Forum Ogrodnicze Oaza

Śliczne są Twoje kwiatuszki, Krysiu. Dużo zdrowia życzę

Krysiu, kwitnące hoje masz obłędne, zwłaszcza zazdraszczam kwiatów na lacunosie bo moje niestety odpoczywają i nie mam mi co pachnieć
Życzę duuuuużo zdrówka

Stefanku, Basiu, Krysiu, bardzo dziękuję za życzenia powrotu do zdrówka (już mi lepiej) i za tyle miłych słów. Przekazałam je moim podopiecznym.

Stefanku, o które hojki pytasz?

Bardzo przepraszam że od tak długiego czasu mnie tu nie było i nie robiłam aktualizacji, ale miałam totalny pomór skrętnikowy i byłam w fazie totalnego załamania nerwowego. Prawie 30 odmian zostało przez to ''coś'' uśmierconych. Do dzisiaj się nie mogę pozbierać.

Krysiu :hug2: ...tak mi przykro z powodu skrętników....
A wiesz jaka była przyczyna tych zgonów? Nie przeniosło Ci się na inne rośliny?
Ja na skrętnikach kompletnie się nie znam ale jak poczytuję różne wątki, to czasem im się zdarza tak hurtem odchodzić w zaświaty ...
Będziesz odbudowywać kolekcję czy odpuszczasz?
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Przyczyną odejściową skrętników był wciornastek. Jeszcze się z nim mocuję... Kolekcję skrętnikową spróbuję odbudować, lecz jak mi się ponownie zdarzy ich odejście, to wtedy sobie zupełnie je odpuszczę. Teraz zbieram na kota rasy Maine Coon (w skrócie ta rasa się nazywa: MCO) - moje marzenie!

Przeszukałam internet i Tres Chic będzie ślicznie kwitł. Chyba wkrótce zacznę wybudzać swoje 2 hipki ze snu.
A kolekcję skrętnikową z pomocą forumek uda się odbudować. A hojom to paskudztwo wstrętne nie zaszkodziło?

Witam
Krysiu widzę u Ciebie ładne Hoyki kwitnące, co to za odmiana i hipka szykującego się
do kwitnienia. Jest bardzo ładnie, a co do kota to druga połowa by mnie z nim pogonił.
Bardzo się boi kotów, jedwn z dachowców na nią skoczył i teraz ma koty patrzy niemile.

Pozdrawiam.

Nie wiele się u mnie dzieje, ale pokażę co nieco, by się troszkę wątek rozweselił.

Brawo

Krysiu przepiękne masz roślinki . No oczywiście jako hojomaniaczkę zauroczyły mnie Twoje hojki.Cudnie Ci kwitną .Co do lacunosy , to jak dla mnie jest jedną z z najładniej pachnących hojek .

Witaj

Krysiu zdjęcia wspaniałe, kwitnienie roślinek super.
Hipek pokazał swoje piękne ubarwiemie.

Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.

Aga, lacunosa przepięknie pachnie, to fakt. Jej aromat normalnie powala z nóg i czuć go prawie wszędzie.

Stefanku, właśnie przyuważyłam na drugiej cebulce wynurzającego się pączusia kwiatowego. Pan Santa Cruz będzie debiutował w swym kwitnieniu.

Eeeeee..... posta mego z wczoraj wcięło

Hmmmm, to jednak przedświąteczne cuda nadal się jeszcze zdarzają, bo mój post (z wczoraj) też zniknął.

No Krysieńko, co tam ciekawego u Ciebie się wykluło ?

Nie wiele tego, ale już pokazuję Leszku:

Ale cudo!!!
Czy ma jakieś imię?
Mały puchaty kwiatuszek też jest śliczniutki