Forum Ogrodnicze Oaza

Normalnie jak pomysłowy Dobromir jesteś Ale patent nawadniający bardzo przydatny.
Ostatnio przy posadzonych sadzonkach postawiłam butlę 5 l po mineralce z maleńką dziureczką przy dnie. Nie musiałam w upały codziennie biegać i podlewać Wygląd dziadowski, ale skuteczne

My tu gadu gadu o suszy, a za oknem chmury burzowe Czyżby Olka nam deszcz roztopił?

Coś mnie doszły słuchy że Olek ma jakiś problem z logowaniem się na Forum.

Ale już powinien nie mieć problemów, coś o tym wiem.

ULECZKO Jestas WIELKA

Nic takiego nie zrobiłam

Ale skromna -bez Ciebie by mnie to nie było . Ukraina -Szwecja 0-0


Fotki z ogrodu jutro .

Udało sie zalogować Uleczko


Co kwitnie u mnie oraz nowości .


po skoszeniu trawnika .


kiwi pstrolistne -ma dwa owoco - ale wyżerka


czysciec wielkokwiatowy .



Podejrzane po odwaleniu kamienia .


Kamień odwalony przy zmianie wyglądu częstsi ogrodu


to poczatek jak skończe to się pochwalę .

Olku, twój pomysł nawadniający bardzo dobry, ale słyszałam o jeszcze prostrzym. Powyżej doniczki czy skrzynki ustawia się (wiaderko) naczynie z wodą. Do naczynia wsadza się gruby pas tkaniny (najlepiej bawełnianej, bo dobrze wciąga wodę). Natomiast drugi jej koniec umieszcza się w ziemi z kwiatami. Tkanina nasiąka wodą i bardzo wolno oddaje wilgoć suchej ziemi. To był kiedyś sposób na pozostawione rośliny domowe na czas urlopu

Natchnąłeś mnie nadzieją Olku w sprawie kiwi pstrolistnego (Szymanowskiego). U mnie podobnie rośnie . Teraz nawet przymarzła , ale dałeś nadzieję że kiedyś ..może ... będą z dwa owocki

Niewątpliwie prostsze ,ale estetyka u mnie góra .

Ja wiosna wcisnąłem kilka pałeczek "Krowieńca " -nawóz cud miód .

Olku- gdyby można było tym handlować to ja byłabym milionerką
Co Ty znowu za rewolucje robisz w swoim ogrodzie

Romo jak też ,chociaż po groszu za jajo .

To nie rewolucje -coś tam sobie dłubie w ziemi

Olku- u mnie też w tym roku ciągłe zmiany. Twoje roślinki wszystkie się przyjęły i nawet kwitną

Chwała im za to

A TO MOJE ZMIANY .KOLEJNY ETAP


Do miłego

Poprzednio pokazałem prace w toku -teraz już właściwie zakończone -jeszcze wsadzić kilka krzaczków .


widok ogólny .


od strony ogrodu z prawej strony .


a tak z lewej .


zamierzenie kończy sie na kratce z



powojnikiem

prawie połowa altany zarośnięta

z boku .

jest też rozkosz dla podniebienia .





Do miłego .

Olku- czy to aby nie jest wiciokrzew a nie powojnik? a poziomeczki, aż mi zapach zalecił.

Olku nie mogę sobie przypomnieć tego miejsca w którym zrobiłeś te nową rabatę , teraz przydało by się troszkę nowych roślinek .

Genia

Romo oczywiście Wiciokrzew to nie były grabki ,ale coś było

Geniu przy wejściu na działkę po prawej stronie . Między śliwą uleną ,a ogromnym krzewem bzu . Za kratką trawnik pod orzechem z huśtawką .