Forum Ogrodnicze Oaza

Jakie śliczne maleństwa sobie sprawiłaś Z zazdrością patrzę na skalniaczki .moja ziemia kwaśna i piaszczysta .Wiatr mi wywiewa takie maluszki Pytałaś Marysiu o raczka ,otóż to jest grudnik .U nas tak na niego mówią i nie wiem właściwie dlaczego .Co region ,to inne nazwy tych samych roślin

Gosiu, zdrowiej , roślinki wołają. Ciekawa jestem Twoich piękności z Bernhaven. Moje od razu po przyjeździe poszły na grządki, ale dostały szklany daszek i nieźle się zadomowiły.

Nowinko, piaszczysta ziemia nie przeszkadza skalniaczkom, a wręcz przeciwnie. Niektóre lubią kwaśną ziemię, a dla innych można wapna domieszać.
No i z raczkiem się wyjaśniło.
Kiedy otwierasz bramę na Twoje włości, wiosna przyszła, a Ty się ociągasz.

Jestem wściekła, lało całą noc , a teraz pada śnieg. W tej chwili jest już biało. Z ogrodowania nici.

Trochę człowiek zalatany, ale kilka fotek jest.

Niektóre zdjęcia bliźniaczo podobne do moich Mój amurski 'Flore Pleno' identyczny Ile lat ma Twój? Bo ja do swojego mam duże zastrzeżenia, by nie rzec pretensje Cztery lata i wcale nie przyrasta
Gratuluję kwitnień prymulek allionii, bo to one?
Ornithogallum balansae cudne, moje zapadły nornice i jakieś niedobitki zostały
A jest takie śliczne!

Miłek amurski kupiony w ubiegłym roku w BR. Naczekałam się, ale w końcu rozwinął kwiatki. Dzięki w imieniu prymulek. Tak, to allioni Pink aire i Aire Waves.
Ornithogallum balansae znikło na rok , myślałam że wymarzło, albo go cóś zżarło, a ono niespodzianie zakwitło w kilku miejscach.

Prymulki.

Marysiu,bardzo ładne są te Twoje prymulki A ile mają pąków
Ta żółta to albinka?

Tak Gosiu, to albinka.
A taką kupi lam w markecie za grosze, całkiem podobna do Yellow Corwichan. Tylko nie wiem, czy przezimuje.

I jeszcze taką z bordowymi listkami.

Marysiu,całkiem możliwe ze to Yellow Corwichan

U mnie przeraźliwie zimno, jak chyba wszędzie.
Kwitną szachownice i zaczynają psizęby.




A na skalniaku

Marysiu,szachownice masz piękne Nie mogę się napatrzeć jak Ci pięknie kwitną..
Moje wyszły z ziemi ale choć je mam chyba z trzy lata to jeszcze nie kwitły

Zakwitły szachownice maluchy.

I trochę narcyzów.

Maryniu ,w ogrodzie masz prześliczności Kiedyś nie zwracałam uwagi na takie maluchy ,ale na forum człowiek zaraża się różnymi chorobami.Prymulki piękne i te kolory .....

Marysiu,podziwiam Twoją rękę do szachownic
U mnie nie chcą rosnąć i w tym roku już powiedziałam dość i odpuszczam sobie
Nic na siłę .. Pójdą w dobre ręce bo koleżanka chętna aby się nimi zaopiekować więc niech próbuje

Marysiu, tak pięknie Ci przezimowały Belariny? Moje też tak wyglądały, rok, dwa lata temu, a po tej zimie ledwo, ledwo... Zresztą, nie tylko u mnie, jak czytam...
A może one są krótkowieczne? Ile lat mają Twoje kępy?
Narcyzy piękne, nawet te pełne, ciężkie ładnie się pionu trzymają, moje już by leżały, no oczywiście, gdyby zakwitły!

Nowinko, też niedawno zaraziłam się tymi maluchami, a już szczególnie wszystkimi gatunkami i odmianami prymulek. Na zdrowie nie szkodzi taka choroba, gorzej dla portfela.
No, ale każdy powinien mieć jakieś kółko zainteresowań.

Gosiu, u mnie chyba ziemia dobra dla szachownic. U sąsiadów wokoło też pięknie rosną. Trochę pomęczyłam się z tą persjankę, ale w końcu ustąpiła.

Marto belariny to zeszłoroczny nabytek z BR. Wszystkie wepchały się pod daszek przeznaczony dla auricul. Wiedziały , co robią, bo biedna sierotka Belarina Cobalt Blue się nie zmieściła i teraz jest na Oiomie. Ta jasnoniebieska Blue Ice to zakup tegoroczny.
Narcyzy Ci nie kwitną? Może mają za dobrze i się im nie chce???

Prymule ,szachownice cudne moje pod daszkiem nie były i niestety odeszły
Psi zęby nawiązały dużo kwiatów które stopniowo zamierały i ostatecznie jeden tylko zakwitł.

Iwonko ta fałszywa zima wykończyła wiele piękności.
Psiząb snow flake też kiepsko w tym roku kwitnie. Naradka rojnikowata.

Orlik niski, gęsiówka kaukaska Plena

Zawilec niebieski, primula siewka

Sangwinaria Multiplex,

porzeczka krwista King Edward VII