Forum Ogrodnicze Oaza

Dziękuję Gosiu

Merlin koncepcja zagospodarowania jest dobra, kiedy masz już wszystko zaplanowane jak, gdzie co będzie...
Ja jeszcze tak nie mam, bo ciągle poprawiam i próbuję w końcu coś zrobić z całym naszym "gospodarstwem". Powoli do przodu aż w końcu się uda

Najważniejse, aby pracować nawet mało, ale systematycznie, wtedy ogród potrafi się zmienić nie do poznania

Witam serdecznie...
I ja przydreptałem do twojego ogrodu... no nie powiem metraż to godny do pozazdroszczenia... chociaż czasami ma też swoje minusy... (czyt. wielkość jak ją zagospodarować)
Widać, że sporo pracy już włożone w Tworzenie ogrodu, szkielet jest teraz to już dopieszczanie i wypełnianie rabat...
A propo róż jakiego koloru są te róże które posadziłaś w towarzystwie irysów..?
pozdrawiam

Witam w kolejnym mój pracowity dzień. Pogoda dopisuje, więc od samego rana pracowałam.

Na pierwszy ogień poszły krzewy malin , agrestu i poziomki. To ta część ogrodu mniej zagospodarowana...



Dosadziłam maliny otrzymane od znajomych.


Wyplewiłam troszkę w poziomkach.


Dwa agresty przesadziłam w miejsce , gdzie właśnie są krzewy owocowe.

Zdjęcia trochę kiepskie, bo akurat tam słońce świeciło.. Najpierw są maliny, za nimi poziomki a dalej krzewy agrestu...


Mam do Was pytanie .. W miejscu kwadracika chcę posadzić trawę nn. Taka do około 60 cm, niebiesko-szara, sztywne pędy.
Czy będzie tam pasować? Czy na prawo od tej trawy posadzić wyższe rośliny , takie do 50 - 60 cm? Czy takie całkiem niskie skalniakowe? ( Oczywiście dalii tam nie będzie )



Tu zdjęcie do podglądu od strony skalniaka z dołu.






Mam nadzieję, że wiecie o czym myślę??




wisniapawelek właśnie tak robię, ciągle coś i powoli widać efekty...

Michał dziękuję za dobre słowo...
Róża po lewej jest żółta a te dwie następne to czerwona i bordowa.. Iryski są żółte (takie typowe) i fioletowe, mama nadzieję, że te kolory będą i się nie pomyliłam... ( najwyżej będzie poprawka po kwitnieniu )


Pozdrawiam słonecznie i wracam jeszcze do ogrodu...

Sobotnie przedpołudnie maluje nam słońce. Piękny dzień, ale ja dzisiaj już prace domowe, obiad i do pracy niestety na popołudniu...

Gdzieś w gazetce ogrodniczej wyczytałam zestawienie kwiatów do rabaty różanej.
Mogą to być:
lawenda, mięta, czyściec, kocimiętka, naparstnice, bodziszki, czosnki, trawy ...

I tak myślę, że takie połączenie niektórych kwiatów będzie może ładnie wyglądać na tej rabatce. Oczywiście wszystko okaże się latem

Przedstawiam mój rysunek rabatki i kwiatki na niej posadzone.
Talentu do rysowania nie mam , więc wybaczcie



Miłej i owocnej pracy Wam życzę

Witaj ogród fajnie się zapowiada, no i ten areał godny pozazdroszczenia...skalniak śliczne ma obwódki. Też mam posadzone orliki i kilka irysów...orliki dają dużo koloru, są bardzo ozdobne...trzymam kciuki za nowe rabaty, na pewno będą ładne. Na trawy też choruję...ostatnio posadziłam Turzyce muskegońska rośnie do 80cm , Proso rózgowate PRAIRIE SKY Panicum virgatum ...ma ładny niebieski kolor...rośnie do 150 cm. Wymienione przez Ciebie kwiaty na rabatę różaną jak najbardziej pasują.

Dziękuję Aniu
Tak orliki to wdzięczne kwiaty. Mają śliczne kolorki i dodaję uroku rabatom.
Trawy też są na mojej liście "zachciewajek", ale póki co funduszy brak
Próbuję coś na tę rabatę stworzyć z kwiatów jakie mam. Zobaczymy co i jak wyjdzie ...

