Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie!

Jak myślicie czemu zamiera moja koreanka??

imageshack.us/photo/my-images/17/dscn1683v.jpg

imageshack.us/photo/my-images/9/dscn1684z.jpg

imageshack.us/photo/my-images/62/dscn1686vi.jpg

imageshack.us/photo/my-images/560/dscn1688eg.jpg
Pozdrawiam
Stach

Witaj Stachu
Są dwie możliwości:
1. Drzewko ma problem z systemem korzeniowym i zasycha lub wręcz odwrotnie cierpi od nadmiaru wody
2. Choroba grzybowa, a więc należałoby wyciąć wszystkie porażone gałęzie.
Pryz takim stanie zaawansowania (szczególnie patrząc na pierwsze zdjęcie) jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest ognisko

Upierdliwy iglak.
Ja swoją koreankę pryskam na grzyba kilka razy w sezonie ponieważ
rok w rok łapie choróbsko.
Na igłach pod lupą widać brązowe plamki które nie leczone powiększają się.
"Zadżumione" igły wpierw żółkną, potem brązowieją i opadają.
Najbardziej choroba rozwija się od dołu i strony południowej.





Dopóki sięgam to pryskam
Na wiosnę pryskam Topsinem i po kilku dniach Amistarem, pod jesień tylko Amistarem.
Muszę poszukać już innych środków- bo się wreszcie uodporni.

dzięki za odpowiedzi... mam trochę nasion to młodzież będę pryskał

ta pójdzie na ognisko. Był remont tarasu i już ni w 5 ni w 10... A walczyć z takim grzybem zgodzę sie z Wami nie ma już sensu...


Pozdrawiam
Stach

Francis_Drake wrote: Gdyby nie małżonka to moja już by tak skończyła