Forum Ogrodnicze Oaza

Witam. Od dłuższego czasu poszukuję bodziszka cuchnącego, ale do tej pory moje poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów. Jeśli ktoś byłby w jego posiadaniu i mógłby odsprzedać kilka sadzonek byłbym bardzo wdzięczny.

Bodziszek cuchnący czy ciemiernik?Ewa

Dziękuję za odzew, poszukuję Bodziszka cuchnącego (Geranium robertianum).

Bodziszek cuchnący to dość pospolity chwast, na pewno na obrzeżach lasu w Twojej okolicy nic takiego nie rośnie??

Szukałem, ale niestety nie mogłem u siebie go znaleźć.

mam takiego.

Dziękuję ewa2105 za chęć pomocy, niestety to nie ten bodziszek.

Nieoczekiwanie podczas dzisiejszej troszkę dalszej przejażdżki rowerowej wpadło mi w oko coś co troszkę przypomina bodziszka. Niestety nie miałem z sobą aparatu i zabrałem ze sobą tylko kilka listków. Przy najbliżej okazji zrobię zdjęcie całej rośliny, aby lepiej ukazać jej pokrój. Co myślicie o tych listkach, mogą należeć do bodziszka cuchnącego?

A jaki zapach mają liście po roztarciu?

Tak, wyglądają jak cuchnący. Ogonki powinny być podbarwione czerwonawo.

S.

Ogonki faktycznie są podbarwione na czerwono, a mówiąc o zapachu to nawet po roztarciu listka jest on tylko bardzo słabo wyczuwalny. Przynajmniej przy tej intensywności ciężko byłoby powiedzieć, że faktycznie 'cuchnie'. Jest jeszcze jedna cecha, która może pomoże w rozpoznaniu- na listkach roślinki dopatrzyłem się owłosienia. Poniżej zdjęcia rosnącego krzaczka (udało mi się już je zrobić) i zbliżenie na wspomniane owłosienie.

Cuchnący rzeczywiście ma owłosione liście.

S.

Niepokoi mnie jednak fakt, że roślinka nawet po silnym roztarciu praktycznie wcale nie wydziela zapachu. Jak czytałem, ponoć wystarczy złamać łodyżkę, aby silny zapach był wyczuwalny. I ten pokrój.. Na zdjęciach w sieci i literaturze bodziszek ma troszkę bardziej wzniosły pokrój listków, a na moich listka/łodyżki większości listków są niemal w poziomie, odkrywając praktycznie całe "serce" rośliny.

Mamy październik, roślina ma już prawo "omdlewać" po sezonie. Co do zapachu to nie wiem na razie co myśleć, poszukam u siebie, może jeszcze został jakiś kawałek, to wyrwę i powącham.

S.

Jeśli potrzebujesz owego bodziszka do celów leczniczych, to podobno najlepiej pozyskiwać go w czasie kwitnienia.

W sprzedaży - w aptekach i sklepach zielarskich - jest też dostępne suszone ziele bodziszka cuchnącego.
M.in. tutaj :
www.ceneo.pl/7210280?se=sEb9fb_KVvr3cLNO..._j0M8CFcEp0woddy8Fjw

Dzięki za info Amlos, tak potrzebuję bodziszka do celów leczniczych i jeśli to możliwe chciałbym się dochować kilku swoich krzaczków.