TEMAT: Chleb domowy i bułeczki

Chleb domowy i bułeczki 12 Sty 2019 15:22 #636383

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
Ja już 6 lat nie kupuję pieczywa. Tyle samo lat ma mój zakwas.
Wędlin i serów też nie kupujemy. :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, pszczelarz5, Jaedda, Nimfa


Zielone okna z estimeble.pl

Chleb domowy i bułeczki 12 Sty 2019 20:25 #636457

  • lonia
  • lonia's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 35
  • Otrzymane dziękuję: 210
Witam Witek czy możesz podać swój przepis na chlebek na zakwasie?. Też piekę chleby na zakwasie ale cały czas poszukuję sprawdzonego przepisu.

Chleb domowy i bułeczki 12 Sty 2019 23:00 #636490

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1416
  • Otrzymane dziękuję: 11209
Ja również piekę od kilku lat własny chleb na zakwasie i wyłącznie z maki żytniej. W środku ma len, czarnuszkę i słonecznik. Proces wyrastania jest znacznie dłuższy od pszennego i mieszanego, bo trwa 10 godzin + pieczenie, ale warto, jest pyszny! Pozdrawiam wszystkich zdrowo się odżywiających.
Załączniki:
Ogród - mój optymizm.
Za tę wiadomość podziękował(a): pszczelarz5, Bala

Chleb domowy i bułeczki 13 Sty 2019 06:48 #636499

  • Bala
  • Bala's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 244
  • Otrzymane dziękuję: 1194
Chleb robię dwa dni. Zawsze w weekend, bo choć emerytura blisko to jeszcze pracuję. Wieczorem zakwas łączę z całą wodą i częścią mąki. Jeżeli chleb jest pszenno-żytni to żytnią mąkę daję z wieczora. Przykrywam ściereczką zostawiam do rana. Rano daję resztę mąki, sól dodatki i zagniatam. Robię to ręcznie ok 10 do 15 min. Doświadczenie wskazuje ile podsypać mąki. Mam kilka ratanowych koszyków i daję ciasto do jednego dużego. Potem dwa trzy razy co ok. 1 godzinę wyciągam ciasto i zagniatam ponownie a chodzi o odpowietrzenie. Robię to w specjalny sposób "składając" ciasto. Po pierwszym składaniu dzielę ciasto na bochenki. Ciasto więc wyciągam z koszyków ok trzy razy. Chleb wykładam na blachę z papierem podsypanym maką. Podwijam go często rękami jak próbuje się "rozleść". Oczyszczam z mąki spryskuję wodą posypuję makiem. Nacinam. Jeżeli nie spryskamy nie natniemy może nam popękać. Jeżeli piekę chleb pszenny to temperatura u mnie wynosi 185 stopni i piekę 1godz 10 min. Piekarnik musi być nagrzany aby temperatura zabiła drożdże bo inaczej urośnie za mocno i popęka. Mam funkcję termoobieg + dół. Chleb pszenno-żytni zaczynam piec w 220 stopniach, obniżam po 10 min na 200 na kolejne 10 min potem już 180 do końca ok 50 min. Jednokrotnie po ok 10 min spryskuję pieczony chleb wodą. Chodzi o to aby nie popękał za mocno. Ważna jest też para wodna podczas pieczenia. Ja mam piekarnik z funkcją pary ale moje córki wstawiają jakieś naczynie z wodą, lodem i sobie radzą.

Teraz proporcje. Każdy ma inne naczynia itd. Ważne są ogólne zasady a reszta to nasza fantazja.Można dodać wszystko do chleba. Ja np. też dodaję jednego lub dwa ziemniaki ugotowane przeciśnięte przez praskę. Chlebek jest dłużej świeży, choć i tak go mrożę. Zakwas zawsze dokarmiam na "oko". Wsypuję trzy, cztery łyżki stołowe mąki dolewam wody tak by była naleśnikowa konzystencja i jest ok. Po kiku godzinach zakwas jest gotowy. Moja zasady są takie (wszystkie proceny dot. masy ciasta chlebowego): zakwas 4%, woda 34%, mąka 62% (-wieczorem ok 28% rano 34%). Soli daję ok 14 gram na 1 kg ciasta. (sypię na "oko"). Każdy może sobie obliczyć potrzebne ilości.

