Forum Ogrodnicze Oaza

Olku wstaw tutaj:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...an?limit=18&start=90

Aleksandrze,mój pies mógłby polubić Twoje kotki.
Ma z kotkami do czynienia na co dzień. Mam w domu małe zoo.
2 psy i 3 koty.












Pozdrowienia Jola

Olku, czemu nie zaglądasz do nas
Słyszałem, że w domu robisz roślinny pokój...pokaż jakieś fotki, z chęcią zobaczymy

Obawiam się ,że Olek do nas nie zagląda a szkoda bardzo lubiłam z nim pogawędki

Wybaczcie że mnie nie było Zmarła moja najukochańsza ŻONA !0 X . Dwa lata temu drugi udar po czterech latach .Efekt -afazja - zaparłem się ,nauczyłem ja na nowo mówić , było miodzio , zawoziłem na działkę -zieleń , sierze powietrze - było super i nadzieja na normalne życie . Niestety nagle w nocy -upadek - złamanie kości udowej . W szpitalu nie wytrzymała ,dwa kolejne udary i zatrzymanie serca . Po powrocie do domu ,na specjalne łózko ,materac przeciwodleżynowy .Kompletna moja opieka - higiena osobista ,karmienie , masaż . Kto kur - się na mnie uwziął - kolejny udar . Nie poddałem się - pielęgnacja , czułości -lepiej . KUR ...kolejny udar . Gdzieś tam -ktoś , coś ,a moze nic tam nie ma . Po siódmym udarze i zapaleniu płuc zakończyła sie JEJ męczarnia . Ostatni miesiąc ciągle BOLI -BOLI -BOLI . teraz już nie boli - nie ma JEJ .Podobno czas leczy -gów ...nie prawda .Pokój w którym leżała zamieniłem w ORANŻERIĘ -teraz mogę tam wchodzić muszę zadbać o kwiaty .


kwietnik rozporowy z konarów leszczyny .











Teraz mam ponad 200 doniczek -podlewanie zraszanie .
Następnym razem zaprezentuje moje najciekawsze okazy .

Do miłego .

Olku-nawet nie wiesz jak się cieszę,że do nas wróciłeś Mam nadzieję,że już teraz z nami zostaniesz.Ekstra prezentuje się ten kwietnik.
Z mojej strony zostało Ci wybaczone

Moje Zycie jest teraz do jednej wielkiej D może wiosną .

Nie spodziewałem się tak wielkiej łaskawości z Twojej strony .

Aleksandrze , dobrze, że jesteś .

Twoja kolekcja doniczkowców zachwycająca . 200 doniczek ? Już nie mogę się doczekać, aż zaczniesz je wszystkie pokazywać .

Witaj Olku, szkoda, że wczoraj do nas nie zajrzałeś, Mielibyśmy szansę złożyć Ci życzenia Bo tak pod nieobecnosć gospodarza imprezę wyprawiać, coś nie bardzo

Wybaczcie ,ale nie miałem nastroju . Niemiłe wspomnienia nie dają żyć normalnie .

Olku-a ja myślałam, że pomału stajesz na nogi, widzę,że koleżanki bardzo dbają o Ciebie a Twoje wątki na FO robią furorę i pędzą strona za stroną w zawrotnym tempie.Mam nadzieję,że odnajdziesz spokój a nadchodząca wiosna i możliwość spędzania czasu na działce pomogą Ci wrócić do równowagi i staniesz się znowu dawnym Olkiem

Romo Do FO mam sentyment tu zaczynałem i mam sporo koleżanek . Nie wiem na czym to polega ,ale tam czuje sie jakby w rodzinie .Może dzięki częstym spotkaniom zimowym . Latem zapraszałem do mnie na działkę ,tu w OAZIE też -nikt nie przyszedł ,a szkoda .To czy inne forum ,nie ma znaczenia .Na spotkania jestem zawsze otwarty ,jest miło i wesoło ,a nawet czasem o kwiatach też można pogadać
Jestem i będę uczestnikiem tam i tu . Byle do wiosny . Do miłego

Olku-i mnie brakuje wielu osób z którymi wcześniej miałam bardzo dobre relacje, no ale co zrobić,takie życie
Wiele miłych i sympatycznych wieczorów spędziłam z Wami i czasami brak mi tych słownych sympatycznych przepychanek i kolorowych śniadanek o kawkach z sercem nie wspomnę
Prawdziwy ogród masz w mieszkaniu

Super masz ta doniczkę. Szczerze mówiąc troszkę się pogubiłam z tymi forami

Widzę, że w domu również masz cudowności. Oczywiście moją uwagę przykuły-Kalatee.

WITAM - REAKTYWACJA wątku po ZLOCIE

W tytule 2012
Minęły trzy lata .przeżyłem tragedie ,ale działka przetrwała .
To teraz moja OAZA spokoju i radości . Ja sam tam rządzę zgodnie z regulaminem "RODos "

Olku-miło,że znowu jesteś z nami Sympatyczny strażnik ogródka jak widać na swoim miejscu Pięknie rozrosła się Twoja działka aż miło popatrzeć.

Romo to dziewczynka - Strażniczka Ogrodu -ma niebieskie oczęta i wstążki na kitkach .

Rosną u mnie to się pochwale .
pustynnik himalajski - Igła Kleopatry

Ciebie Olku wszędzie pełno,się trzymaj !

Piorunem rażony piorunem -postoję ,postoję i runę .

Czy ta urodziwa panna z niebieskimi wstążeczkami we włosach,czasami nie zmieniła płci?
Aster alpejski już u Ciebie kwitnie

Romo ,teraz to obojnak ,z drugiej strony chłopczyk brązowooki
zakwitł jak byłem w Sulejowie