Forum Ogrodnicze Oaza

GIENIU piękne liliowce , a ja potrzebuje pomocy moje liliowce mają pąki 2 cn długości ,są pękate ,jak zajrzałam do środka to wszystko zgnite, co to może być? pozdrawiam

Olgo nie wiem co mogło stać się Twoim liliowcom , u mnie jedna odmiana ma chore paki już drugi rok, jeżeli w przyszłym roku tak będzie to wyrzucę do śmietnika .

U mnie pierwsze liliowce też już kwitną.Geniu mam pytanie czy udało ci się wyhodować jakieś liliowce z nasionek i czy mają pędy kwiatowe.

Jurku muszę przyznać że nie bardzo mam rękę do siewek , ale trzy nadal się trzymają choć kwitnąć nie będę.
W zeszłym roku jedna siewka wypuściła kwiatostan który obcięłam , ale i tak liliowiec zginął.

Piekną kwitnienia liliowców. Moje jeszcze w większości bez pąków.

To u mnie zdecydowanie lepiej,kilkanaście będzie kwitło z moich nasionek i z 5 nasionek kupionych u Tadeo udało mi się wychowywać 2 liliowce i oba mają pędy kwiatowe.Jak będzie coś ciekawego to się pochwalę.Problemem u mnie jest brak miejsca na nowe rośliny.

Bożenko u mnie też jeszcze nie wszystkie mają paki .

Jurku ja też nie mam miejsca na siewki , dlatego chyba w tym roku nie będę robić krzyżówek

Zaczynają kwitnąć hortensje










mimo podlewania co tydzień nawozem do niebieskich hortensji nie udało mi się uzyskać bardziej niebieskiego koloru

Gieniu, u Ciebie lato wcześniej się zaczęło Moje dopiero są w bardzo zaciśniętych pączkach

Żeby mieć niebieskie hortensje, musi być odmiana chętna do zmiany koloru, kwaśna gleba i jony glinu, a najlepiej siarczan glinu lub ałun glinowo-potasowy Wato próbować, najwyżej każdy kwiat będzie miał inny kolor

Alinko sadzonkę tej hortensji dostałam od osoby u której kwitnie na niebiesko bez zabarwiania , widocznie ma te składniki w ziemi .

Ja mam posadzona w kwaśna ziemię do tego zakwaszam wiosną siarczanem amonu a potem co tydzień podlewam nawozem do niebieskich hortensji

Dla Ciebie

Piękny bukiet Bardzo dziękuję Gieniu, a może znajdziesz jakiś kawałek starego aluminiowego widelca albo folię po czekoladzie? Zakop w ziemi koło korzeni Jeśli ziemia jest kwaśna, glin zacznie zamieniać się na jony, a hortensja go wyłapie W nawozach glinu jest niestety niewiele

Syn dziś zamówił mi siarczan glinu , tylko nie wiem ile tego używać

Można rozsypać równomiernie wokół rośliny w trefie korzeniowej 1 łyżkę stołową siarczanu glinu, tylko niezbyt blisko łodygi, żeby nie spalić. Potem jeszcze ze 2-3 razy podlać roztworem siarczanu glinowego.

Prawidłowe stężenie do podlewania to będzie 2 g na litr wody. Podlewać ze 3- 4 razy w sezonie.

Przy większych krzakach ciekawie wygląda z jednej strony niebieska, a z drugiej różowa Trzymam kciuki za powodzenie operacji farbowania

Dziękuję Alino za radę

Dziś gorąco ale liliowce kwitną i to pięknie

Gieniu rzeczywiście niesamowite masz te liliowce, kolory obłędne przy takim słońcu kwiaty nie trzymają się pewnie długo...a szkoda

Geniu, jestem fanką Twoich cudnych irysów i cudnych liliowców
Pokaż trochę więcej ogrodu








Zapraszam do

Naszej działeczki

Isiu kwiat liliowca kwitnie tylko jeden dzień czy jest zimno czy ciepło , tylko kwiatostan ma sporo paków więc co jakiś czas zakwita , jeżeli kępa jest duża to co dzień kwitnie po kilka kwiatów , liliowce lubią ciepło wtedy pięknie się wybarwiają i otwierają .

Rudbeki ja dość często pokazuję swój ogród w całości , ale dobrze następnym razem pokażę więcej ogrodu.














No i hortensja coraz bardziej niebieska

Rudbeki wrote: