Forum Ogrodnicze Oaza

Andrzejek, rośnie w cieniu, ale ona tak ma- jej cechą są takie plamki.

Gosiu, na murawie nie leżałem, ale blisko było

Markita, może nie na leżąco, ale prawie
W marketach niby ceny wysokie, ale zawsze można trafić na jakieś ciekawe okazje i promocje

Zupełnie nie mam czasu, klasówka z klasówką, masa nauki i inne obowiązki....
Może za jakiś czas będzie trochę więcej luzu...


kilka fotek robionych na szybkości:

Miracle




Sunrise Falls

Witaj Igorze!
Od dawna zastanawialam się czy tu ''wdepnąć'' (wspomnij stare forum). Jednak cieszę się że się przelamalam. Uważam, że masz talent nie tylko w rękach, ale i w sercu, bo w tym wszystkim widać pasję, milośc do tego co robisz, zaangażowanie na maxa i wogóle. Tworzysz w swoich fantazjach projektowych prawdziwy Eden, który zachwyca wszystkich - mnie również (o kurcze, a mialam się do tego nie przyznawać)! Ponieważ jak pamiętasz - o ile jeszcze pamiętasz?! - uwielbiam lilie, liliowce, ostróżki i mieczyki i dodatkowo to, co kwitnie na żólto, to wszystko to, znalazlam tutaj, w twoim Edenie. Jeśli pozwolisz, niektóre pomysly ''odgapię''. I jeśli również pozwolisz, będę tu częstym gościem, bo chyba mnie (winą za to obarczam Kokolidka) zostalam skutecznie zauroczona żurawkami. No cóż, moglam to przewidzieć...A może to i lepiej że tego nie przewidzialam?!
Pozdrawiam serdecznie i życzę niekończących się pomyslów w aranżacjach ogrodowych jak i ogromnego zapalu w ich realizacji.

PS: Jak możesz, to napisz mi w PW gdzie zamawialeś Ostróżki, Lilie i Liliowce.

Dobra robota, Kolego Cóż, możemy tylko próbować naśladować

Cieszę się, że kupiłam ostatnio Vulcano, bo Twoja piękna

Igor wrote: No... Za osiem miesięcy z lekkim okładem!
Nie narzekać proszę, uczyć się!
Igor, a te chryzantemy to już Ci zimowały?
Też mam takie wiaderko, choć kupiłam, nie dostałam! Świetnie się w nie kamienie zbiera!
A sądząc po tych ostatnich fotkach robionych może i z szybkośći , ale też z niskości Ziemia zimna, mokra, koniecznie chcesz wytchnienia na zwolnieniu?

Skoro Igor pochłonięty nauką, a mnie klasówki nie grożą to odpowiem na jedno pytanie.

Marto te chryzantemy nie zimowały jeszcze u Igora ale z pewnością przetrwają zimę A w przyszłym roku będą wielkie okazałe kępy z masa kwiatów.
Jak na nie patrzę to aż się dziwię że zdążyły się ukorzenić troszkę rozrosnąć i nawet kwitną. Bo przyznam że aż mi było trochę wstyd takie coś komuś dawać, a na spotkanie w Sulejowie zawiozłem Igorowi po jednym nędznym nieukorzenionym zwiędniętym badylku, wyrwanym na dzień przed wyjazdem, była to już trochę poźna pora na sadzonkowanie, a jednak coś z nich wyrosło. To tylko dobrze świadczy o ogrodniku . U mnie przetrwały minioną zimę pod lekkim okryciem z liści, więc odporne są.

No to niech się dziecko uczy! A ja tu z Przemkiem pogadam... One mi na takie niezimujące wyglądały, bo takie niepełne, wypisz wymaluj nowomodne wynalazki podcmentarne, nic złego nie mam na myśli! Robiłam experymenta z takimi i sukcesów brak... No popatrz, jaki kunszt ogrodniczy w tak młodym wieku! Ciekawe, po kim!
A jak jeszcze okaże się, że z moimi podwiędniętymi brunerami też coś wskórał, to już padać nam tylko na kolana!
Uczysz się?

Zapewne po Mamusi, ten kunszt ogrodniczy
Ja chryzantemy otrzymałem rok wcześniej od jednego forumka, jako zimujące i zimują nie eksperymentowałem z cmentarnymi, z tego co wiem to w tunelach i szklarniach je się produkuję więc zimowanie chyba nie jest ich mocną stroną.

Nie dadzą się pouczyć

Marta- dzięki Tobie Przemek się odezwał, bo ciężko go namówić do tego było
Brunnery i miodunka rosną tylko miodunki się pomieszały i nie wiem która to która, bo mam 3 podobne do siebie, ale wszystkie piękne.
Uczę się, uczę... Rewolucja francuska, oświecenie w Europie itd... do tego ciągi arytmetyczne i analiza nawierzchni ogrodowych + przekroje (40!!!)
jednym słowem masakra

Przemku - na reszcie się odezwałeś na Oazie to pierwszy krok do własnego wątku
Jestem wręcz zaskoczony wielkością chryzantem... jedna, która dopiero zaczyna kwitnąc jest ogromna
Ogrodnik może i dobry... ale z serca podarowane to nie miało wyjścia się nie przyjąć.

Siberia- Vulcano bardzo ładna, ciekawa kolorystyka, zobaczymy co za rok z niej będzie.
Dzięki za miłe słowa.

