TEMAT: W moim gospodarstwie

W moim gospodarstwie 04 Sie 2015 18:48 #393659

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Faktycznie w taką pogodę nie można sobie pozwolić na zwłokę, wszystko przekwita błyskawicznie.
Cudne te Twoje lawendowe łany :hearts: Jaka Ty jesteś zorganizowana, stale tego zazdroszczę osobom, które potrafią tak pracować.
Praca faktycznie dość wymagająca. Wystarczyło, że wczoraj podrylowałam wiśnie 1,5h i już mnie plecy bolały więc Ci nie zazdroszczę, łatwiej wykonywać prace w ruchu, człowiek się mniej mączy, pod warunkiem, że nie jest zbyt męcząca :devil1:

Mówisz, że pryskałaś leszczyny? Mnie też to chodzi po głowie, ale jeszcze się nie zebrałam. Może zrobię to dziś, mam jeszcze gotowy środek, a w końcu to nie żadna ciężka praca. Oby tylko znów nie popadało jak ostatnim razem gdy robiłam oprysk na śliwkach. Coś podejrzanie się chmurzy.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim gospodarstwie 04 Sie 2015 20:30 #393674

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Małgosiu papierówki tylko prosto z drzewa i tak po jednym codziennie podczas spacerów po ogrodzie obeżrę wszystkie z młodego drzewka :devil1: a co, mam zostawić szerszeniom :angry: u mnie nie mają prawa dojrzeć żadne owoce bo fruwająca gadzina żre ile wlezie :mad2:

Lawendowe żniwa masz fajne i trochę Ci jej zazdroszczę :wink4: moje prawie wszystkie krzaczki schną na potęgę i pewnie do jesieni żaden się nie ostanie :(
U nas upalnie i strasznie sucho, pokropiło troszkę po południu ale i tak do teraz leci podlewanie :dry:
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 04 Sie 2015 21:52 #393690

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Lucy - chyba teraz to nie czas na opryski leszczyny, jak już są orzechy; my pryskaliśmy na wiosnę.
Majeczko - w nowym ogrodzie posadzisz nową lawendęe, a może coś ze starej przetrwa, one są przecież bardziej odporne na suszę, niż na zalewanie. A co do szerszeni, to u mnie też zżerają jabłka, ale nie ze wszystkich jabłonek, tylko z tej, na której są najsłodsze :placze:

Róże mi się niszczą w tym upale! Fashion wypuściła piękny pęd z dziewięcioma wielkimi kwiatami i wszystkie biedaki poprzypalane :(
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

W moim gospodarstwie 04 Sie 2015 22:01 #393697

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
To jeszcze powiedz czym je pryskasz wiosną??
Mówisz, że teraz już jak robale są to są? Mam nadzieję, że nie za wiele, większość orzeszków wygląda dobrze, więc może coś pojemy. Sprawdzaliśmy, ale jeszcze są niedojrzałe. Nie pamiętam dokładnie kiedy ona są dobre.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 04 Sie 2015 22:13 #393706

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
No widzisz, a u mnie wysychają i usychają, dzisiaj kolejne białe wycinałam uschnięte :placze:
Planowałam zamienić szpaler szałwii, która rośnie w pełnym słońcu na szpaler lawendy, ale po tych afrykańskich upałach zaczynam mieć wątpliwości :blink:
Moje odważne róże też przypalone, niektóre nawet nie zdążyły rozkwitnąć :(
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka

W moim gospodarstwie 08 Sie 2015 07:50 #394402

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Ma Gorzatka wrote:
Przeglądam zdjęcia na kompie - znów, jak każdego roku setki i gigabajty. No cóż, takie czasy. Mam obsesję fotografowania roślin, zwierząt, ogrodu, domu - tego co mnie otacza w codziennym życiu. Do rzadkości należą dni, kiedy nie biorę do reki aparatu fotograficznego, zwłaszcza w sezonie wegetacyjnym.

Mam swoją metodę porządkowania tego mętliku.
Zdjęcia przerzucane do laptopa umieszczam na bieżąco w folderach z nazwami miesięcy i to jest taki główny szkielet.
Po zakończeniu każdego roku, najczęściej w czasie ferii zimowych robię generalne porządki: wywalam wtedy zdjęcia nieostre i bez sensu. Do tematów najliczniej reprezentowanych tworzę dodatkowe foldery (np. róże, kulinaria, psy, koty, remonty dom, remonty ogród). W folderach z nazwami miesięcy pozostawiam tylko te "ogólne" fotki.
Jak już posprzątam, to wtedy robię kopię na dysk przenośny, ale na laptopie kolejne lata leżakują i mam łatwy dostęp do fotek, np. kiedy chcę obserwować którąś z róż, jak zmieniało się jej kwitnienie w kolejnych latach, albo jak było z terminem kwitnienia. To fajna podręczna baza.

