Forum Ogrodnicze Oaza

Wiesiu , mnie urzekły letnie zdjęcia .

Mnie natomiast bardzo podobają się doniczki a w nich wiosenne kwiatki

Wobec tego dla każdego coś miłego

Parapetowa wiosna



i odrobinę lata



a może jeszcze trochę jesieni







i zimy

Bardzo ciekawe parapetowe cztery pory roku

Jednak donica gliniana ma w sobie to coś!

Bardzo fotogeniczne parapetowe kreacje

Nie rozumiem Wiesiu jak ja mogłam wcześniej nie trafić do Twojego ogrodu. W jakich ty pięknych okolicach masz ten dom - rozumiem, że to domek letniskowy, a na co dzień mieszkasz gdzie indziej - tak? Wypatrzyłam wiele pięknych i ciekawych roślin. Będę tu zaglądać

Piękne parapetowe cztery pory roku! Wklejaj Wiesiu... oczekiwanie na wiosnę się skróci

Zazdroszczę dostępności parapetów zewnętrznych - to świetne pole do popisu!

Witam Wszystkich miłych gości
Iwo - domek jest całoroczny i mieszkają tam rodzice. Ja tymczasem mieszkam na Śląsku i z utęsknieniem oczekuję emerytury

A dziś z tęsknoty za kwitnącym ogrodem zaprezentuję kilka moich hortensji

Hydrangea paniculata 'Limelight​'


Hydrangea aspera


Hydrangea paniculata 'Kyushu'


Hydrangea paniculata 'DVPinky' PINKY WINKY


Hydrangea quercifoli​a

Widać, że dobrze hortensjom u Ciebie Piękne są - moje ulubione

Witam Wiesiu,nadrugiej fotce pokazałaś hortensję omszoną-mnie urzekła gdy pierwszy raz zobaczyłem ją w Arbotetum w Rogowie.Udało mi się ją kupić na wystawie Zieleń To Życie,tylko od wystawy do końca roku żadna jej gałązka nie urosła.Mam do ciebie pytanie : w jakim miejscu u ciebie rośnie,ile czasu naświetlenia ma w ciągu dnia i czy utrzymujesz stale wilgotne podłoże(wiem że hortensja lubi wilgoć co wynika z jej łacińskiej nazwy) ale w ogrodzie(życiu)bywa różnie.

Moja hortensja omszona rośnie blisko budynku po jego północnej stronie oraz blisko źródła wody więc jest podlewana jak tylko zaistnieje taka potrzeba. Ziemię mam gliniastą więc trzyma wigoć. Słońce ma od południa do wieczora, ale od południowej strony posadziłam catalpę, myślę więc że za jakiś czas cienia będzie miała więcej

piku wrote: Jaka dbałość o ogrodową prawdę! Dynia pojawia się tylko jesienią!
Co do aspery... U Ciebie rośnie, u Chestera nie... Ja po tym, jak zobaczyłam takie monstrum w OB, to stwierdziłam, że za duże... Nie mam pojęcia, co prawda, ile ten okaz miał lat... Ale jak to jest z tym rośnięciem? Szybko, wolno, bać się? Też mi się podoba...

artam wrote:
Prawda czasu, prawda ekranu.

artam wrote:
Trudno ocenić, myślę, podobnie jak pozostałe, moja ma obecnie cztery lata, nie mam zdjęcia krzaczka w całości, może latem zrobię ale docelowo to raczej dorodne krzaczysko

Też mnie zainteresowała aspera Rośnie w zaciszu? Jak zimuje-okrywasz ją?

Nie rośnie w zaciszu, jest jedynie od południowego wschodu osłonięta budynkiem. Na zimę zabezpieczałam ją jedynie pierwszy rok po posadzeniu i pewnie dlatego nie kwitnie zbyt obficie.