Przykład: chcę mieć 1kg ciasta chlebowego ,wszystko w gramach
zakwas 40
mąka wieczorem 280
woda 340

rano
mąka 340
sól 14

Pieczenie jest tanie i u mnie wychodzi to ok. 40 groszy za te dwa bochenki. Mąkę mam po 1,40 zł za kg. U mnie w sklepie jeden bochenek kosztuje blisko 5 zł, więc jest nie tylko zdrowo ale i tanio. Używam całej gamy mąk ale do wypieków, głównie pszenna i żytnia 500-tka. Wybór żony :D
Czas już kończyć. Mam kilka zdjęć. :happy-old:
20180414_104328.jpg


20180719_125735.jpg


20181221_130844.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Jagoda254, Dorota15, Armasza, pszczelarz5, Betula, lonia, Nimfa, JaNina

Chleb domowy i bułeczki 13 Sty 2019 10:05 #636520

  • lonia
  • lonia's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 35
  • Otrzymane dziękuję: 210
Bardzo dziękuję za przepis i wytłumaczenie krok po kroku jak zrobić. Zakwas mam z mąki żytniej razowej więc napewno będzie chlebek pieczony.Mam wypiekacz do chleba i wcześniej piekłam w nim ale efekt niby był dobry ale nie powalił mnie.

Chleb domowy i bułeczki 13 Sty 2019 11:47 #636543

  • zdravko
  • zdravko's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 353
Zakwaszaj zawsze w wysokiej temperaturze (koło 40sC) i ważna jest ilość zakwasu do świeżej maki (dlatego najlepiej stopniować kilkukrotnie),chodzi o to, żeby bakterie mlekowe miały największe szanse na kolonizację-lubią ciepło.

Można się wspomóc probiotykami, np. sanprobi Ibs (plantarum),władować pare kapsułek do maki z wodą i zakwasić tym, ale potem trzeba użyć drożdży piekarskich ,bo tak zakwaszona maka będzie miała mało drożdży.
Za tę wiadomość podziękował(a): lonia

Chleb domowy i bułeczki 17 Sty 2019 18:13 #637219

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1858
  • Otrzymane dziękuję: 6229
Piekę żytni chleb nieczęsto,bo tylko 2-3 razy w roku. Wypróbowałam różne przepisy,ale od jakiegoś czasu piekę tylko z tego.
obrobkaskrawaniemblog.wordpress.com/2016...b-zytni-na-zakwasie/
Według mnie jest najlepszy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula

Chleb domowy i bułeczki 17 Sty 2019 18:36 #637223

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
No dobra. To ja teraz napiszę jak nie należy piec bułeczek. Bułeczek nie należy piec w biegu. Pieczenie i brak czasu nie idą w parze.

174521.jpg

Ale smaczne i tak są :rotfl1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Armasza, pszczelarz5, Betula

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 19:28 #639595

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Dobry wieczór. :bye:
Czy ktoś jest może w stanie określić, jak powinien wyglądać świeży (tzn. robiony od podstaw z mąki, wody i cukru, bez resztek poprzedniego) zakwas na mące pszennej razowej po 24 godzinach? Bo czuję się zagubiona.
Do własnego zakwasu miałam już niezliczoną liczbę podejść, ale nigdy mi nie wyszedł, tak samo więc nigdy nie udało mi się zrobić dobrego chleba, choć takie rogaliki czy pizzę piekę bez problemu we wszystkich możliwych wariacjach - może dlatego, że nie trzeba do nich zakwasu, on mnie ewidentnie nie lubi. :dry:
Mój zakwas po 24 godzinach od nastawienia ma konsystencję gęstej śmietany, kolor trochę jak słabe kakao, leciutko bąbelkuje, nie ma grudek. Ciężko mi określić zapach, ale jest dość delikatny, może lekko drożdżowy, kwaśny na pewno się nie wydaje - a ponoć powinien być. :bad-idea:


zakwas.jpg

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 20:01 #639613

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
Pizza, na mam zakwas już 6 lat. Ale nie mogę powiedzieć, że pachnie kwaśno. Raczej słodkawo z leciusieńką nutą kwaskowości.