Rośliny, które mam w wielu odmianach uhonorowałam stworzeniem tabelek ze szczegółowymi informacjami, już wcześniej o tym pisałam. Mam oddzielne tabele dla: róż, winorośli, lilii i powojników. Często do tych tabelek zaglądam, żeby sprawdzić, do jakiej grupy należy konkretny powojnik czy winorośl i jakiego cięcia wymagają.

Nie widzę potrzeby trzymać tych informacji "w głowie". Głowa potrzebna mi jest na inne rzeczy :happy4: :happy4: :happy4:

Małgosiu, kocham Cię za tą bibliotekarską apteczność :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka

W moim gospodarstwie 08 Sie 2015 16:43 #394470

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 133
  • Otrzymane dziękuję: 182
Małgoś, Forum Ruinum jest boskie! Okno obrobione ze znawstwem. Kiedyś się archeologowie będą skrobać w głowę... :D
Kolekcja lilii wspaniała, u mnie w miejskim tylko niektóre odmiany czują się dobrze. A na wsi trafiłam na sam początek kwitnienia.
Lawenda już mi przekwitła, znaczy chyba przyciąć trzeba.
Zuzanna
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 09 Sie 2015 16:43 #394677

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Lucynko - zaczynamy zawsze od promanalu, ale więcej grzechów nie pamiętam, bo od oprysków jest R. :)
Zuziu - dziękuję! R. tu podczytuje, to będzie chodził dumny jak paw. Wczoraj też tak chodził, bo odwiedzili nas po raz pierwszy kuzynostwo przejazdem nad morze i o ruince, a także o ceglanym bruku frontowego podwórka myśleli, że "to już tu było". To zawsze dla R. najcenniejszy komplement.
Lawendę przytnij, a powinna jeszcze sypnąć kwiatem przed zimą :)

I jeszcze trochę fotek...

Mój warsztat rękodzielniczy na stoliku za domem
SAM_8621.jpg


i produkty tegoż
k00529.jpg


k00531.jpg


Przy cięciu lawendy towarzyszył mi taki jeżyk:
SAM_8581.jpg


A za miedzą u sołtysa falują łany kwitnącej gryki.
SAM_8575.jpg


Będzie miód gryczany, a na razie jest taki:
SAM_8752.jpg


Kilka różyczek:
Bienendweide Rot
SAM_8564.jpg


Lovely Fairy
SAM_8647.jpg


i przypieczona słońcem Barkarole
SAM_8682.jpg


I lilie, które były w tym ogrodzie przede mną.
SAM_8671.jpg


SAM_8697.jpg


SAM_8692.jpg


SAM_8696.jpg


Widok na ogród i dom "zza płota"
SAM_8715.jpg


Hortensje
Limemlight
SAM_8733.jpg


Pinky Winky
SAM_8734.jpg


Śliczna tojeść rozesłana
SAM_8567.jpg


I jeszcze takie krwawniki
SAM_8629.jpg
Ostatnio zmieniany: 09 Sie 2015 17:24 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek, futrzasta, chester633, Amarant, edulkot, terlica, Krzysia

W moim gospodarstwie 11 Sie 2015 21:15 #395135

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Gdzieś czytałam o Waszej decyzji co do ogrzewania wody. Moim zdaniem doskonale wybraliście. Ciepłą wodę chce się mieć nie tylko pod prysznicem. W pewnym momencie żałowalibyście, że macie ogrzewacz tylko w łazience, bo w kuchni bez ciepłej wody też kiepsko.
Ja byłam bardzo niezadowolona z ogrzewaczy, bo ciśnienie wody było słabe, no i żarło toto prądu!!

Taki bojler naprawdę nie je dużo prądu, u mnie jest włączony cały czas jak tylko nie grzejemy w CO. Jednak przecież nie chodzi cały czas, załącza się tylko na moment, by wyrównać różnicę gdy użyję ciepłą wodę. Zobaczysz, polubisz wygodę jaką daje.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka

W moim gospodarstwie 13 Sie 2015 17:35 #395504

  • Barabella
  • Barabella's Avatar
Małgosiu, czy mogłabyś zamieścić fotke powojnika, którego mi przysłałaś? Przewertowałam pory letnie dwóch lat i znalazłam tylko z nasiennikami..... Pokażesz?
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 13 Sie 2015 21:16 #395535

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Lucynko - dzięki za rzeczowe i konkretne informacje :)
Basiu - dla Ciebie wszystko! Zaraz poszukam w fotkach, a jak nie znajdę, to jutro zrobię nowe :)
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 13 Sie 2015 21:51 #395548

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Powojnik Vitalba, który mieszkał w naszym ogrodzie, zanim my się tam wprowadziliśmy. Kwiaty białe, drobne, mocno i ślicznie pachnące, totalna mrozoodporność, żadnych grzybów - no po prostu bezobsługowy.

Najpierw kolejne etapy rozwijania się kwiatów.

00810.jpg


00811.jpg


00812.jpg


00813.jpg


00814.jpg


Jeden egzemplarz na nowej siatce ogrodzeniowej. W marcu podczas wymiany siatki był z konieczności ścięty bezlitośnie na pół metra.

