Forum Ogrodnicze Oaza

Witam
Ze wzgledu, iz nie posiadam ogrodu, postanowilam posiac Dalie karlowata do pojemnikow, ktore mieszcza sie na parapetach. Po przesadzeniu do donicy ladnie rosly. Donice postawilaam na parapecie zewnetrznym. Wczoraj zauwazylam ze cos zaatakowalo listki 2 roslinek. Robale male ok 1- 2 mm znajdowaly sie w srodku lisci (doslownie w lisciach) i drazyly tunele. Po scisnieciu miedzy palcami pekaly. Po jakims czasie zrobil sie czarny slad w miejscu unicestwienia. Chcialabym wiedziec jak to cos sie nazywa? I jak mozna temu zapobiegac? Boje sie ze sie to rozprzestrzeni na inne moje parapetowce



Bardzo was prosze o pomoc w odnalezieniu nazwy .
tego ustrojstwa

To był jakiś rodzaj miniarki - jest wiele odmian. W Twoim wypadku wystarczy oberwać zaatakowane liście i dla pewności opłukać liście z obu stron.
W wypadku inwazji miniarek - jakiś insektycyd należy zastosować.

Dziekuje bardzo! Listki juz oberwane

Bardzo proszę, dorzucajcie do tego wątku zdjęcia żerujących miniarek oraz sprawdzone sposoby ich likwidacji

Stosowanie insektycydów w przypadku miniarek daje bardzo mizerne efekty, na pewno ta miniarka nie pochodzi z Twojego ogrodu tylko została przyniesiona z jakąś rośliną z uprawy szklarniowej.
Pierwsze, co musisz zrobić, to usunąć zaatakowane liście.
W ogrodzie miniarki nie mają raczej optymalnych warunków do rozmnażania, /miniarka ciepłolubka, miniarka szklarniówka/ co innego, gdy zaatakują rośliny uprawiane w tunelu foliowym lub szklarni, wtedy zaczyna się problem.
Preparaty chemiczne w wypadku miniarki mają małą skuteczność. Głównie stosuje się ochronę biologiczną min. Dacnusa sibirica, w przypadku ogrodów nie ma to najmniejszego sensu.
Usuń jak najszybciej liście z widocznymi korytarzami, a także sprawdź inne liście, tzn. w pierwszej fazie rozwojowej miniarki pojawiają się takie malutkie kropki na liściach tzw. "miny', też je usuń i nie powinnaś mieć problemu.
Kiedyś, ale w tej chwili nie pamiętam nazwy preparatu, w tunelu foliowym stosowałem środek będacy wyciągiem z bakterii normalnie żyjacych w glebie. Środek ten porażał układ nerwowy miniarek /bardzo skuteczny/, jednak cena jego była bardzo wysoka ponad 500,0 za 250 ml.