195010.jpg

Ten był używany w poniedziałek, tzn. wzięty z poprzedniego nastawu i dokarmiony. Mam przed sobą książkę Piotra Kucharskiego "Chleb domowa piekarnia". Jak chcesz to mogę Ci porobić zdjęcia jak zrobić i jak powinien wyglądać zakwas w poszczególnych dniach krok po kroku. :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Pizza

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 20:30 #639629

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Dziękuję, byłabym wdzięczna za te zdjęcia.
I dobrze, że ten niekwaśny zapach nie przesądza o porażce, bo już się martwiłam. Obiecałam rodzinie trzy bochenki chleba na weekend, więc głupio by było, gdyby miał mi znowu nie wyjść. Kierowałam się przepisem na zakwas pszenny 60-godzinny, ponoć najprostszy i najszybszy, jaki może być.

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 21:00 #639639

  • Saute
  • Saute's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 157
  • Otrzymane dziękuję: 384
Ja od lat wypiekam swój chleb na zakwasie i sporadycznie kupuję. Polecam stronkę z której
wszystkiego się uczyłem. Myślę, że to najlepsza stronka o domowym wypieku chleba.
Oczywiście jest też wszystko nt. zakwasu , zaczynu itd.

www.chleb.info.pl/moje-chleby-receptury/...enne/chleb-orkiszowy
Andrzej
Za tę wiadomość podziękował(a): Jagoda254, Betula, Łasiowa, Pizza

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 21:11 #639643

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
Najpierw pierwsze dwa dni, a po przerwie resztę.
Dzień pierwszy


205317-2.jpg



205919.jpg

Dzień drugi


205343-2.jpg



205347-2.jpg
Załączniki:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2019 21:14 przez JaNina.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Pizza

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 21:16 #639647

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
Przepraszam Cię bardzo za zdjęcia, ale teraz nie mam już czasu na poprawy. Jeżeli coś jest nieczytelne to daj znać. Reszta albo jeszcze dzisiaj później, albo jutro rano :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Pizza

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 21:24 #639650

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Obróciłam, da się odczytać, więc źle nie jest :) Dziękuję Ci.

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 22:27 #639687

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
A ja już jestem i jadę dalej :)
Dzień trzeci

221447.jpg


205403.jpg


Dzień czwarty

221437.jpg


205420.jpg


Dzień piąty

205435.jpg


205438.jpg

Generalnie nie ma się co spinać. Moje pierwsze zakwasy wołały o pomstę do nieba. Ale z każdym następnym wypiekiem były lepsze :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2019 22:29 przez JaNina.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Betula, Łasiowa, Pizza

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 22:40 #639694

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Dziękuję pięknie. :thanks: Postaram się zastosować.
Moje poprzednie próby robienia zakwasu kończyły się tak, że albo z jakiegoś nieznanego mi powodu nie pracował (i siłą rzeczy nawet po tygodniu karmienia nie chciał ciasta na chleb ruszyć ani o milimetr), albo bardzo szybko pojawiała się w nim pleśń czy inne grzybowe ustrojstwo.
Mam nadzieję, że tym razem wyjdzie. Tymczasem nie pohamowałam ciekawości i poszłam podejrzeć, jak zmienił się mój zakwas na około 3 godziny od karmienia - a zmienił się i to mocno! Aż się zdziwiłam.

Dość mocno bąbelkuje, lekko urósł i zgęstniał.

zakwas2.jpg



zakwas1.jpg


Nie wiem, czy zachowuje się poprawnie, ale - żyje, to na pewno. :happy3: Nawet na mnie nasyczał, jak go wymieszałam!
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, JaNina

Chleb domowy i bułeczki 29 Sty 2019 23:01 #639704

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
Najważniejsze, że żyje. Pierwsze moje chleby na zakwasie nie powalały, zawsze coś nie tak było. Ale z każdym następnym wypiekiem zakwas robił się bardziej szlachetny. Najważniejsze, żeby zawsze pamiętać o zostawieniu zakwasu "na zaś" i dokarmianiu. A im starszy to i odporniejszy. Będzie dobrze :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Pizza

Chleb domowy i bułeczki 31 Sty 2019 20:21 #640044

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Mój zakwas bąbelkuje już ślicznie i pachnie lekko... powiedziałabym, że jak kefir. :rotfl1: Tak wyglądał wczoraj po karmieniu:


bbelki.jpg


Jutro wieczorem będę robić zaczyn, a w sobotę rano zamierzam piec - jest bardzo młody, a ja mam za sobą sporo porażek, więc dodam odrobinę suchych drożdży mimo wszystko. Proszę o trzymanie kciuków, żeby zakwasik dał radę i chleb wyszedł jak należy. :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, JaNina

