Forum Ogrodnicze Oaza

Moja też rośnie w bardzo dużym cieniu...mam jednak wrażenie ,że moja jest niższa .

Trzyletnia, posadzona w cieniu, nie rośnie; zapalniczka ma 6cm wys. Czy to jest Francee?

muchazezlotym wrote: Moim zdaniem to na pewno nie jest Twilight. Inny kształt liścia, inny margines, inny układ liści.

Aniu, a co Ci przypomina? Może to jednak EA? Ale Anioł z kolei nie ma takich miseczkowatych liści.... Zakupiona w " hutrowni telewizujnej" - czyżby trafili z nazwą?

Czyżby moja też nie była Twilight...moja też nie ma błyszczących liści

Polu, ano właśnie nie mam pojęcia. Mnie też to zastanowiło i dlatego wstawiłam te zdjęcia. Tak jak napisałam, ona nie rośnie Czy przyczyną może być stały cień? Jeszcze do niedawna za nią rosły paprocie...

To nie będzie proste o ile w ogóle możliwe, bo to jest hosta teściowej Ale przekażę wskazówki

Obawiam się, że niestety po prostu posadzona

A Many-splendored Thing mam z tego roku, młódkę nie charakterystyczną....

Polu, liść jest duży, ale nie jakiś wyjątkowo wielki. Jutro zrobię fotkę z telefonem. To jej inne , starsze zdjęcia:

28 maja br.:



27 lipca 2011:



4 czerwca 2010:



23 czerwca 2010:

kurcze, ale byłyby jaja!
Dobrze, poczekamy. Dzięki Polu.

Pola42 wrote:
Dzięki, to już zostały dwie NN. Jeśli chodzi o wgryzanie się , to nie jesteś jedynym smakoszem . Coś mi w tym roku nawygryzało mnóstwo małych dziurek w hostach. Ślimakol jest stale sypany, więc albo jakieś owady, albo ślimaki o wyrafinowanym guście.

Już po fakcie, ale znalazłam fotkę Twilight, z charakterystycznymi rozwijającymi się w kształcie łyżeczek liśćmi. Bardzo ją w tej fazie lubię

Kolejna moja nieznajoma, jest u mnie drugi rok i ma tylko dwa listki

piku wrote:
Dwa, ale za to jakie ładne.


Dodaję nowe zdjęcia moich dwóch NN dla łatwiejszego wgryzania się.

Wysmukła "czwórka",o skąpych kwiatkach. Tej nic nie pożarło, to też może jakiś znak.




I zakręcona "Piątka", obficie kwitnąca. Zakręcona bo jej liście takie pofalowane i robią na mnie wrażenie lekkiego chaosu.




A na te żarłoczne prosionki to jest jakiś sposób?

Zdobyłem parę host proszę o pomoc nie młode ale słabo wyrośnięte

Dzięki Polu. Tylko jedna nieznajoma, to całkiem niezły bilans.
Kurczę, robiłam oprysk Karatem na różach. Nie wiedziałam, że hosty też się pryska. Ze zwierząt mam koty, które gdy pryskałam (wieczorem, jak pszczoły poszły spać) siedziały w domu. A preparaty systemiczne się sprawdzają (Confidor, Cohinor)? Nimi można podlewać.

Fafka, ta Twoja 4 przypomina mi trochę Sugar and Cream - ma takie same kwiaty, tylko Twoja nie ma falbanki na liściu. Może młoda jest? Ile ją masz?

Może to 'Golden Waffles' Polu, a może 'Cha Cha'. Mam podobny kształt liścia i kolor tylko margines jakby większy. Kupiona jako 'Cha Cha'

muchazezlotym wrote:
Jak na hostę, to młoda - trzeci sezon.

Muszę się przypomnieć, czy ktoś spróbuje mi pomóc w rozpoznaniu moich nowych nabytków,
każda pozycja mile widziana

Bartel, ciężko będzie, bo hosty na tyle małe, że charakterystyczne cechy odmianowe są mało widoczne. Ta pierwsza, to może być Minutemann... może, ale nie musi

Poll, zerknij na 'Banana Muffins'.

3 środek nie żółknie jest kolor stały
4 to chyba Fragrant Bouqet
Dziękuję i proszę o jeszcze

Oglądałam ją dziś dokładnie pod kątem sugestii Eli, że to może być 'Sugar and Cream' i starsze liście mają łagodną falbankę. Natomiast o kwiecie piszą, że bardzo jasny i pachnie, późne kwitnienie, jak u mamuśki Honeybells. No to mój nie za jasny, ale i nie ciemny, nie pachnie wcale i kwitnienie teraz, a Honeybells mam i ani się nie zabiera jeszcze do kwitnienia. Nie dało się zrobić zdjęć, bo potwornie wiało, potem przyszła burza, a teraz noc. Jutro ją jeszcze obfocę i pomierzę.

Pola42 wrote: Nie wiem taka była sugestia Tomasza