SAM_8320.jpg


I drugi egzemplarz przy furtce do kurzego wybiegu - w pełni kwitnienia (sprzed kilku dni).


SAM_8789.jpg
Ostatnio zmieniany: 13 Sie 2015 21:53 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant, edulkot

W moim gospodarstwie 14 Sie 2015 08:24 #395605

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Wczorajszy wieczorny spacer po ogrodzie...

Ogródek ziołowy
SAM_8835.jpg


Rabata południowa - do jesiennej reorganizacji; tymczasem kwitną floksy, lilie, liliowce i hortensje.
SAM_8841.jpg


Rzut oka na ganek od strony studni
SAM_8844.jpg


Za foliakiem kwitnie już rudbekia lśniąca, bardzo wysokie łodygi kładą się na wszystkie strony, dobrze, że mogłam je tu poprzywiązywać do płotka.
SAM_8847.jpg


Widok przez okno ruinki na odratowaną śliwę renklodę, która w jednym roku odbudowała ze ściętego pnia piękną koronę, a w tym sezonie ma już nawet jedną śliwkę!
SAM_8858.jpg


Mała różanka przed siatką ogradzającą kurzy wybieg, a w wybiegu kwitną floksy i nawłocie
SAM_8860.jpg


Lilie Musashi - kupione w Lilypolu
SAM_8861.jpg


Lilie kupione jako "bógwico" na targach ogrodniczych w Słupsku - całkowita niezgodność odmian, ale ładne te białe się udały, a że białych dotąd nie miałam, więc nie narzekam!
SAM_8863.jpg


Podwiązałam wczoraj pęki czarnuszki i białe przetaczniki, żeby się nie pokładały po hortensjach i porządniej trochę to wygląda. Limelight bardzo, bardzo mi się podoba!
SAM_8866.jpg


I moja piękna ukochana Valenzia weszła w drugie kwitnienie!
SAM_8872.jpg
Ostatnio zmieniany: 14 Sie 2015 08:38 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): futrzasta, chester633, Amarant, edulkot

W moim gospodarstwie 14 Sie 2015 08:29 #395607

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ma Gorzatka wrote:
Wczorajszy wieczorny spacer po ogrodzie...


SAM_8858.jpg




[/attachment]

gdybym nie wiedziała o co chodzi to miałabym problem- zdjęcie czy obraz
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 14 Sie 2015 08:37 #395608

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Olu - właśnie tworzenie takich obrazów w naszym ogrodzie to największa przyjemność! Mam nadzieję, że Ci się ten obraz spodobał :)
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 14 Sie 2015 09:15 #395613

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Olu - właśnie tworzenie takich obrazów w naszym ogrodzie to największa przyjemność! Mam nadzieję, że Ci się ten obraz spodobał :)

Mój lawendowy warsztat powoli kończy działalność, jeszcze trochę szycia mi zostało. W tym roku odważyłam się wreszcie sprzedawać te wyroby i poszło mi to nad wyraz dobrze - pierwsze koty za płoty. Postanowiłam, że zarobione pieniądze przeznaczę na nowy bojler z płaszczem wodnym i grzałką elektryczną, który uwolni nas od letniego palenia w piecu.
Początek września będzie u nas czasem modernizacji, bo podłączony zostanie wtedy nowy piec CO, który czaka od marca i od razu za jednym zamachem ten bojler.

A oto ostatni rzut tegorocznych lawendowych ozdób.

Mój lawendowy warsztat powoli kończy działalność, jeszcze trochę szycia mi zostało. W tym roku odważyłam się wreszcie sprzedawać te wyroby i poszło mi to nad wyraz dobrze - pierwsze koty za płoty. Postanowiłam, że zarobione pieniądze przeznaczę na nowy bojler z płaszczem wodnym i grzałką elektryczną, który uwolni nas od letniego palenia w piecu.
Początek września będzie u nas czasem modernizacji, bo podłączony zostanie wtedy nowy piec CO, który czaka od marca i od razu za jednym zamachem ten bojler.
Ostatnio zmieniany: 14 Sie 2015 09:17 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 14 Sie 2015 09:19 #395615

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
A oto ostatni rzut tegorocznych lawendowych ozdób: woreczki zapachowe z suszem - do szafy, szuflady, samochodu.

la1.jpg


la2.jpg


la3.jpg
Ostatnio zmieniany: 14 Sie 2015 09:22 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): futrzasta, chester633, Amarant, edulkot, terlica

W moim gospodarstwie 14 Sie 2015 21:21 #395715

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Wtem!
Po trzech latach, kiedy już skreśliłam ją i odbyłam żałobę, zakwitła lilia orientalna Brasilia, którą w 2012 roku kupiłam od Ewy-Rozanki z FO.
Ale jestem zdziwiona, myślałam, że ją nornice zeżarły!

SAM_8907.jpg


SAM_8906.jpg
Ostatnio zmieniany: 14 Sie 2015 21:26 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.634 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum