Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu, ja właściwie dopiero zaczynam przygodę z różami, cieszy mnie więc każdy pączek i z niecierpliwością wyczekuję co dalej...
Marta,kwitnącą Buenos Aires mam w telefonie - jak zgram to pokażę, mnie zachwyciła. Lekki pudrowy zapach, kwiat ładny - nie żałuję wydanych na nią pieniędzy. Pozostałe holenderski jeszcze w malutkich pączkach.
Gosiu, powojniki (u mnie przynajmniej) są kapryśne - właśnie walczę z uwiądem na Hani - nie wiem czy w ogóle mam szanse... Multi Blue wypuścił pędzika którego chyba zeżarły mszyce i nie mam już Muli Blue Podobnie Blue Angel.

Zachwyciła mnie róża pnąca - Zorba - na jednej roślinie są kwiatki morelowe i białe - wygląda to naprawdę cudnie - nie mam fotki, bo zapomniałam zabrac aparatu ale jak tylko będę miała kiedy jechac na działkę - postaram się cyknąc foteczkę. Nie wiem czy to normalne, czy tylko u mnie taki ewenement - na karteczce dołączonej do róży jest ona morelowa, nie wiem skąd białe kwiatki, ale naprawdę fajnie to wygląda.

Kasiu przychodzę z rewizytą róże wszędzie zaczynają swój popis i ja to lubię.

Witaj Gosiu u mnie
Nie mam czasu w tym tygodniu na działkę skoczyc, dobrze, że właśnie lekko popadało, podlewanie odpada Wczoraj kupiłam powojnika w dobrej cenie - za okrągłe 2 zł Powojnik odmiany Stolvijk Gold - stał przeceniony w Leroyu, to co - miałam nie wziąśc?

Przyszłam z rewizytą
Obejrzałam Twojego Kronenburga. Juz pomijając kolor kwiatu wewnątrz, to zewnętrzna strona płatków powinna być jasna, kremowo żółta
A teraz, ponieważ u mnie leje i nie moge popracować, zwiedzę Twój wątek dokładniej

O widzisz Marta, znaczy się - muszę i ja dokładniej się Kronenborgowi przyjrzeć
A to holenderskie Buenos Aires w rozkwicie:

sliczna

Mnie też zachwyciła Teraz jeszcze bardziej jestem ciekawa jak zakwitną pozostałe holenderki.
Marta, przyjrzałam się karteczce dołączonej do dyskusyjnej Kronborg. Cała czerwona, nic jasnego. Jej pełna nazwa to Kronborg Poultry z serii National Parks. Może my mówimy o dwóch różnych odmianach?
Jeszcze jedna fotka Kronborga:



No i już wszystko wiem: Kronenberg jest czerwony a zewnętrzne płatki ma żółte. Kronborg jest czerwony i funkcjonuje też pod nazwą Kronborg Castle.

Bardzo możliwe, ja też żadną znawczynią nie jestem , owszem, pasjonuje mnie ten temat, ale na razie dość krótko i wiedzy przede mną ho, ho

Cudne różyczki A i powojniki mam nadzieję pięknie Ci się rozrosną. Musisz mieć dobra rękę do kwiatów, bo kwitną jak szalone

Kasiu,piękne różyczki
,co jedna to ładniejsza,i jak tu ich nie kochać??Nie da się!!

Tak na szybko troche fotek z wczoraj - jak sie ogarnę, opiszę co i jak się nazywa:

Winchester Catedral




NN


Fabulous Copenhagen (holenderka z 8 strony mego wątku, zgodna ze zdjęciem na kartoniku)


Fabulous Buenos Aires (kolejny pączek)


NN


Swany

Jeszcze troszkę

Swany


Hortensja Annabel


Tak ogólnie:








Porzeczki już nadają się na kompocik - mniam, mniam...


Ogórki - mam nadzieję, że jeszcze urosną:

Kasiu - urokliwe masz te zakatki

Zazdroszczę takich porzeczek U mnie 2 żenady

Swany - cudo!

Też gratuluję porzeczek Jak to się stało , że mam same czarne

Siberio, Margolciu - czerwone porzeczki co roku u mnie dobrze rodzą, chyba niewielka w tym moja zasługa, bo raczej mało przy nich robię... W zeszłym roku jeden krzew w ogóle nic nie dał - wcześniej mszyce niemal go zjadły, a tym roku też przez mszyce straciłam dwie gałęzie.
Czarne porzeczki mam młode i chyba niewiele będzie owoców, a wolę sok z czarnych porzeczek.

Green Evil - urokliwe te zakątki, ale roślinnośc jeszcze niska, a mi się marzy, by szybko osłonic się od sąsiadów.

Żółta NN (miała byc Casanova, ale chyba nią nie jest, byc może to Belorina)

slicznota