Forum Ogrodnicze Oaza

O ja cie, ale dałaś po oczach!!!

I mój ukochany kwiatuszek:
(sesja pościelowa)

Ona jest po sterylizacji?

Nie, jeszcze nie. Ma dopiero 9,5 tygodnia, choć na zdjęciach wygląda na dużą dziewczynkę. Ale już ma adoratora, tzn Fiołek kocha ją jak wujek, albo jak starszy brat. Tosia też dziś ją lizała po mordce

Prześliczna księżniczka!!
I to spojrzenie tych pięknych ale bardzo smutnych oczu.... za serce ściska całą swoją małą osóbką....

Hmmmm, mieć od niej maluchy, to jak marzenie. Jest naprawdę wyjątkowej urody!

Dziękuję Krysiu
A to dla Ciebie:
Mullen Rouzh:

Pacific Pearl:

Ness Antique Red:

Irish Flirt:






Debiutuje.

LE-Oscar:

A na fotkach fiołków kudły, jak i wszędzie. Najlepsze, że ja tego prawie nie zauważam,choć do zdjęć obierałam,i tak przeoczyłam sporo...

W moim domu też są kudełki kocie wszechobecne, oszajbieć z lekka przez to można! No ale cóż, taki jest los kotolubów.

Przed kudłami nie uciekniemy!

Asiu, co ty robisz, że tak pięknie Ci kwitką? Zachwycające

Pewnie im takiego kwitnienia nakazała podczas hipnozy albo jakieś czary nad nimi odprawia Hmmm...

Aż się dziwię, że kolejne fiołki odważyły się zakwitnąć-jak widziały jaki los spotkał te co zakwitły wcześniej ;p Przeważnie nie podobały mi się tamte kwitnienia i delikwent lądował "na wygnaniu". ;p
Rozwinęła się pięknie Ness Antique Red-świetny kolor, głęboki, trudny do określenia brudna czerwień-coś akuracik w moim guście. Czai się za to już chyba kilka tygodni Princessa Grioza. Boi się, czy co?

Asiu, raczej nie. One po prostu już tak mają że lubią się czasami długo namyślać. Ale przyznać trzeba że pięknie Ci kwitną te fiołeczki.

mnie Antyczna Czerwień też padła
mam nadzieję, że może choć fragment listka się ukorzeni .... prześliczne ma kwiatuszki