Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie na wrzosowisku rosną takie krzewinki, andromeda się to nazywa. Małe, kwaśnolubne i listki ma nawet w zimie.

Zawsze to jakieś urozmaicenie

Romka a będzie tam jeszcze miejsce do Waszych czworonogów ?

Będzie Przemku, będzie."Przeca" one najważniejsze

Romciu, nie wiem czy to dobry pomysł dla Ciebie czy nie, ale... W ub. roku posadziliśmy wzdłuz ogrodzenia żywopłot z liściastych: kalina hordowina, dereń "Spaethii", pęcherznica kalinolistna "Red Baron", w takim układzie: 2 kaliny - 2 derenie - 2 kaliny - 1 pęcherznica (i tak do wyczerpania składników szaszłyka )

Kalina hordowina

Dereń




Berberys kolumnowy Erectum, o którym ktoś tutaj pisał też ładnie sie prezeny=tuje, tutaj jesienią:

Aniu- pięknie to u Ciebie wygląda,mam już posadzonych kilka iglaków i pomiędzy nie chciałabym posadzić liściaste.Zmieści się nie więcej jak 6 szt.Teraz tylko jakie wsadzić? Kalinę mam już w 2 miejscach a co myślisz o berberysach?

Roma, sorki że dopiero dzisiaj odpowiadam, ale jakoś tak weekend spędziłam na sprzątaniu podwórka i skalniaka, na komputer brakło czasu, ale Ty pewnie rozumiesz to jak mało kto
Rok temu kiedy sadziłam swój żywopłot dowiedziałam się, że mieszanie liściastych z iglastymi spowoduje z czasem łysienie iglaków tam gdzie słońce nie będzie dochodziło.Liściaste rosną też szybciej niż iglaste, więc szybko zafundują im niekorzystne warunki. Tak więc może lepiej byłoby uzupełnić Twój żywopłot iglakami w innym odcieniu zieleni, wybór jest ogromny. Zielone, żółte, srebrne, niebieskie... zawsze jestem zaskoczone mnogością kolorów iglaków. Tu na forum specjalistów wysokiej klasy od nich jest kilku , na pewno pomogą...

Andzia1 wrote:
A'propos tego, że fachowcy pomogą... Zmieniła mi się koncepcja na rabaty pod oknami frontowymi przy schodach wejściowych. Miały tam być malwy, ale jednak zrezygnuję z tego, bo przecież cieszą tylko latem, a to front domu, więc niech będzie też jakąś wizytówką. W związku z tym chciałabym tam posadzić po obu stronach schodów po 3 różne iglaki, tzn. różnej wysokości, różnorakiego kształtu i koloru, absolutnie nie symetrycznie. Wygląda tam teraz mniej więcej tak, ten "grób partyzanta" (bo tak na razie wygląda ta rabata...) jest z prawej strony schodów, z lewej jest rabatka taka nieregularna w kształcie:

Widok ogólny (stare zdjęcie):

Wystawa zachodnia, ostre słońce po południu, strefa klimatyczna u nas 6B.
Proszę o jakieś podpowiedzi...

Zrób obie wersje i obiad!!!

Na obie wersje nie ma ani kasy ani miejsca a obiad już dawno został skonsumowany i przetrawiony

Nie zagłębiając się w szczegóły, tak na pierwszy rzut oka, bardziej podoba mi się wariant I. W drugim by mnie chyba drażniła ta "przelotowa" dróżka.

Magdo- to już jest nas dwie

Witam wszystkich.
Najbardziej reprezentacyjne miejsce na mojej działce, bo doskonale widoczne z osiedlowej uliczki przez 5 metrową bramę, wygląda właśnie tak jak na zdjęciu
Wymiar 0,9m x 1,8m.



