Forum Ogrodnicze Oaza

Moja monstera Thai Constellation wypuszcza nowy listek. Czyli po przysłowiowym chlastaniu podjęła wzrost

Gdy zaczyna się jesień i pracy w ogrodzie coraz mniej, ja uderzam na wątki doniczkowe. Chyba mnie tutaj jeszcze nie było, czego żałuję na wstępie.
Bardzo interesującą gromadkę masz Krysiu, podsyłaj co tam masz aktualnie, będę zaglądać chętnie. Szczególnie mi się spodobał asparagus pierzasty. Sama poluję na jakiegoś malucha ale wbrew pozorom stacjonarnie niełatwo go utrafić.

Witaj, kochana na moim wątku.
Niestety, wiele z pokazywanych roślin już nie zdobi parapetów moich. Ale postaram się już na bieżąco pokazywać to co jest na moich parapetach i półkach. Ogromnie się cieszę że Ci się podobali moi zieloni podopieczni. Pozdrawiam serdecznie!

Fiołek śliczny, kocham te odmiany z dzwonkowatymi kwiatami. Co to za odmiana?

Tego żółciutkiego grudnika to zazdroszczę,w mojej okolicy nigdy jeszcze w tym koloże nie spotkałam.Hojka pięknie zakwitła ,co to za jedna?Moje też zbierają się do kwitnięcia, ale jeszcze nieśmiało, chyba trochę za wcześnie.

Żółciutkiego grudnika upolowałam przypadkiem, bo chciałam o kremowych kwiatach a pączki nierozwinięte właśnie takie były. Po rozwinięciu się sama byłam zaskoczona jak i zachwycona. A tego jegomościa ledwo tej jesieni odratowałam.
Hoja natomiast to odmiana soidaoensis. Ma cudnie maciupcie ale mega urokliwe kwiatuszki, które na żywo zachwycają po tysiąckroć bardziej niż na fotce. Poleca ją gdyż jest to odmiana raczej bezproblemowa.

Ponieważ nie pamiętałam nazwy to pozwoliłam sobie wrzucić zrzut z ekranu. To nie mój profil ale chodziło o dwie nazwy pod którymi ten fiołeczek kursuje

A to ja kiedyś miałam tę odmianę, ale nie Pink mój egzemplarz był ciemnofioletowy i niestety nie przeżył którejś zimy

Tego roku bardziej obficie zakwitł mi fiołeczek...

Kliwia też pięknie mi kwitła, ale obecnie jestem w poszukiwaniu żółtej.

Fiołek przeuroczy, ile dzwoneczków wyprodukował!
Życzę owocnych poszukiwań żółtej kliwii. Ja poszukuję odmiany variegata, na razie bezskutecznie

Kliwia variegata też jest na mojej liście chciejstw. Obie (żółta i variegata) są jak na razie nieosiągalne.