Forum Ogrodnicze Oaza

Dorotko, pojawiły się białe plamki? No tak....Wiesz, ja ostatnio zaczęłam stosować Astvit. Na razie doglebowo, ale gdy zajdzie konieczność będę również robić opryski.
Póki co, profilaktycznie opryskałam Aktofitem, już dwukrotnie.To na robactwo.
Natomiast niezmiennie od jakiegoś czasu na mączniaka stosuję Fitosporin.Jest niezawodny.Mam pod ręką przez cały czas rozrobiony teń środek. Gdy tylko widzę drobne zmiany na liściach natychmiast łapię spryskiwacz i lecę po liściach.I jest ok
Przy okazji...spotkała mnie niemiła niespodzianka; na granicy nasi celnicy zatrzymali mi Fitosporin Chyba są nadgorliwi. Ale przepuścili Aktare ...dziwne, bo jeden i drugi środek jest mikrobiologiczny...Sprawa jest w toku wyjaśniania

Michałku, pewnie będę sukcesywnie wkładać zdjęcia z różnych pomieszczeń...Nie omieszkam pokazywać wszystkie kwitnienia warte moim zdaniem uwagi

Tak, na liściach i kwiatach jest biały osad i plamki. Nie chce mi się myć tej ilości, poczekam na regenerację
Patrzyłam co to za cudo ten Aktofit. U nas raczej nie do kupienia.
Współczuję Ci wyjaśniania nadgorliwości urzędniczej. Znając Ciebie wiem, że dasz radę

Pierwszy kwiat odmiany DS - 1543, Aramis
W rzeczywistości o wiele piękniejszy




Br.Spectacular, DS - L'epatage


Toronto Silver Splash


DS - Lena


Plątanina barw, kształtów i rysunków

DS - L'epatage powala

Tolciu, mam prośbę: cyknij panu Toronto i pani Spectacular-ce wspólne selfie. Aż mi oczyska się do nich śmieją!!!

Bardzo proszę, Krysiu

Dwa maziaje, padłem Jeszcze jak by był do tego Spin Art, to już w ogóle bym się od monitora nie odkleił

Dziękuję Tolciu, normalnie ten widok przebija wszystko inne!!!

Tola wrote:

Dzisiaj świeżynki siewek
Nie pytajcie o tatusiów....nie upilnowałam
Mama DS - Światło Dalekich Planet


Mama Jan Niebiesnaja Łastoczka






A tu z Mamą

No tak... tatuś zmachał dzidziusia i zwiał. Ale i tak potomka pięknego zostawił. Albo może nadal pomiędzy innymi tatusiami się ukrywa.

Uważaj bo tam grasuje jakiś "zapylacz" Za dużo dzieciów będzie. Chociaż z drugiej strony na każde 500+. Wyczuwam interes życia
A tak na poważnie to udały Ci się te krzyżówki

Michał wrote:
Ło matko jedyna, Michał przestań, bo przez Ciebie ze śmiechu sobie monitor oplułam pijąc kawę.

Majowe bukieciki

Ten ostatni jest bomba!!

Tolu same cudowności
Jak tam celnicy? Towar w końcu oddali?

Toluś, Toluś.... Gdzie żeś, ach, gdzie żeś?!!!!?

Witajcie kochani
Trochę jestem zakręcona, bo rozdzielam czas między skrętniczki, Harusia i mojego wnusia.
Ale jak wam teraz coś powiem, to kurcze nie uwierzycie....
Niektórzy wiedzą, że czyniłam starania o pozyskanie skrętników z Białorusi, prawda?
Zasadzałam się na nie dwa lata!
Szukałam sposobu, by do mnie dotarły
I są, przesyłka jest już u mnie tylko czekam na posłańca....To będzie spełnienie moich marzeń..
Drżę tylko o ich stan....długa podróż i te wysokie temperatury...Jechały przez Ukrainę...

Zeberko, jeszcze nic nie wiadomo w sprawie zarekwirowanych Fitosporinów Chociaż...zgłupiałam, bo w przesyłce dostałam jeden egzemplarz i pozostałą ilość środka Aktara
Juz sobie myślę, że nadgorliwość celników sięga wysokości ich ignorancji ...Zupełnie tego nie potrafię wytłumaczyć w żaden logiczny sposób ...Dobrze, że chociaż mam jedną sztukę Fitosporinu...nie umiem bez niego funkcjonować....no, a tak naprawdę to nie umieją bez niego funkcjonować moje skrętniczki...A właśnie mi się kończy rozrobiona część w słoiku


Jak tylko trafi do mnie upragniona przesyłka to BĘDĘ SIĘ CHWALIĆ!!!

No to tak: przyjechały
Kilka małych sadzonek i listków. Wszystko już zabezpieczyłam...siedzą w szklarence
Jestem szczęśliwa