Forum Ogrodnicze Oaza

Andrzejku super fotki host Azalie cuuudne, aż parzą, uwielbiam taką dawkę energii
U mnie bez słabieńko w tym roku, w zeszłym mocno cięłam i teraz nie bardzo się postarał, mam nadzieję, ze w kolejnym sezonie nadrobi...

lubelski wrote: Ładnie to tak zaglądać hostom pod spódniczki?
Pewnie, że ładnie!

Andrzej a te ode mnie orliki się przyjęły ? będą w tym roku kwitły ?

kol. Gorzato..na samej górze napisałem...
Agnieszko i to pewnie poza piwoniami wszystko co będzie kwitło ...reszta w kiepskim stanie....
..no właśnie ładnie Pawle bo jak na razie to tylko siadać i płakać po tegorocznej zimie..hostom tez się dostało..
witaj Geniu..no 2 się postarały..tego ciemnego fotka to te od Ciebie..reszta w krainie wiecznej zieloności...

Kol. Lubelski jakiś zdołowany zanadto... Nie będzie tak źle
Proszę o założenie różowych okularów lub różowego filtra na obiektyw

..a po czym to koleżanka Syberia wnioskuje???..po prostu każda roślina sadzona u nas wymaga sporych zabiegów odnoście przygotowania gleby i stąd pewnie żal..ale żeby jakieś tam zdołowanie od razu..

..przynajmniej tutaj jest się czym nacieszyć..dwa ostatnie marudery już wychodzą z ziemi..to jedna z ulubionych..

..dla kol. Poli do identyfikacji..prośba...

..maluszek, rzadko pokazywany...

..dalej kwitną azalie...

..w białej pierwsze, rozwinięte kwiaty..zapach...

..kolkwicja obsypana pączkami..niezawodna..

..wielosił..biały chyba przepadł...

Andrzeju, hosty mają w "leśnym zakątku" idealne warunki. Twoje zdjęcia z poziomu gruntu tak bardzo spodobały się Marcie, że sama czołgała się i pełzała pomiędzy hostkami, żeby tylko zrobić ciekawe ujęcie. Myślę, że za patent powinna odwdzięczyć się kilkoma sadzonkami żurawek, które ślicznie będą wyglądać z hostami.

Kolkwicja to rzeczywiście piękny krzew, szkoda tylko, że taka ekspansywna, potrzebuje dużo miejsca i skutecznie zagłuszyła mi kilka roślin.

Romku i co by nie mówić ładne Marcie wyszły.. kolkwicję trochę podcinamy na jesień i na razie mieści się w swoim, wyznaczonym miejscu..pozdrawiamy serdecznie

Kol. Lubelski, koleżanka Pola ogłupiała ( nic nowego i szokującego, skoro tu się hostom pod niewymowne zagląda )i nie wie, co to za hosta.
Dziwny kształt liści, dziwny pokrój, dziwnie wybarwiona, zobaczymy za jakiś czas, jak zamieni się w sporą kępę i zakwitnie (ok.VII). Fotomontaż zrobiłeś...?

Nie kryguj się Andrzejku tak bardzo bo hosty macie piękne.

..no tak..natrudziłem się , narobiłem fotek a tu kol. Pola pisze o fotomontażu..nieładnie...nihil novi...
....oooooooooo Pani Podpadnięta...no nie kryguję się..to po prostu normalne hosty (poza jedną ), one wszystkie teraz ładnie wyglądają..

Andrzejku hosty piękne, azalie piękne Teraz to tylko siedzieć na działce i chłonąć to całe piękno

Andrzejek tego nie potrafi pewnie ...Jak nie włóczęgi z psem, to zaglądanie pod spódniczki hostom...No,chyba,żeby to był ten wypoczynek.

Agnieszko ten weekend odpada..jedziemy przecież do Sulejowa wesołym autobusem.. ale jak wiesz u nas wizyta na działce to 15 minut i...
Polu..hmmmm Poluniu ..chyba poprawnie zdrobniłem.. no taki to właśnie jest wypoczynek na działce.. jest gdzie się powłóczyć z sunią rano a i roboty jak pewnie wiesz na działce nigdy nie zabraknie..no dobra hostek już na razie nie będzie...fotek..

..palimy w kominku...

..przeniesiony z lasu głóg..widać założoną już ochronę antykurową...

W temacie "Andrzejek" ja tylko zacytowałam koleżankę Agness.... ...więc bardzo proszę się nie odgryzać kolego.

Fotki host, nawet oddolne są bardzo mile widziane, zawsze.

Pola42 wrote: ..hmmm szkoda... no..miły być chciałem..i tyle..

Jak patrzę na ten Wasz brzozowy gaik...Hmmmm...Mlaskkk, już widzę tam piękne, wielkie hosty,zazdraszczam . Piknie!