Forum Ogrodnicze Oaza

Monia skoro tak to 2 skrzynki poproszę
Beatko bażant to u mnie egzotyka czasem jakiś się zawieruszy a kosy konsumują też fioletowe krokusy a właściwie ich pręciki
Marta przeflancujemy iryski do Ciebie,masz dużo miejsca a jeśli chodzi o znaczniki to poczyniłam pewne kroki dorwę winnego

Może te Twoje kosy lubią szafran. U mnie są sroki, te dopiero robią spustoszenie.

Marysiu to już wolę kosa
Przylaszczki- zaczynają kwitnąć a nawet przekwitać

Ciemierniki lubię ale zrobić im zdjęcie

Dobry wieczór, Anowi!

PIĘKNE!!

Na razie nic więcej wykrztusić z siebie nie mogę....

Serdeczności, Aleksandra

Cudne kwiaty, bardzo udane zdjęcia.
Przylaszczka na trzecim zdjęciu jak się zwie. Czy to może siedmiogrodzka?

Ola
Marysiu zgadza się to transsilvanica(siedmiogrodzka)

A ten żółty ciemiernik to się jakoś nazywa?
Ciekawa jestem, jakie to kroki poczyniłaś, ale rozumiem, że dla dobra śledztwa na razie nic nie ujawnisz

Marta pewnie się nazywa ale jak? moje ciemierniki w większości nn ten na ostatnim zdjęciu kupiłam jako Tanzer ale głowy nie dam.Masz rację nic nie zdradzę bo kto wie czy ta zaraza nie potrafi czytać

Wyszłam chwilkę zobaczyć co się pokazało -śnieżniki bardzo ładnie rozkwitają.

Ten przedostatni to Violet Beauty.Jakieś szafirki tez już są

Hepatica transsilvanica Ellison Spence wysiliła się na 3 kwiatuszki...to pierwszy.Cebulice niedługo rozkwitną.

Sporo wczesnowiosennych już Ci kwitnie, odmianowa przylaszczka transylwańska-cudo!
Pogoda pewnie nie rozpieszcza?

U Ciebie wszystko wcześniej niż u mnie... A ten różowy szafirek to nawet o cały rok wcześniej! Bo ja zamierzam dopiero takie sobie sprawić Będzie z tym problem? Źródło polskie czy zagraniczne?

Iwonko piękna wiosna u Ciebie
A ja mam pewne pytanko
Czy możliwe jest aby pełna przylaszczka za kwitła pojedynczymi kwiatkami
W ubiegłym roku mi cudownie kwitła kilkoma kwiatkami a w tym roku jest kilkanaście ale pojedynczych

Dobry wieczór, Anowi.

Śliczne roślinki Ci kwitną! Dobrze, ze wyszłaś je zobaczyć, bo cisza w Twoim wątku była niepokojąca.
Zdjęcia świetne. Śnieżniki to chyba we wszystkich możliwych kolorach masz, szafirki chyba też, a kwiat przylaszczki uroczy!

Dobrze, że wróciłaś - jest czym się zachwycić! Super.

Serdecznie pozdrawiam, życząc miłego wieczoru! Aleksandra

Witam drogie koleżanki
Beatko nie rozpieszcza a ta lekka,mokra zima też nie pomogła a wręcz przeciwnie.
Marta żródło polskie,problemu nie powinno być.Mam go trzeci rok,bardzo wolno prrzyrasta.
Renatko nie wiem ale wszystko możliwe,moje w tym roku beznadziejne -połowa nie zakwitnie.Czyżby brak suszy zimowej
Ola nie wiem czy wszystkie miałam jeszcze różowe ale ich nie widzę.Inne szafirki oporne.

I mój coroczny problem-ucięta szachownica

Anowi,

na uciętą szachownicę niestety nic nie poradzę - nie mam takiej, więc nie znam problemu (aczkolwiek mi to wygląda na jakiegoś zwierza, może ptaki? Nie masz srok? Albo rzeczywiście - jak radzi Monia - spróbuj dokarmiać tego kosa)...

A śnieżniki (ha, ha!) u mnie zakwitły wyłącznie różowe, wiec jakby co, to wiesz...

To nie ptak tylko kot i to nie mój na dodatek.
A Ty masz tylko różowe? więc jakby co ,to wiesz

A więc jednak zwierz. Takie zwiedzające ogród koty niestety bywają wrednawe. Skąd ja to znam... Może zrób rulon z jakiejś mało widocznej siatki wokół rośliny...

Śnieżniki mam tez inne, ale zakwitły tylko różowe i... wszystko jasne!

Śnieżniki pięknie pozują, nie trzeba się kłaść, żeby zrobić fotkę. Przylaszczka do zakochania. No i te piegowate ciemierniki. Nabyłam, ale przyszły strasznie marne. Nie wiem, co z nich wyrośnie.