Forum Ogrodnicze Oaza

Dziki dziki dziki północny- wschót























Zakamuflowana altanka, w sumie altanka to za dużo powiedziane, kiedyś tak dzisiaj no cóż na głowę nie leci....szkoda mi tego rozbierać niech całkiem zarośnie wiciokrzewem. Mnie osobiście on nie sprawia za dużo problemów. Mirzan walczył z nim, ja nie zamierzam, ale też wiem co to jest bo trzy dni od rana do wieczora walczyłem z winobluszczem.....

Dalii mam niewiele , bo i raz, że ciężko jest je przechowywać, a dwa wyradzają się. Ta to tegoroczny nabytek.

Lew czarownica i stara szafa....niekoniecznie drzwi mogą być inne, ale także prowadzić do pięknej bajki......

Wygrałeś z tym winobluszczem?... Ja przegrywam... z nim, z bluszczem i z milinem.

Z ogrodu go wywaliłem, na budynkach gospodarczych pozostał. W ogrodzie- sekator, siekiera, szpadel i wszystko na taczkę do spalenia. Innego wyjścia nie ma. Milin zamierzam przytargać do ogrodu

Jak chcesz sadzonki przyjedź do mnie tirem.

Lubię zimą powspominać

Czy ktoś z Was także miał sen o siedmiu szklankach ?


,,Dzisiaj, gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle pośród wyblakłych przeźroczy, zobaczysz właśnie mnie jestem Twoją Bajką, jestem Twoją Bajką jestem Bajką z Twego snu ''

Rok 2022

Bajki Pana Bałagana

Przez lata utworzył się ogród naturalny. Nigdy nie byłem i nie będę zwolennikiem ogrodu pod linijkę, ale lubię czasem takie zobaczyć u kogoś.....

Witaj Robert!
Ciekawa jestem co u Ciebie teraz kwitnie w sierpniu, pokazuj nam swoje wspaniałe włościa . Marzę o takim zakątku, może kiedyś na Warmii