze takie jedno pytanie odnośnie krzyżowania ze sobą roślin. Czy często występują rośliny, które są zmienne? Czyli ich kod genetyczny składa się w większości z genów recesywnych?

Wśród różnorodnych kwiatów skrętników spotkamy grupę o nazwie silivany.Charakterystyczne w ich budowie są właściwie rozwinięte pręciki ale zamknięta budowa słupków;bez charakterystycznego kształtu poduszeczki i lepkiej wydzieliny która zatrzymuje pyłek i ułatwia proces rozwojowy.
To tzw żeńska sterylność
Częstym przypadkiem jest brak słupka i pręcików.Wtedy mówimy o męskiej sterylności.
I pozostała grupa, to skrętniki wyposażone w słupki i pręciki; czyli mająca cały układ rozrodczy.
Dlatego, przystępując do zapylania musimy mieć świadomość, ze nie każda odmiana będzie odpowiednim materiałem do naszych działań.

Tolciu, ale są takie "pomaziane" np.: spin art. Wtedy mają mniej lub więcej takich muśnięć. To nie jest przypadkiem jakaś część kodu genetycznego recesywna, że pojawiają się takie cuda

O matko, to już wyższa filozofia

Podobnie dzieje się z storczykami, im więcej są krzyżowane tym więcej jest niejednorodnych roślin. Dlatego ostatnimi czasy są specjalne krzyżówki do których jest dopisek "sib". Czyli, że dany kwiat został zapylony swoim pyłkiem dla utrwalenia koloru i cech. Czy podobnie jest z skrętnikami

Michał wrote:
Nie jestem władna by dać Ci Michałku jednoznaczną odpowiedż ...Ale, coś w tym może być, tym bardziej, że te pomaziane odmiany (jak to nazywasz), są oznaczane jako fantazy. I znane są ze swojej niestabilności.I tu nie chodzi wcale o różnorodność rozkładania barw tylko o fakt częstego jej zaniku

Widzisz, czyli jest jednak inaczej niż ja sobie to wyobrażałem. Kolory się nie wybijają, a zanikają. Ciekawe zjawisko swoją drogą

To jest pewna forma niestabilności Dotyczy również (nawet w większym stopniu), fiołków odmianowych
Niestety,nie mamy nad nią żadnej kontroli i nie umiemy nad tym panować...Może za jakiś czas pojawią się np odżywki hormonalne które będą hamowały ten proces

I tak stoją sobie w kątku...skromnie i nie pchają się na pierwszy plan

Trochę ujęć w wersji makro

One tak pięknie się uśmiechają ......

Piękne widoki Tylko ile to potrzeba pracy i wysiłku by taki efekt utrzymać, to jest sukces

U mnie trochę nowinek i trochę staroci.

DS-Mster jest cudowny Ma taki głęboki prawie czarny kolor. Chciałbym mić kiedyś takie ciemne odmiany w swojej kolekcji

Cały czas brzmienie tego wierszyka mam z tyłu głowy...i ciągle jest aktualny
Ten w falbanki ma płatki, a tamten jest gładki.
Ten jest różowy, inny całkiem biały
tamten w złocie ma szatę, ten w purpurze cały.
Tamte znowu w paseczki ze sobą się lubią, i z tymi z kropeczkami wciąż się o to czubią.

A który ładniejszy, a wdzięczniejszy który,
a który pachnący, a większy jest który.
Tak dzień cały od rana, szeleszczą płatkami,
wdzięczą się do siebie, wachlując listkami.
Maja

Wszystkim gratuluję pięknie kwitnących streptocarpusów. Oczy śmieją się do pokazywanych przez Was kwiatów.

Moi skrętnikowi ulubieńcy...

Monet


Listy


UA Łowca Snów


DS-Margarita


DS-Gżel


6022

Dziewczyny cudne te Wasze rośliny