Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiaj upiekłam ciasto z czerwonej fasoli. Powinna być jeszcze polewa, ale u mnie tradycyjnie bez. Częstujcie się.

Wygląda smakowicie, poproszę o przepis

Yyyy, ale on ma jaja
Fasola czerwona (u mnie Adzuki)ugotowana i dokładnie przepłukana ciepłą wodą - 240g
2 łyżki ksylitolu
1,5 łyżki oleju kokosowego
1,5 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia lub 1/2 łyżeczki sody
2 jajka
1 banan
Wszystkie składniki do blendera lub do miksera z szatkującym ostrzem i dłuuugo mielić na gładko, 6-7 minut
Ciasto jest płynne.
piec w 175-180st. góra-dół bez termoobiegu przez 50-60 minut, do suchego patyczka. (u mnie 52 minuty w temp.175st.)
Robiłam z podwójnej porcji, bo ta jest na małe korytko a ja piekłam w formie o średnicy 20cm
Upieczone ma konsystencję ptasiego mleczka, bardzo delikatne i pyszne.

Jajka można zastąpić "glutkiem" z siemienia lnianego

Mamma wrote:



a jak przeliczyć jajko na siemienie lniane?

Nimfa wrote:
Jesteśmy na różnych dietach. Jedni nie mogą glutenu, inni cukru lub nabiału. Dlatego myślę, że nie musimy podawać tylko przepisów, które eliminują wszystkie składniki podane w tytule wątku. Wystarczy niektóre. Zawsze można jakiś niepożądany składnik zastąpić znanym zamiennikiem jak ten "glutek" zamiast jajek. A swoją drogą mało apetyczna nazwa

Ciężko przeliczyć, myślę że tylko "na oko"
Betula ma rację, ważne, żeby znaleźć zamiennik i można spróbować.
Z własnego doświadczenia wiem, że jeżeli nie zmienimy radykalnie przepisu, tylko zamienimy jeden lub dwa składniki, to zazwyczaj się udaje. Proporcje jednak zawsze wyjdą inne.
Każda zmiana w przepisie to w naszym wypadku eksperyment.
A słowo "glutek" wydawało mi się najbardziej obrazowe

Standartowy zamiennik jajka przez siemię lub chia to jedna łyżka + 3 łyżki wody za jedno jajko.
Mielimy siemię lub chia w młynku, zalewamy wodą i wstawiamy do lodówki na 15 minut, żeby nabrało konsystencji białka. Chia nie musimy, bo po zalaniu reaguje błyskawicznie, a siemię potrzebuje owe 15 minut.

Nimfa o chia nie wiedziałam, że może być zamiennikiem jajka. Używała tych nasion jedynie do zagęszczania zimnych deserów.

Zbliża się sezon robienia Dżemów. W zeszłym roku robiłam je bez cukru, ich zamiennikami był erytrol i stewia w proszku. Jako zagęstnik dodałam agar.
Gorący dżem wkładałam do wyparzonych słoików i odwracałam, bez pasteryzowania.
Super się trzymają.
Jedyny wizualny mankament to przesunięcie zawartości w kierunku pokrywki
Proporcji niestety nie podam, bo słodzę na smak. Agar dodaje jak zalecają na opakowaniu.
Smacznego

Czekam aż truskawki stanieją i też robię dżemy, bo skład tych kupnych woła o pomstę do nieba. Część zrobię z erytrolem.

Też z tych samych powodów nie kupuję dżemów. Robię tylko powidła śliwkowe bez cukru i dla wnukow partię z kakao (taką nutellę) Pozostałe owoce: borówkę, maliny, porzeczki i czereśnie zamrażam. Także wyobrażacie sobie jak wygląda moja zamrażarka. Na mięso nie ma tam już miejsca

Jak robisz powidła z kakao (nutellę)?

proporcje na 1kg śliwek węgierek

Jak już powidła są zrobione o odpowiedniej konsystencji dodaję 1,5 łyżki (płaskie) kakao. Gotuję 2 minuty i wszystko. Powidła mają lekko czekoladowy smak. Nam smakują.
Kakao można dodawać w ilościach dowolnych, ale zbyt duża ilość zabija charakterystyczny - pyszny smak śliwek.

Dzisiaj bardziej dla wegan danie. Por z tofu. Szybko, zdrowo i smacznie.

Podoba mi się ten zestaw. Szybciutko przepisik poproszę, bo mam na to chrapkę.

To łatwe. Najważniejsze, żeby tofu (nam pasuje wędzone) nadać odpowiedni smak. Trzeba przygotować marynatę i nią posmarować tofu. U mnie to były zioła prowansalskie, papryka wędzona, coś ostrego lub nie (pieprz, chili) trochę oleju (bezzapachowego, tu: winogronowy) i obsmażyć z dwoch stron na patelni. Nie za silny ogień i nie za długo, - do zrumienienia. Odłożyć na talerz. Na patelnię dynia i warzywa, najpierw marchewka, po chwili por. Dusimy krótko. Zdejmujemy z "ognia" i wykładamy na to tofu. Koniec. Warzywa dowolne, ale z porem chyba najsmaczniejsze. Nieraz dodam trochę groszku mrożonego, albo kukurydzy.

No widzisz? miało być szybciutko, ech

Dzisiaj kanapkowo. Smalec z białej fasoli, dla wszystkich unikających tłuszczu zwierzęcego. Można grubo i wiadomo, z ogórkiem kiszonym, mniam.