Forum Ogrodnicze Oaza

Miał ktoś z was styczność z produktem Larvanem ?? Warto ??

Igor stosował i z tego co wiem był zadowolony z efektów.

Dzisiaj ponad 50 szt opuchlaków wykopałem spod kilku prymulek
Zastanawiam się nad Larvenem-em, ale cholibka drogi jest

Kilkadziesiąt gatunków grzybów i nicieni owadobójczych występuje w skoncentrowanym wyciągu z kompostu ANHK
Pozyskuję je i namnażam praktycznie za grosze.

Wczoraj wykopałam trzy stare żurawki, naprawdę stare i nadające się tylko na kompost. Jedna miała korzenie jeszcze w starej ziemi-torfie w której ją kupiłam. Rozerwałam ten kłębek korzeni i okazało się, że w środku są złożone jajka opuchlaków Rozgrzebałam ziemię w miejscu, gdzie rosła ta żurawka i znalazłam winowajcę. W korzeniach pozostałych dwóch żurawek, nic nie było. Dochodzę do wniosku, że po zakupie każdej nowej rośliny, zagrożonej opuchlakami, ziemię należałoby wypłukać.

A potem jeszcze trzeba wymyślić co zrobić z tą wypłukaną ziemią i wodą pełną jajeczek

Jak to co?
Podlać nią żurawki żeby nie uschły.

Kalina wrote: Więc jak wyglądał ten winowajca? Bo z pewnością znalazłaś jaja ślimaka nagiego a nie opuchlaków.

Syberio, jeśli w tej wodzie będą znajdowały się opuchlaki, lub ich jaja, to będzie je widać i bez problemu, można je zniszczyć
Leszku, to na pewno był opuchlak. Takie stworzonka przyniosłam sobie w ubiegłym roku z zakupioną żurawką. Żurawka nie chciała rosnąc, więc ją wykopałam, korzenie miała zjedzone.... a na innych żurawkach, znikały młode listki. Żurawki zostały opryskane a rano pod liśćmi zbierałam "pijane" Opuchlaki i tak, przez kilka dni, ale nie wszystkie udało mi się zebrać. W tej chwili,niektóre żurawki i największy Rh mają powyjadane liście

Witam, Kochani na wstępie proszę o wyrozumiałość jeśli piszę nie tu gdzie trzeba. Przechodzę do sprawy więc w trocinie znalazłam taką oto larwę i nie wiem cóż to za gatunek? Jeśli wiecie i rozpoznajecie larwę proszę o odpowiedź (mam już pewne domysły cóż to może być lecz nie jestem pewna w 100%)
oraz informację czym żywi się taka larwa? oraz gatunek w który się przeistoczy czy jest on groźny dla roślin ogrodowych i drzewek owocowych? Jeśli tak jak najlepiej się tego pozbyć?

Bardzo proszę o odpowiedź pozdrawiam

Mój pies uwielbia te larwy ,jest to larwa chrabąszcza majowego ,bardzo popularna .U mnie po ścięciu świerka po 4 miesiącach znalazłam ich około 30 .Ostatnio straciłam 3 siewki klonika palmowego , myślałam ,że to nornica , ale po wykopaniu siewki larwa pożywiała się korzeniami .

Beata

Więc wychodzi na to iż te larwy szkodzą roślinom i żywią się ich korzeniami? Ja stawiałam iż jest to larwa Rohatyńca nosorożca dodam jeszcze iż te larwy są sporej wielkości i bardzo grube

Nie znam się ,ale larwy te są podobne , może różnią się wielkością .U mnie w maju jest atak chrabąszczy ,są wszędzie ,wlatują nawet do domu .Przeczytałam ,że larwa rohatyńca leżakuje w ziemi 3-5 lat i może osiągnąć nawet 12 cm .

Beata

Leszek.G wrote: Leszku, z pewnością to kopernik nie żyje, a ja właśnie w taki sposób na poprzedni ogródek zawlokłam sobie opuchlaka I nawet chyba w żurawce, jak już zaczęły mi znikac liście stojącego obok hibiskusa, zadałam na forum pytanie, a zanim uzyskałam odpowiedź, znalazłam winowajcę w nocy na owym hibku. Rano wyjmowałam kilka roślin z donic, w hibku były jajka, wykopałam z rabatki parę bylin i w żurawce znalazłam opuchlakowy żłobek

MagdaH wrote:
To że ktoś zawlókł jaja ślimaków nie wyklucza tego że Ty mogłaś zawlec do siebie opuchlaki.
Posty trzeba czytać ze zrozumieniem, a jak się nie rozumie to trzeba zapytać o co chodzi


Jaja opuchlaków są tak małe że praktycznie niewidoczne gołym okiem - jakoś w necie nie ma nigdzie ich zdjęć. Omyłkowo są wstawiane zdjęcia albo jaj ślimaków nagich albo stare kulki nawozów granulowanych. Zauważane są dopiero wypasione larwy, bo te świeżo wyklute są tak małe że z lupą trzeba je oglądać.
Liście zżerają też cęgosze - nie tylko opuchlaki, i też są aktywne nocą, i jest ich zdecydowanie więcej w ogrodach niż opuchlaków.

Leszku, masz rację, to mogły być jaja ślimaków, ale stworzonko, to był opuchlak. Bardzo Ci dziękuję za ten post, bo jak teraz znajdę takie jaja, to nie będę panikować Szkoda, że to nie są cęgosze
Opuchlaki kupiłam razem z żurawką Autumn Leaves i jestem bardzo zła na siebie, bo taką już miałam i wcale jej nie potrzebowałam. Posadziłam ją bez sprawdzenia, po kilku dniach zaczęła marnieć a na innych, młodych znajdowałam ponadgryzane liście

Udało mi się jednego wykopać. Grzbiet ma czarny, kuper srebrno-siwy a podbrzusze i nogi, rudawe.
Zdjęcia są marne i żeby je zrobić, musiałam typa przydusić, bo bardzo szybko biegał. Może uda się określić, co to za jeden
Proszę klikać na zdjęcia w celu powiększenia

Raz jeszcze zdjęcie larw

Najmniejsze larwy jakie udało mi się dojrzeć bez lupy miały ok 1mm, były cienkie i pół przeźroczyste. Bardzo ciężko jest je dostrzec, dlatego początkowo larwy rozwijają się bezproblemowo.

I ok 12 godz po przeobrażeniu:

Kalino, nie wiem co masz ale na opuchlaka mi to nie wygląda. Generalnie opuchlaki mają charakterystyczne długie czułki.