Zapraszam do spróbowania dwóch past do pieczywa: lekkich, sycących i bardzo zdrowych, ale przede wszystkim smacznych
Od razu zaznaczam, że są typowo wegetariańskie.
HUMMUS - czyli pasta z ciecierzycy i sezamu
1 szklanka suchej ciecierzycy
5-6 łyżek stołowych pasty tahini
sok z 1/2 cytryny
1-2 łyżki oliwy lub oleju
1-2 łyżki lodowatej wody
sól, pieprz
natka pietruszki
W dzień poprzedzający robienie humusu musimy namoczyć cieciorkę; rano najpierw dokładnie płuczemy ziarna, a potem zalewamy zimną wodą z dodatkiem 1 łyżeczki sody oczyszczonej - zostawiamy na całą noc. Na drugi dzień nasionkom zmieniamy wodę, płuczemy, zalewamy świeżą wodą, dodajemy ponownie 1 łyżeczkę sody i gotujemy do miękkości ( około 1-1,5 godziny ) zbierając pianę !!! Nie solimy!!! Po ugotowaniu bardzo starannie odsączamy na sitku.
Pastę tahini robi się bajecznie prosto: łuskane ziarenka sezamu prażymy na suchej, teflonowej patelni na złoty kolor. Po wystudzeniu mielimy ( u mnie - w młynku do kawy ), kilkakrotnie przerywając pracę miksera - zbieramy powstającą pastę ze ścianek i miksujemy ponownie aż do momentu uzyskania "maślanej", lśniącej konsystencji - w ten sposób unikamy dodania oleju do tahini; ziarna sezamu są wystarczająco bogate w tłuszcz, wystarczy dostatecznie je utrzeć.
Miksujemy blenderem ugotowaną ciecierzycę, dodajemy tahini, sok z cytryny, olej oraz stopniowo lodowatą wodę - powstanie puszysta, pachnąca, odpowiednio gęsta masa, którą doprawiamy wg uznania: solą, pieprzem, ostrą papryką, czosnkiem lub inną ulubioną przyprawą. Osobiście dodaję tylko sól i posiekaną natkę pietruszki.
PASTA Z PAPRYKI I ORZECHÓW
Może być zarówno smarowidłem do pieczywa, jak i "pesto" do makaronu
2 czerwone, duże słodkie papryki
1 mała cukinia ( naprawdę malutka )
1 ząbek czosnku lub pół cebuli
1/2 szklanki orzechów włoskich
1/2 szklanki łuskanego słonecznika
1 łyżka oleju
szczypta chili
1 łyżeczka sproszkowanej słodkiej papryki
sól do smaku
Orzechy zalewamy wodą i odstawiamy na godzinkę.
Papryki musimy upiec w piekarniku, aby obrać je ze skórki ( pieczemy 40-50 minut w 200 stopniach , aż skórka zrobi się niemal czarna; wtedy wyjmujemy z piekarnika, wkładamy do foliowego worka i studzimy; skórka odchodzi wówczas z łatwością ).
Cukinię ścieramy na tarce, na grubych oczkach i razem z posiekaną cebulą odparowujemy na suchej patelni. Zawartość patelni musi być naprawdę "sucha".
Wszystkie składniki miksujemy blenderem na gładką masę; jeśli wyda się nam zbyt płynna, dodajemy odrobinę tartej bułki. Możemy oczywiście zaostrzyć smak pasty, dodając świeżą ostrą papryczkę lub sporo czarnego pieprzu.
Na zdjęciu od lewej: pasta z papryki oraz humus.