Forum Ogrodnicze Oaza

Piękne Basiu
trudno wskazać powojnika, który nie jest ładny...
mnie chwytają za serce szczególnie fiolety i niebieskości -
ten ostatni to Violacea?

Mnie w tym sezonie najbardziej zachwycają Wasze białe clematisy Duchess of Edinburgh piękny w obu wersjach, od Isago oczu nie można oderwać
Słusznie zauważyłeś, na ostatniej fotce Venosa Violacea. W tym roku ładnie wybarwiony i kwiaty jakby większe.



Bylinowy durandii o intensywnie niebieskich kwiatach



Późno kwitnąca Danuta

Basiu,
imponująca pergola obrośnięta pnącą różą i powojnikami
Ale wyrazisty kolor Danuty!

Te pojedyncze kwiaty DoE są podobne do popularnej odmiany Marie Boiselott
Isago mogę każdemu gorąco polecić - dla mnie nie ma wad!!
Dla Ciebie inny biały powojnik (choć z delikatną różową pręgą)

Andromeda

W połowie maja posadziłem kilka powojników,miały kilka pąków które już przekwitły. Czy można je teraz przyciąć żeby się rozkrzewiły czy już za późno?

Jestem również pod wrażeniem Basi kolekcji powojników Tyle odmian i tak zdrowo rosnących!


U mnie w miarę dobrze spisuje się w tym sezonie 'Etoile Violette'... może miłosny uścisk róż mu sprzyja?

aptenia wrote:
Comtesse de Bouchaud- ta odmiana zachęciła mnie do hodowania powojników.
Juz o niej pisano na początkowych stronach tego wątku.

Ja poczytałam o powojnikach viticella i zaczynam je kolekcjonować.
Dziś na targu kupiona Emilia Plater.

arczi148 wrote:
Ja tnę swoje po przekwitnieniu,

Beato,
ciekawy zakup; to bardzo dobry pomysł, by postawić na powojniki włoskie - nie słyszałem jeszcze by je dopadł uwiąd... Ja mam: Polish Spirit, Solinę i od tej wiosny Błękitnego Anioła (u dziadka rośnie jeszcze Madame Julie Corevon) --> zero problemów a duża szansa na "ścianę kwiatów"

Generał Sikorski w pełni kwitnienia (masa fioletowo-granatowych kwiatów)


Rouge Cardinal (kwiaty tuż po rozwinięciu są niemal czerwone a płatki są aksamitne ale szybko przybierają taki ciemnoróżowy kolor. Bezproblemowa, stara odmiana

Generała widziałam na żywo i chyba należy do tych, obok których nie można przejść obojętnie.

Aniu, krytykowałyśmy Etoile Violette i Twój postanowił odeprzeć zarzuty mój przesadzony i jeszcze nie wydobył się spośród róż.

Beatko, dla mnie viticelle to najsympatyczniejsza grupa wśród powojników, niezawodne w kwitnieniu, zdrowe, mrozoodporne. Jedyny zabieg to wiosenne cięcie, i to też bez skrupułów

Violet Elizabeth, mój jedyny mocarz wśród wielkokwiatowych





viticella - Sputnik i najciemniejszy z ciemnych Dark Eyes





integrifolia Alionushka i Pamiat Serdsa

Adrian dziekuję.
Basiu , twoje rady bardzo mi się przydadzą.

U mnie w pełni Alionushka i Durandii





viticella Walenburg dopiero zaczyna.

Mój powojnik -Madamme Julia Caroven ( mogłam nazwe napisać z błędem, bo nie pamiętam dokładnie)

Krysiu,
ale Ci się Madame JC rozrosła

pierwszy kwiat wielkokwiatowego, późno kwitnącego powojnika Gizela
(jak się rozwinie większość to pokażę całość tu lub u siebie )
Zachowuje się wg mnie jak viticella - zdrowa, pełna wigoru, bardzo obficie kwitnąca...
kwiaty ma ciemnofioletowe/śliwkowe (na zdjęciu kolor przypomina Warszawską Nike), nieco większe od Jackmanii, z bardzo dużymi jasnymi pylnikami, ma aksamitne płatki.

Clematis chiisanens​is 'Lemon bells'



Przezimował dobrze ale nie powala kwitnieniem. Nie bardzo wiem jak go nawozić, bo jestem początkująca powojnikowo

Wiesiu, u mnie też Lemon Bells nie powala ani nie nabrał masy, ani iloscią kwiatów nie oszołomił. Albo powolniak, albo taki z natury...poczekamy cierpliwie



Adrian, Gizela ma coś z Violi, choć różnią się barwą



Beata, podoba Ci się durandii? mnie zachwyca, jest taki tłuściutki zarówno kwiaty, jak i liście grube i mocarne misio wśród clematisów

Solina na modrzewiu





Pierwsza chusteczka Alby Luxurians

powojnik włoski Solina - przepiękne, jasnofioletowe (z niebieskimi przebłyskami) kwiaty

peonia wrote:
Coś mi nie pasuje opis odmiany do zamieszczonego zdjęcia.

Powojnik Jackmana /Clematis jackmanii - to też jakaś krzyżówka z viticella

Rozpoczął drugi sezon - pierwszy niestety był bardzo 'cieniutki'

16.06.


11.06.