Witaj...
Tak sobie myślę... i jeżeli mogę coś podpowiedzieć to skupiłbym się na małej ilości roślin pod względem gatunku...
Wymieniłaś:
- róże
- irysy
- ostróżki
- orliki
- firletki...

Ja bym wybrał bardziej stonowane rośliny :
jeśli róże mają grać główną rolę to:
- lawenda
- szałwia omszona
- trawy
pozdrawiam

Wymienione przez Michała rośliny świetnie pasują do róż, ale ja także sadzę przy różach orliki i irysy. One nie są konkrecją dla królewien, ponieważ kwitną wcześniej i wydłużają czas kwitnienia całej rabaty . Ostróżki też mi pasują, na temat firletki się nie wypowiadam, bo jej nie mam. Jedyne co zwraca moją uwagę, to ilość kolorów. Uważaj, żeby nie zrobiła się zbyt duża pstrokacizna .

Michał Edyta dziękuję za dobre, cenne rady. Oczywiście wezmę je po uwagę. Irysy , ostróżkę i orliki chciałabym zostawić. Może wysadzę firletkę , bo może faktycznie będzie zbyt pstrokato.
Lawendę mam mały jeden krzaczek , szałwii nie mam, więc najwyżej na wiosnę to dosadzę.
Pomyślę nad trawami ... W sumie mam tę jedną niebiesko-szarą taką do około 60 cm, młode sadzonki red barona i kostrzewę niebiesko- szarą.
Pomyślę jutro nad tymi zestawieniami. Teraz pędzę do pracy...

Miłej , spokojnej niedzieli życzę

jak masz zdj. tej trawy to wstaw może ktoś powie co to za trawa

Witam w dzisiejszy u mnie pochmurny dzień. Może w końcu popada, bo susza straszna...
Ja oczywiście na popołudniu do pracy, więc zostawiam Wam kilka zdjęć mojej jesieni.......

Tutaj trawa nn.. Może ktoś zna nazwę?

No i już mam inspiracje... smagliczka dla mnie cudna
i super prezentuje się na skalniaku
pozostałe roślinki też masz cudne takie Marcinki

oj będę zaglądać i Ci wiernie kibicować

Cześć Iza smagliczką jestem zachwycona kilka już lat. Pięknie się prezentuje, nie jest wymagająca, sama się rozsiewa, przekwita i znowu zakwita. Super roślinka

Zapraszam do odwiedzin...

Cześć Agnieszko .
Ostro wzięłaś się do pracy .Zawsze tak jest ,gdy jest dużo miejsca do obsadzenia .
W kwestii roślin ,to ja ci nie doradzę ,bo wiem z doświadczenia ,że i tak sadzimy ,co nam się
podoba .A ,że będzie pstrokato ? nie przejmuj się ,w ogrodach wszystkie chwyty dozwolone .Grunt aby
Tobie się podobało .Jeśli chodzi o trawę ,której nie znasz ,to według mnie jest to wydmurzyca piaskowa .Śliczna ,ale gorsza niż perz .Rozłogi wypuszcza kilometrowe .

Witaj Nowinko.. Tak sobie popatrzałam i to chyba jest ta trawa. Mam ją posadzoną w donicy w ziemi, bo właśnie wiedziałam, że może się rozrastać.
To raczej jej tam nie będę sadzić. Może na wiosnę coś innego dokupię

Moje porządki ogrodowe jakoś odwlekają się w czasie... Rano zimno , popołudniu praca i tak zawsze coś trzeba innego zrobić.
Chociaż dalie i pacioreczniki wysadziłam i schowałam do piwnicy, bo już wczoraj zmarzły.
Dzisiejszy ranek przywitał nas mrozem i jest dość zimno. Chyba do pracy muszę wyciągnąć grubszy płaszczyk...

Dla Was kilka ujęć...

W słoneczku





I szarości z ogródka

Witam po kilku dniach nieobecności.
Choruję od środy. Dwa dni leżałam w łóżku - tak mnie rozłożyło. Temp, osłabienie . Dzisiaj już trochę lepiej , ale jeszcze jestem słaba.
Do niedzieli zwolnienie, więc może się wykuruję...

Nie mam aktualnych fotek, więc kilka z zeszłego sezonu kwiatków

Zdrówka życzę i szybkiego powrotu do ogrodu...
a fotki piękne robisz swoim kwiatuszkom