Forum Ogrodnicze Oaza

Madame Hardy



Róża historyczna, damasceńska wyhodowana w Paryżu w 1832 roku, przez kuratora Ogrodu Luksemburskiego M.Hardy'ego i nazwana imieniem jego żony Felicite Hardy bardziej znana jako Madame Hardy

To silnie rosnący, o lużnym pokroju, średniej wielkości, lekko kolczasty krzew, z matowymi liśćmi w kolorze świeżej , zielonej trawy i pachnącymi, białymi, miseczkowatymi kwiatami wielkości do 8cm, z zielonym oczkiem.
Zapach- delikatny z cytrynowo miodową nutą.

Jest odporny na choroby, chociaż może "złapać "rdzę.
Wysokość - do 1.8m
Strefa mrozoodporności od 5-8
Kwitnie bukietami tylko raz ale dosyć długo do 3-4 tygodni.
W czasie kwitnienia długie łodygi wyginają się, przewieszają i konieczne jest podwiązywanie .
Może rosnąć w słońcu i w półcieniu.

Przycinać zaraz po kwitnieniu, ale należy unikać silnego cięcia, ponieważ róża kwitnie na starych pędach. Takie róże potrzebują jedynie lekkiego cięcia formującego.
Jesli pędy stają się zbyt długie to wg Austina można je po 2 latach przyciąć o około 1/3 .

A ja myslę,że skrócenie łodyg psuje ich pełen wdzięku kształt. Dlatego taka róża powinna mieć tyle miejsca, żeby się swobodnie mogła rozłożyć.Ja nie skracam długości pędów.

Jednak przycinaniem zachęcamy róże do rozbudowy krzewu więc ja wycinam jedną lub dwie łodygi te najdłuższe i najstarsze -15cm na ziemią tak jak u wszystkich krzewiastych.
Mme.Hardy nie jest "śmieciuchem."
W razie nieodpowiedniej pogody reaguje nie w pełni rozwniętymi kwiatami i wygląda wtedy tak bałaganiarsko.
W większości opisów w sieci uznawana jest za jedną z najpiękniejszych białych róż jakie kiedykolwiek stworzono. ale ja nie podzielam tej opinii.