Forum Ogrodnicze Oaza

Macie pomysł na jakiś szybki żywopłot, który urósł by najlepiej w rok na wysokość dwóch metrów ?
Tak tak wiem, że mam życzenia, jednak chciałabym się odgrodzić od alejki i wścibskich oczu, co stają i patrzą a to w okna a to co jest na działce.

Najlepiej by to było coś co się szybko przyjmuje i nie trzeba podlewać po posadzeniu dłużej niż tydzień.
To co sadziłam do tej pory usycha...

Piszcie bo sprawa pilna i ważna!!!!!!!!! Z góry dziękuje

Hmmm...w tym tempie i taki przyrost, to chyba fallopia, pnącze. Jakbys rozpięła na jakiejś kracie albo ogrodzeniu to szybciutko zarasta.

A coś z krzaków tez rośnie szybko?

Mam przy płocie tuje złocistą, jednak jest ona duża i rozłożysta i rzuca cień na 1/3 szerokości działki Jednak przez nią wścibskie oczy nic by nie zobaczyły

Moszenki południowe, ja wysiewałam a krzaki w dwa lata ogromniaste porosły mimo strzyżenia

Esti, zerknij do wątku:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...iastych?limitstart=0

Może berberysy

Dzięki Hiacynto.
Nie zauważyłam tego wątku... , już nadrobiłam zaległości

Napisałam o berberysie, bo w ubiegłym roku kupiłam za 2,50 maleństwo z paroma listkami, a w tym roku mam już krzaczek z 40 cm przyrostem Tyle, że cięcie takiego żywopłotu będzie wyzwaniem
Lilak, czyli bez też tworzy ładne żywopłoty, ale wymagałby cięcia, forsycja nie cięta i cięta pięknie wygląda wiosną, a akurat jeden ukorzeniony patyk mam do wykopania

Mogę przygarnąć taką forsycje, jak masz na zbyciu

Esti poczytaj sobie o żywej wiklinie. Robi się z tego płotki, altanki. Jak zdobędziesz odpowiedniej długości patyki, to praktycznie masz ogrodzenie od ręki.

Nie polecam, rozrasta się po paru latach, jak zaraza, gorzej to wytępić, niż perz.

Hiacynto, dziękuję za informację
Koniec końców stanęło na tujach ; akurat jak byliśmy zobaczyć co mają w ogrodniczym koło naszej działki, wyprzedawali tuje więc kupiliśmy wszystkie, które mieli w obniżonej cenie i mamy nadzieję, że jak pojedziemy na działkę na wiosnę to tylko dosadzimy kilka brakujących sztuk, no chyba, że któraś uschła to będzie tego więcej.
Nawet jak nie urosną tak szybko jakbyśmy chcieli to i tak zmiana jest ogromna

Bardzo fajnym pomysłem na żywopłot jest ligustr. Sadzonki są śmiesznie tanie. Rośnie szybko, zwłaszcza jak zacznie się go przycinać.
U mnie jest wieczniezielony, nawet zimą



U mnie jeszcze nie kwitł, a jest dwa razy do roku przycinany i może dlatego. Sam żywopłot też będzie miał już około 8 lat

Ja mam od strony alejek wysoki na 170 cm żywopłot z ligustru.Ma około 20 lat. Przycinam go kilka razy w roku nożycami elektrycznymi. Zajmuje mi to około 30 minut. Wygląda tak:

Ligustr ma wiele zalet:
- szybko się ukorzenia, wystarczy latem przycięte patyczki wsadzić do ziemi, w kolejnym roku są już ładne sadzonki,
- nie łapie chorób, jest odporny na szkodniki.

Ale dla mnie podstawową wadą jest zbyt intensywny zapach w czasie kwitnienia, zwłaszcza nocą ten zapach drażni i wręcz dusi. Poza tym liście i jagody ligustru są trujące. A czarne jagódki mogą być pokusą dla małych dzieci.

Żywopłot z ligustru przycięty w tym roku po raz trzeci. Rośnie po deszczach bardzo szybko.