W tym miejscu słońce wali teraz od 12tej, wszystko się nagrzewa - schody, mur,bramy garażowe, brak podmuchu wiatru. W zimie pewnie na odwrót, łatwo tu wszystko może przemarznąć ...
Sąsiedzi, a jest to dłuuuuugi ciąg segmentów maja w tym miejscu albo magnolię podsadzoną czymś niskim, albo iglaka kolumnowego podsadzonego czymś niskim. A ja chcę inaczej niż u sąsiadów i oczywiście ładniej niż u sąsiadów (wprowadziłam się w zeszłym roku).
Starałam się na to miejsce od strony ściany wyszukać coś kolumnowego lub okrągłego co by
reprezentacyjnie długo kwitło, a potem się reprezentacyjnie przebarwiło lub nie zrzuciło liści, a od strony uliczki podsadzić pięciornikiem - teraz już wiem, pięciornik na miejsce zacienione
Nawet chodziła mi po głowie taka flaga narodowa Hydrangea arborescens Abetwo Incrediball podsadzona oczywiście czerwonym pięciornikiem. Ale to wszystko dobre w cieniu
Czy może ktoś mógłby doradzić, co by się w tym miejscu nie ugotowało, a było reprezentacyjne i oczywiście ładniejsze niż u sąsiadów? Nie może być irga, ani ognik (M z synem napastują te niedobitki, które pozostały), nie może być lilak, ani róża bo ja nie za bardzo lubię
Pozdrawiam serdecznie, acha jeszcze pewnie powinnam podać, że to woj. mazowieckie.

Może jakiś ładny miskant (efekt jesienią), owies wiecznie zielony (niebieski, efekt już), sesleria (efekt wczesną wiosną), rosplenica (efekt od lipca), podsadzone niskimi kostrzewami i wszystko w ściółce z białego żwiru?

Dziękuję, dziękuje
Już sprawdzam w Internecie jak te rośliny wyglądają.
Ale czy TO WSZYSTKO zmieści się na tym miejscu 1,8m na 0,9metra ???

Jaka piękna jest Pennisetum alopecuroides (Rosplenica japońska) . A ile miejsca trzeba mieć, aby się ładnie prezentowała?
Ja wiem, że miał nie być iglak, ale proszę jakie cudo o urodzie mopa w Internecie przy okazji znalazłam
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a9783d1bb18a8c4.html#
Mopik to Thuja orientalis 'Franky Boy' Jest napisane, że ma mieć 1m, ale jaką szerokość i czy się nie ugotuje w tym kąciku? Do tego ściółka z białych kamyczków - dzięki Snigdha
i jeszcze coś do tego ...

Ewar wrote: Tak kółeczko 1-1.20 m średnicy?Szerokość trochę mniejsza od wysokości, znam tę odmianę, ale ona lubi podmarzać, weź to pod uwagę. A ugotować się i owszem może MI w ogóle chodzi po głowie raczej kącik tarasowych roślin, taki oleander albo agapanty, juki w donicach lub nawet kaktusy

Jakos malo lotna jestem (usprawiedliwienie - pierwszy dzień na forum), jak by to wyglądać miało? Bo tam jest naprawde mało miejsca - niektórzy to takiej wielkości stół posiadają ...
Agapanty już podejrzałam(resztę znam), śliczne, niebieskie. Czyli biały żwirek i w żwirku ukryte donice z roślinami, (np oleander różowy, agapan niebieski, do tego zielony kaktus, szablasta jukka ) które na jesieni trzeba będzie wziąć do domu? Trochę uciążliwe,ze względu na zapewnienie niskiej temperatury, ale oczywiście jest do zrobienia.
Odkryłam jeszcze w Internecie dziurawiec Magical Red, Pink lub Gigant. Pokrój półkolisty, długo kwitnie, potem ma piękne owoce - do tego stopnia, że jego gałązki są używane do robienia bukietów ślubnych. Też trzeba, by go wziąć do domu. Jeszcze jest dziurawiec o różowych liściach Dziurawiec Mosera Tricolor (Hypericum moserianum Tricolor)
kwitnie całe lato na żółto????????

Na drzewko to miejsca raczej zbyt dużo nie ma, ale może jakieś pnącze, milin powinien dobrze się czuć w upale, przez pierwsze 2-3 lata trzeba by go na zimę osłonić. Może passiflora, ale ta nie zimuje.
I jak Snigdha pisała jakieś rośliny tarasowe w donicach.

Przejrzyj jeszcze dział z iglakami, bo dużo tam różnych miniaturek jest opisanych.