Forum Ogrodnicze Oaza

Wysokość - 150 cm
Kwitnie - Lipiec
Kwiaty - Zielonkawożółte z czerwono purpurowym centrum o średnicy 25 cm.

Hit ostatnich lat jest uznawana za ideał lilii ogrodowej. Powstała ze skrzyżowania lilii nepalskiej z lilią orientalną. Przypomina lilie Nepalską ale jest od niej o wiele mocniejsza i wyższa. Moja ma trzeci rok i kwitnie i zimuje bez problemów

U mnie rosła pierwszy sezon i od razu zachwyciła. Rzeczywiście wyglądem łudząco podobna do lilii nepalskiej, jednak ma ona w sobie coś szlachetniejszego no i ten cudowny zapach... Lilia warta swej ceny!

Nie wiem od czego jest to uzależnione ale w jednym roku płatki ma bardzo zielone a w następnym białe, ciekawe czy twoja też będzie się tak przebarwiała. Pozdrawiam

A czy przypadkiem stanowisko nie uległo u Ciebie zmianie? Moja rośnie w cieniu oliwnika.

Rośnie na tym samym miejscu od trzech lat. Myślę że to ma związek z podłożem. Pozdrawiam

No to jestem bardzo ciekawa, ubarwienia mojej w przyszłym roku. Jak wszystkie inne (nie jednoroczne ) lilie rośnie w donicy, więc podłoże w miarę stałe. Nie ukrywam, że właśnie ten zielonkawy odcień płatków, jest dla mnie największym jej atutem.
A może ktoś jeszcze by się wypowiedział w tym temacie Przecież wielu z nas zakupiło to cudeńko

W donicy Magiczku? A co robisz z nią na zimę?

Wiesiu, donice traktuję jako ochrona cebul przed nornicami i karczownikami. Wkopuję je do ziemi i tak już zostają

Witam, mam pytanie, czy zimując lilię Kushi Maya w rabacie powinnam ją czymś dodatkowo okryć, czy jednak bezpieczniej będzie wykopać cebulkę i przezimować.. w doniczce w domu??

Dopiero w tym roku zakupiłam to cudeńko i szkoda byłoby od razu ją stracić

Sabino
Lilie są mrozoodporne więc i ta powinna sobie poradzić w gruncie.
Wręcz potrzebują zimnego okresu w celu dalszej wegetacji.
Pomysł z przezimowaniem w domu chyba doprowadziłby do straty cebulki.

Żeby tak tylko kwiat u niej był bardziej do góry , bo piękna i niezwykła to ona jest
Kupiłam w Lilipolu jako ciekawostkę i na pewno wiosną dokupię by stworzyć pokaźny bukiecik na rabatce

Marku, czy u ciebie zimowała ta lilia?? Wyczytałam, że ta odmiana toleruje mrozy tylko do -14 stopni..

Tej akurat nie mam, ale w pierwszym poście na tej stronie janusz1948 pisze, że taką ma i zimuje bez problemu.
A te minus 14 to na powierzchni czy w gruncie?
Bo jeśli w gruncie to aby na głębokości ok 15 cm było -14, to na powierzchni chyba z -30 musiało by być?
Możesz dla lepszego samopoczucia przykryć np. stroiszem lub usypać kopczyk ziemi

Przeczytałam ten post, a pytałam z nadzieją, że ktoś jeszcze zimował tą odmianę. Chyba zrobię tak jak piszesz. Dla pewności przykryję igliwiem i wiosną wszystko się okaże Coś czuję, że profilaktycznie zamówię jej towarzystwo
Dziękuję za pomoc

Ja swoją mam już trzeci sezon , u mnie zimuje bez problemu , niczym nie okrywam ale zimy w moim regionie dość łagodne .
Tak kwitła w tym roku o wiele ładniej niż nepalska

Moja też zimowała bez problemu. Jest to jedna z piękniejszych lilii. Wiosną dokupiłam w Lilypolu cebul. Te nowsze cebule były dużo większe i kwitły wręcz spektakularnie. W jednym z kwiatów zmutował jeden z pręcików

I kolejny sezon w moim ogrodzie, przepiękna 'Kushi Maya'

Rzeczywiście , jest po prostu przepiękna. Muszę ją kupić koniecznie.