Forum Ogrodnicze Oaza

Dalszy ciąg


























PO tych cudnych letnich barwach wrócimy znowu do jesieni ,bo jest też już od dawna w moim ogrodzie .

Ganiu-patrząc na Twoje róże a wierzyć się nie chce ,że to prawie połowa października u mnie niestety tak kolorowo nie jest.

Romkoróże to już kończą kwitnienie , choć na niektórych jeszcze sporo paków , ale chyba już nie zdążą zakwitnąć

A teraz bardziej jesiennie

chryzantemy w moim ogrodzie

Geniu-moje wszystkie róże są obecnie przesadzane a więc nie ma drugiego kwitnienia Przesadzam je bo w tym roku strasznie chorowały,może jak zabezpieczę korzenie to w przyszłości będzie lepiej,mam taką nadzieję.
Masz bardzo pięknie kwitnące chryzantemy.W tym roku kupiłam 7 nowych odmian ale wszystkie w żółtej tonacji na rabatę księżycową.Jeśli te przezimują to z pewnością będą kolejne.

Roma okopczykuj je trocinami lub kompostem , tak zrobiłam poprzedniej zimy i wszystkie przezimowały , jak kładłam gałązki to zawsze wiatr je zawsze zwiewał .

Jestem ciekawa Twoich przeróbek w ogrodzie , moje róże od lat rosną w tym samym miejscu, nie mam innego i są bardzo zdrowe , ale ja używam 2 razy w roku chemii , wiem że Ty używasz innych naturalnych sposobów .
U sąsiadki od sierpnia róże już nie maja liści .

U mnie również róże zaczynają powtórnie kwitnąć. Ale czy zdążą się rozkwitnąć?
Chryzantemy mają piękne kolorki

Bożenko większość pąków róż, pewnie już się nie rozwinie .

Piękna Polska jesień

e-genia wrote:
Piękna polska Pani Jesień

Piękna kolekcja chryzantem
Spróbuję nowych zakupów i przysypię trocinami

Dziękuję Siberia teraz dla Ciebie zdjęcia zrobione dziś w ogrodzie , pewnie nikt inny tu nie zajrzy a to już ostatnie tak piękne chwile w ogrodzie












chyba zaparowany był obiektyw bo zdjęcia byle jakie

















Taka jest jesień u mnie

e-genia wrote:

Geniu, ależ Ty masz róż sporo!
Piękne kępy chryzantem. Moje pomarzły po ostatnich mrozach. Tylko marcinki trzymają się dzielnie.

Bożenko one posadzone są w ziemi

Orszulkaa a moim nic mróz nie zrobił a tak wyglądały




większość wtedy jeszcze nie kwitła

Porządnie oszronione ale lekki mróz im nie szkodzi.

Eeeetam, nikt nie zajrzy...zaglądają całe staada, tylko gorzej z pisaniem.Chyba jakis pomór pdl na forumowiczów, chyba przemeczenie materiału.

Gieniu, nie szaleję za chryzantemami, ale muszę przyznać, ze Twoje kępy robia wrażenie.

Bożenko

Polu wiem ,ja też już nie mam siły pisać winnych wątkach

a chryzantemy przedłużają mi lato , uwielbiam kolory , mam nadzieję że jeszcze w listopadzie będzie tak kolorowo.

Widać, że masz i czas i serce dla ogrodu Zadbany, ani śladu jesiennych czarnych kikutów bylin.
U mnie strach robić zdjęcia, bo z każdej strony coś straszy I tu się nie ma z czego śmiać