Chleb domowy i bułeczki 31 Sty 2019 20:34 #640048

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
Nie chcę Ci robić mętliku w głowie. Napiszę tylko, że mój po karmieniu jest dużo gęściejszy. Ale w pierwszych nastawach różnie bywało. Drożdży dla "spokojności" możesz dodać. Z biegiem dni, z biegiem lat będzie to zbędne. Jest dobrze :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Pizza

Chleb domowy i bułeczki 31 Sty 2019 20:42 #640050

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Może to kwestia mąki. Twój jest chyba na żytniej, która z natury bardziej chłonie wodę, prawda?
Albo faktycznie może mieć ciut za dużo wody, bo z wagą kuchenną nie jestem "za pan brat" i minimalnie za dużo wody mogło mi się chlapnąć.
Zobaczę, co z tego będzie. Jak coś będzie nie tak już z konsystencją zaczynu, to będę się martwić i kombinować.

Chleb domowy i bułeczki 31 Sty 2019 20:57 #640057

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
Już tłumaczę. Ale zaznaczam, że to mój sposób, a nie wyrocznia. Zakwas dokarmiam mąką żytnią, ale nie zwracam uwagi na proporcje, tylko na konsystencję. Jak niechcący naleję za dużo wody, to dosypię mąki. Kiedyś miałam dwa zakwasy, pszenny i żytni. Teraz tylko żytni. Jak piekę chleb pszenny to wieczorem daję zakwas /żytni/ do tego mąka pszenna. Rano pobieram "na zaś" dodaję znowu żytniej i do lodówki. A do reszty znowu pszennej i dalej już jak to wg przepisu. Najważniejsze, żeby wypracować swój sposób, który zawsze wg potrzeb można zmodyfikować. I najważniejsze: z porażek wyciągać wnioski i wprowadzać je w życie. Czasem wnioski są błędne, ale cóż. :bad-idea: Nauka kosztuje.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Pizza

Chleb domowy i bułeczki 01 Lut 2019 20:12 #640282

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Chyba niepotrzebnie martwiłam się o swój zakwas. Dzisiaj po wyciągnięciu do robienia zaczynu urósł dwukrotnie, a przecież jeszcze nawet nie był karmiony. Wczoraj dostał co prawda więcej jeść, ale... żeby aż tak.
Bąbelkował pięknie i był "fakturzasty", tj. zachowywał się trochę jak luźne ciasto z bardzo wyraźnymi pęcherzykami podczas mieszania.
Zachęcił mnie tą reakcją do tego stopnia, że ostatecznie nie dodawałam ani szczypty drożdży. Zobaczymy, na ile to wyrośnie, w razie czego awaryjne drożdże instant mam w szafce.
No i oczywiście przed robieniem zaczynu odłożyłam 3 czubate łyżki zakwasu do słoika, powędrowały do lodówki po skromnym dokarmieniu.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, JaNina

Chleb domowy i bułeczki 01 Lut 2019 20:31 #640286

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7886
  • Otrzymane dziękuję: 52254
No i super, następny zakwas gotowy. Ja na nowy zakwas nie odkładam zakwasu, ale dopiero z zaczynu następnego dnia. Ale to tylko dlatego że jemy tylko "moje" pieczywo, więc piekę często i zawsze cały zakwas ląduje w zaczynie. Żeby rano nie zapomnieć pobrać części zaczynu, stawiam obok słoik. :happy: Jestem pewna, że jutro pochwalisz się pięknym wypiekiem. :dance:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Bala, Pizza

Chleb domowy i bułeczki 02 Lut 2019 10:38 #640338

  • Bala
  • Bala's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 244
  • Otrzymane dziękuję: 1194
Ja też piekłem jak co sobotę. Dzisiaj piekłem za jednym zamachem na dwóch poziomach na termoobiegu. Jeden chlebek (ten duży) ma 2,5kg. Smacznego :bye:

20190202_103302.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Kaja, Betula, Pizza, JaNina


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: pszczelarz5
Wygenerowano w 0.627 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum