Forum Ogrodnicze Oaza

Ot i urok przenoszenia liliowców z ogrodu do ogrodu w ilości kilkadziesiąt w jeden dzień. ...zapewne pomyliłam etykiety

Poszukałam w necie, TO wygląda na Planet Max :

Ula, dziękuję za identyfikację

Tak kwitły wczoraj:

[attachment





=222638]image-2.jpg[/attachment]

Widok na grządkę[zbliżamy się ku końcowi choć niektóre jeszcze powtarzają się]


.E.M.H.nowa łodyga ,pierwszy kwiat.
.Victorian Christmas .
NN.
NN.
.Carpet Bagger .
.Winyah Double Purple ,ostatni kwiat .
.SC.El Bandito
.Purplelicious .
. Żeby nie było tak ;ładnie; to coraz częstszy widok [nie podlewam],nawet chwasty nie mają lekko w tym sezonie .

U mnie tardycyjnie rozkwita jako ostatni






......Eight Miles High ... pierwszy kwiat

Witam wszystkich forumowiczów "Liliowcowo zakręconych"! Zachorowałam na liliowce. "Ta sympatyczna choroba trwa od dwóch lat, podczas których zakupiłam ponad 30 liliowców. 8 liliowców dostałam od znajomych w prezencie. W tym roku zakwitło aż 23 roślin. Wszystkim zrobiłam portreciki, które opatrzyłam nazwami odmianowymi. Liczę na to, że te nazwy zostaną przez Was - drodzy fachowcy zweryfikowane, a być może podpowiecie mi jakimi odmianami są te liliowce, przy których nie ma nazwy.

Oj! jestem pod dużym wrażeniem Waszych imponujących kolekcji liliowców. Te barwy, kształty kwiatków, różnorodność odmian... naprawdę zapierają dech. Brak mi słów. Mam nadzieję, ze za parę lat i ja zdobędę wiedzę na temat uprawy liliowców przynajmniej zbliżoną do Waszej.

Eight Miles High wczoraj- powtarza kwitnienie



Stella d'Oro znów będzie kwitła


Inne też nadal się nie poddają:






Czekam jeszcze na Merlota- może dziś lub jutro ?

Doczekałam się- Merlot, powtarza kwitnienie, ale pędzik malutki...




Ostatni kwiat Magic Dancer

Taka tu cisza. Już nic nie kwitnie?
Dzisiejsze- wieczorową porą...

U mnie wyschły Tylko suche badyle sterczą

U mnie jeszcze się trzymają, ale tak pół na pół niektóre zielone inne całkiem zaschły, najszybciej "spać" poszedł MACBETH,

niestety kropli deszczu nie widziałem u mnie od miesiąca, a przez ostatnie 3 tygodnie temperatura sięgała 37 st. C w cieniu, nawet podlewanie nie dawało rady...


zdjęcia mam jeszcze nie zgrane z aparatu... jak tylko to uczynię podzielę się nimi

teraz poszukam jeszcze na forum osób, które mogą się podzielić ze mną swoimi nadwyżkami tychże bylin...

Bardzo dziękuję Poll za pomoc i wskazówki. Nie mogłam uwierzyć, że moje fotki otwierają się tak jak innych forumowiczów. Dziękuję!
Twoje wskazówki są dla mnie bezcenne, no i cieszę się, że w końcu ktoś się do mnie odezwał. A teraz pochwalę się kilkoma zdjęciami mojego ogrodu. Pozdrawiam . Ela M.





















Mam nadzieję, że udało mi się właściwie wstawić te zdjęcia.

Zgodnie z obietnicą zgrałem część zdjęć liliowców z mojego aparatu. Tak prezentują się pierwsze odmiany:

Aliens Eye




Arctic Snow




Bonanza




Brand New Lover




Brilliant Circle




Buffys Doll




Chicago Hierloom




Destined To See

Parę moich liliowców:

Elu, (Muszko) , a ja myślałam, że u Ciebie same zieleńce

Trochę kwiecia też jest, ale sama widzisz, co jest w tle większości zdjęć.

Jeszcze kilka ode mnie, ich urodzie nie można się oprzeć....

El Desperado




Elegant Candy




Forgotten Dreams




Forty Second Street




Janice Brown




Longfields Glory




Longfields Tweens




Mary Tood




Mary Reed




Matt




Night Embers

Prześliczne!
Kilka ostatnich serii zdjęć utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie trzeba mieć podwójnych falbanek i centymetrowych zębów, żeby być pięknym, pełnym wdzięku i niosącym radość
Oczywiście, nadal chętnie i z wielką przyjemnością oglądam nowości, ale niektóre amarykańskie wynalazki budzą we mnie pytanie: dokąd my właściwie zmierzamy?
Tak mnie naszło na koniec sierpnia...