Zgodnie z powyższymi zapowiedziami chciałabym przedstawić mój balkonowy zbiór ziół i ziółek wszelakich
Bazylia tajska z wyglądu odrobinę przypomina oregano, ale ma zapach i smak bazylii z dodatkiem korzennej nuty. Wierzcie mi ten zapach jest mocny, intensywny, roznosi się wokół po najmniejszym potrąceniu listków.
Bazylia jest bezcenną rośliną, oprócz tego, że podnosi smak rozmaitych potraw, stymuluje układ odpornościowy, należy do grupy ziół 'oczyszczających'. Ma zbawienne działanie na układ trawienny oraz oddechowy. Wspomaga też pracę mięśnia sercowego, łagodzi stres i nerwy.
Bulbinea krzewiasta (Bulbinea frutescens) - ma działanie podobne do aloesu, po rozłamaniu liścia przypominającego szczypior cebuli wypływa śluzowaty sok, który przyspiesza gojenie ran i zadrapań, łagodzi bolesne miejsca po ukąszeniu przez komary czy muchówki. Wcieranie tego soku uelastycznia i zmniejsza blizny. Ponieważ bulbinea pochodzi z południa Afryki plotki, że jest byliną, są mocno przesadzone
Jedna z moich bulbinei posadzona w ogrodzie, żeby ją mieć pod ręką 'na komary' padła już po lekkich jesiennych przymrozkach. Jednak bardzo łatwo ją przezimować na parapecie, wystarczy w ciągu zimy odrobinę podlać. Bulbinea ma też mnóstwo ślicznych drobnych pomarańczowych kwiatków
Cząber ogrodowy również świetnie udaje się w doniczce
Moje rośliny pochodzą z samosiejek, które w ogromnej ilości pojawiają się na działce. Gdy wyskubię jedną partię listków, przynoszę z działki kolejne rośliny.
Żółto-zielona hedera z czerwonymi łodyżkami nabiera masy na świeżym powietrzu i trochę ożywia monotonnię zieleni.
Kocanka włoska Helichrysum italicum ma śliczny srebrzysty kolor i zapach magi. Innych zastosowań dla niej nie znalazłam, gdyż w smaku jest gorzkawa
Kolendra wietnamska lepiej rośnie i wygląda, gdy rośnie w cienistym zakątku w żyznej i stale wilgotnej glebie. W doniczce ma zdecydowanie za ciasno dla rozległych korzeni. Ale lubię mieć ją pod ręką, bo listki dodaję do koktajli, jako przyprawę do jarzyn, do dżemów, do serka
W jednym z marketów wypatrzyłam lawendę 'Aromatico' o zdecydowanie intensywniejszym zapachu listków niż u innych lawend
Kiedyś pójdzie na działkę
Mam też lawendę 'Aromatico Silver' o białych kwiatach, jest to odmiana typowo kulinarna, jej kwiaty mają delikatniejszy smak, niż lawendy niebieskiej.
Oregano zawsze się przydaje w kuchni, dobrze je mieć pod ręką
W sezonie przynoszę z działki kilka razy świeże sadzonki
Oprócz ziół przyprawowych na balkonie świetnie sprawdza się papryczka czereśniowa, a ostatnio również 'Naga Jolokia', którą dostałam od Ani, Adasiowa
I znów dla rozbicia zieleni kwitnąca pelargonia o listkach pachnących limonką.
Rukiew wodna czyli wodna rzeżucha jest maleńka, ma drobne listki, ledwie ją widać, ale smak ma zdecydowanie ostry. I do tego mnóstwo właściwości leczniczych. W doniczce łatwo kwitnie i wysiewa się sama, zimować może na balkonie
Tulbaghia violacea -
Tulbargia fioletowa nazywana też trawą czosnkową. Jej listki pachną i smakują jak czosnek. W Tanzanii, skąd wywodzi się ta roślina, jest ona używana do leczenia wielu chorób. Trawa czosnkowa, podobnie jak czosnek ma działanie przeciwzakrzepowe, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybicze, przeciwcukrzycowe. Bez problemu zimuje w domowych warunkach na parapecie.
Jedna poscja mizuny już została zjedzona, teraz kiełkuje mieszanka mizuny i musztardowca.
Wasabi z kolei dostarcza do surówek liści o delikatnym chrzanowym aromacie. Wasabi w Japonii od setek lat jest uznawane za ziele lecznicze, jako antidotum na zatrucia pokarmowe, posiada ono własności podobne do antybiotyku. Rośnie u mnie od wiosny, więc doświadczenia z zimowaniem nie posiadam