Krestin- witaj
Bardzo miło, że do mnie zajrzałaś. Ja nie mam teraz czasu na śledzenie wątków, ale na pewno w wolnym czasie to nadrobię
Bardzo dobrze, że się zainteresowałaś żurawkami, to piękne rośliny
Ostróżki kupuję u Adrianica z fuchsiahybrida.pl , liliowce to różnie, nieraz od znajomych z forum, głównie od Emila-Em

to znów na szybkości robione dzisiaj, i post też pisany w "przerwie" od nauki

Martuś...dla Cia


Przemku, wszystko od Ciebie pięknie rośnie... zobacz na Marsa



dzisiejsze chryzantemki








Delta Dawn


dwóch na raz nie sposób ogarnąć do zdjęcia, więc na razie jeden kotek

No przecież się odzywam, już mam prawie 50 postów no może rekordu taką aktywnością nie pobiję, ale za to już drugi raz w tym roku powiększam ogród, więc az tak bardzo się nie lenię.
Roślinki szczerze darowane, ale ta podróż pociąg, gorąco, rozkopane dworce przed euro, a one bez korzeni w foliowym worku, to dla nich trauma była
Swoją drogą to nie doceniałem tych zimujących chryzantem przez całe lato pozostają gdzieś w ukryciu zielone krzaczki a jak już zima blisko to cieszą jeszcze żywymi kolorami i opóźniają uśpienie ogrodu muszę wiosną wiecej ich zrobić i może jeszcze inne zdobyć.

Przemek,znowu wsiąkłeś

Witajcie, mało "mnie" w wątku, ale cały czas siedzę w bazie żurawek...
Przeróbki, sporo czasu zajmuje wizualne przerobienie bazy, dzisiaj już prawie gotowe.
Jak Wam się podoba? forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...pis-opisanych-odmian

Pogoda była przecudna, wszystko można było ogarnąć. Działka wygląda całkiem dobrze jeszcze, w tamtym roku nie było na czym oka zawiesić.
Zacząłem kupować korę, raz 10 worków, raz 10... trochę mnie to rujnowało finansowo, ale ogólnie już kora na rabatach jest. Teraz przydałoby się jeszcze minimum z 10 worków, żeby zrobić kopczyki większości roślin, żeby się nie powtórzyła sytuacja z tego roku, gdzie wymarzło 3/4 roślin.
Nagle się dowiedziałem, że u mnie na działkach można wypożyczyć rozdrabniarkę ci tak pół dnia robiłem "korę własnej produkcji" , jest drobna, ale idealna na okrycie roślin. Mam nadzieję, że w tym roku strat nie będzie.

Dużo koloru dają chryzantemy... są przepiękne. Dzisiaj jedna wyglądała zjawiskowo, ale nie wziąłem aparatu...jutro to nadrobię,
Także żurawki dają kolor, nie da się ukryć.

zdjęcia z 17 października

Miracle


U Was też Hot Papaya nie chce się pogodzić z terminem swojego kwitnienia ?


Hosty znów mają swoje... dosłownie 5 minut




Przemku, z takiego zdechlaczka jak to nazwałeś , taka kępa wyrosła




Zatęskniłem za wiosną jak to zobaczyłem...dzisiaj jeszcze sadziłem sporo cebul po była wyprz 50% w Brico


Kotki niestety stają się coraz większe i co za tym idzie ich zabawy są coraz bardziej szkodliwe... dla żurawek


Byłem w lesie w piątek... 50km jechaliśmy a grzybów wiaderko ja oczywiście bardziej przygotowany na paprocie, ale poza takimi widokami to nic nie znalazłem.



Grzybki były piękne, ale mało


WKLEJAJCIE ZDJĘCIA ŻURAWEK DO BAZY...

Nikogo nie ma, zawsze jak się wypłaczę to ktoś się zjawi


Prawie listopadowy ogród może być jeszcze kolorowy?
Oczywiście, jeżeli ma się posadzonych ponad 200 żurawek
Tym razem same ogólne widoki, nie będę męczył portrecikami.

spodobał mi się taki, późno październikowy widoczek








Przepięknie się przebarwił

Trawnik przepiękny
Taki gęsty, przystrzyżony

Żurawki ładne - nie wiem czemu, ale jakoś nie mam na ich miejscu aż tak wielkiego hopla jak Ty

Uwielbiam widoczki z szerszej perspektywy , zwłaszcza, że akurat Ty masz co pokazywać
Mam nadzieję, że moja młodzież żurawkowa będzie w przyszłym roku prezentować się równie okazale , oczywiście nie mam tu na myśli ilości, które są u Ciebie, zaledwie 30 sztuk

Igorze-Twoje widoki ogólne są przepiękne i nie tylko jest to zasługą żurawek Nieprawdą jest, że nie zaglądamy ale skoro gospodarza nie ma to co mamy tu robić?

Igorku, zaglądamy, zaglądamy, ale czasami brakuje nam słów, żeby opisać nasze zachwyty
Piękny jest Twój październikowy ogród - żurawki właśnie teraz świetnie wyglądają i ubarwiają rabaty!
Wiosną i latem giną nieco w powodzi kwitnących roślin, ale jesienią w końcu robią za gwiazdy!

Imponujące widoki!
Na trawniku ani listka... chyba zaniedbujesz naukę?!
Żurawki zdecydowanie właśnie teraz mają szansę zabłysnąć... i u Ciebie robią to nader przekonująco!

Igor

Jakieś dziwne u Was lasy, u mnie paprocie zielone i dorodne

Słyszałam, że w tartaku sprzedają korę po 30 zł za metr sześcienny. Rozejrzyj się w okolicy, bo kupując tę sklepową można się zrujnować