Forum Ogrodnicze Oaza

badusia wrote:
Ten to Mary Todd.

Moje dubeltowe

Mary Brown


Highland Lord


Roswitha


Forty Second Street


Peach Magnolia


Night Embers


Double River Wye


Oranżowa Laguna


Schnickel Fritz


Jog On


Lacy Doily


Longfields Twins


Zlata Laguna


Double Ball

A ja zlikwidowałam grządkę truskawek i posadziłam niedawno trzy nowe nabytki

1) 'Big Bird' (żółty)
2) 'Hey There' (czerwony)
3) 'Fulva Kwanso Plena' (pomarańczowy)

Amlos wrote:
U mnie na grządkach po truskawkach rosną takie liliowce:
Lake Norman Spider


Westerplatte


South Sea


Alaskan Midnight


Feather Down


Oprócz nich wiele innych kwiatów

Widzę, że ślicznie rosną, czyli truskawkowy przedplon się sprawdza!

Raczej to co leżało pod truskawkami

Tak, ładnie rosną i wszystkie kwitły. Posadzone w zeszłym roku w sierpniu.

Noooo... na takim cennym podłożu, to nie dziwota, że kwitły .

Mam nadzieję, że i na kompoście swojej roboty , też się spiszą

Amlos wrote:
Aniu, coś mi nie pasuje ta nazwa, do tego, co widzę na zdjęciu. Możesz zrobić zdjęcie temu pomarańczowemu i wstawić jeszcze raz? Wygląda bardziej jak Double Dream.

Bardzo chętnie skorzystam z Twego oka, Grażynko

Na balkonie były wymęczone podróżą.
Mam fotkę późniejszą, jeszcze w doniczce przed posadzeniem - czyli to już jego kolejny kwiat:

Aniu, na 100% stwierdzam, że nie jest to to, co miało być. Na podstawie tylko samej fotografi domniemuję, że jednak jest to Double Dream. Trzeba byłoby sprawdzić w gruncie wysokość rośliny, średnicę kwiatu, termin kwitnienia - wtedy można byłoby mieć już 100% peewność, że to ta odmiana. A swoją drogą to ja bym sie z takiej pomyłki ucieszyła.
A jeśli by Tobie na tym Kwanzo bardzo zależało, to mogę kęsek odskupać i podesłać- daje paskudne odrosty i włazi między inne rośliny- jak perz. Dlatego dobrze się jest zastanowić, czy warto go mieć.

Double Dream fajna rzecz!
A kwanso jest bardzo ładny. Nad odrostami można panować, jeśli się nie zapomni

i jeszcze jedna zaleta Kwanso u mnie dopiero zaczyna kwitnienie !!!!/a rdzawy jeszcze kwitnie na "trawniku" przed blokiem -zero podlewania ,zachwaszczenie wogóle mu nie przeszkadza !/

U mnie wszystkie liliowce mają zero podlewania.
No, chyba, że szykuje się przesadzanie lub wykopki.
Nie narzekają dlatego to moje ulubione kwiaty

elagrano wrote:
Dziękuję bardzo za wyłowienie błędu, Grażynko Jak widać, takie niespodzianki zdarzają się i w renomowanych szkółkach . Będę tam niedługo i nie omieszkam powiadomić o błędzie
Resztę danych (wysokość, średnicę kwiatu i termin kwitnienia) podam niestety za rok - już przekwitł

Dzięki za propozycję - wprawdzie rdzawego zwykłego mam w nadmiarze ; gdybyś jednak zechciała 'Kwanso' na coś wymienić, to zapraszam na PW

Witam,
a ja podlewam, tu na południu mamy okropne upały i zero deszczu od 2 tygodni. U mnie są głębokie piaski i mam po prostu "Saharę". W cieniu 36 stopni. Piasek parzy.Bez podlania liliowce mogłyby zrzucić torebki i nici z nasionek.




Pozdrawiam serdecznie Jola

Jolu! Wpadła mi w oko Twoja druga siewka.
Moja też ma ale dużo mniejszy rysunek:

i jescze parę innych:

i na koniec "Diablik" miniaturka 30-35cm.wysokości.:

Świetny ten 'Diablik' , coś ostatnio takie maluchy mi się zaczęły podobać

Zdecydowanie Diablik na pierwszym miejscu.