Forum Ogrodnicze Oaza

Pod wieloma względami por to wyjątkowe warzywo

Choć pierwszy rok uprawy dał w efekcie warzywo o średnicy ołówka, dałam mu drugą szansę
I nie żałuję!
Moją dozgonną sympatię zyskał po tym, kiedy w grudniu mogłam wykopać część plonu z grządki
Jest luty, a ja wybieram się do ogrodu po świeże pory Czyż może być lepsza nagroda?????????

Muszę pamiętać o tym, żeby jednego zostawić! Chce zobaczyć jak zakwitnie W końcu por to roślina dwuletnia

Zakupiłam 2 odmiany pora (nie było wyboru, Baca i Juhas) i po raz pierwszy będę robić w domu własną rozsadę

Pory zaleca się siać na początku marca, więc pewnie zrobię to pod koniec lutego

Kto ma małe dzieci, przedszkolaki, powinien dużo używać surowego pora w kuchni Oczywiście z głową

Moja rodzina bardzo lubi pora w surówce z jabłkiem i jogurtem naturalnym.
Jego składniki zniechęcają pasożyty przewodu pokarmowego do pozostania w nim.

Por do surówki dla dziecka powinien być drobno posiekany, powinno być go niedużo, może poleżeć dłużej w jogurcie, żeby stracił swój zbyt ostry dla maluchów smak. Dopiero przed podaniem dodajemy starte jabłko.
Całość można nawet dosłodzić. Oczywiście mówimy, że surówka jest z jabłuszka
Z czasem ilość pora stopniowo zwiększamy, ilość cukru redukujemy do zera, a dzieci nawet nie zauważają, że pory są be

Niestety u mnie zimowanie pora w gruncie się nie udało Dwa sezony temu kiedy po odmarznięciu gleby chciałam wykopać pora,okazało się,że wszystkie mi zgniły

Ok to wszystko już wiem ,ale może ktoś powie jak walczyć z tymi robaczkami w porze? Nosz cholerka pierwszy raz mi się to przypałętało

Tu można zidentyfikować swojego szkodnika

U mnie nie jest za ciepło. W zeszłym roku sama siałam por na rozsadę i moje sadzonki były za małe. W tym roku por właśnie posiałam. Połowę zostawiłam na drugie podejście, np. za 2 tygodnie Nie przycinałam pora w tamtym roku ( nie miałam o tym pojęcia ) Napiszę, jakie są efekty

Pory zawsze są cieniutkie przed posadzeniem Potem nadrabiają!
Przycinaniem można je troszkę wzmocnić.

Wysiewa się je do doniczek. Kiełkują około tygodnia, zależy jakie warunki się im zapewni.

Por nie wymaga pikowania. Sadzi się go z rozsady tzw. rwanej

W zależności od pogody na przełomie marca i kwietnia pory można wysadzać do ogrodu. Nie boją się chłodów.

Sadzić warto w rowki. W miarę wzrostu roślin rowki zasypuje się, a nawet usypuje kopczyki. Wszystko po to, żeby przykryć ziemią jak największa część pora, wtedy będzie miał długą część białą - delikatną.

Gosia wrote:

Zawsze są dwie szkoły, falenicka i otwocka

Na pewno ważne jest kiedy robi się rozsadę. Jeśli wcześniej niż zalecają fachowcy, może być potrzebne pikowanie, żeby rośliny nie traciły czasu na wegetowanie w słabych warunkach glebowych.
Gosia "czuje bluesa", ma duże doświadczenie, sukcesy w uprawach, a nawet tunel więc może sobie pozwolić na pewne odstępstwa od reguł
Na pewno pikowanie jest korzystne, ale wymaga dodatkowego miejsca na parapetach, dodatkowego worka podłoża, a nade wszystko trochę wolnego czasu

No dobrze a teraz poproszę o dokładny opis przycinania pora, co jak i kiedy

Ja nie przycinam ale widzę że to wzmacnia rośliny. Posiałem swój tydzień temu mam nadzieję że pod koniec marca wrzucę kilka sztuk do szklarni niestety u mnie koszmarnym problemem jest śmietka i to drugie jej pokolenie. Jesienią każda roślina zaatakowana

Kiedy można pikować por? wzeszedł gęsto musiałbym mu miejsce zrobić. Wyrwałem jeden na próbę ma jeden bardzo długi korzonek czy można go skrócić skoro jest tylko jeden czy czekać jeszcze??

Ja pora siałam punktowo. Nasiona są dość duże, więc nie było z tym problemu.
Przed sianiem namoczyłam je na całą noc.
Wykiełkowały po 4 dniach

Zdjęcie jest wczorajsze. Dziś są 2 razy wyższe




Adrianie, to że Twoje pory rosną gęsto to nic złego. Z pikowaniem jeszcze się trochę wstrzymaj.

Niektórzy sieją rzutowo i w ogóle nie pikują. Sadzą pory w marcu/kwietniu/maju (jak pogoda pozwala) i nie narzekają na plony.

Im mniejsze rośliny sadzi się do gruntu, tym lepiej się przyjmują. Podobno!


Jeśli masz dużo roślin, możesz sobie pozwolić na eksperymenty:

- przepikuj 20 roślin teraz, a 20 za 2-3 tygodnie;
- 10 siewkom podczas pikowania skróć korzeń;
- 10 posadź z długim korzonkiem.

Po jakimś czasie połowie z każdej grupy skróć liść o jakieś 2 cm

Po 2-3 tygodniach to samo zrób z kolejnymi porkami

Przed wysadzeniem do gruntu przekaż nam obserwacje z eksperymentu
Także po ukorzenieniu porów w gruncie i w porze zbiorów
W ten sposób staniesz się ekspertem "w porach"

Oczywiście wyniki badań tym są wiarygodniejsze, im większą grupę roślin się przebada!!!

Tak więc możesz za tydzień przepikować 60 roślinek a za 2-3 tygodnie kolejne 60 A najlepiej po 100, wtedy łatwiej będzie obliczać procenty
Zaprzyjaźnij się na czas wiosny ze znacznikami, linijką i notesem

Coś mi chodzi po głowie, że pory powinno się wysiewać się w połowie marca............

Marzenko, tniemy, pikujemy i sadzimy na czuja i na oko, bo por porowi nierówny Dobry "nos" to podstawa w tym interesie
Uwierz w swój instynkt a wyniki Cię zaskoczą

Hiacynto, nie wiedziałam, że gustujesz w robaczkach

Ok będę tego nosa używać Pożywiom ... a może nawet i pojem Hiacynta ,ale teraz ? Niech to nie pomyślałam o zahibernowaniu paru okazów Ba powiem nieśmiało,że mam nadzieję ,że nie uda mi się jednak takiego zdjęcia popełnić

Pory 1,5 tygodnia po wysiewie

Siberio, nie mam czasu na takie zabawy i eksperymenty wolę posiłkować się doświadczeniem innych

Moje pory mają równo 3 tygodnie. Wypuściły kolejny (drugi) liść, więc myślę, że już pora na skrócenie pora

Zrobię mały test i połowie siewek skrócę pierwszy liść. Za jakiś czas można będzie porównać jak rosną skracane i nieruszane

Moje pory Dosypałam im centymetr ziemi, bo miały odsłonięte białe łydki
Ścięte jakiś czas temu dogoniły te nie cięte. Różnica w grubości niewidoczna...

Może zetnę jeszcze raz???



Nie pikuję, bo zakupiłam tunel foliowy i niedługo je tam wysadzę

Rosną w wysokim naczyniu. Na dno dałam bardziej zasobnej w składniki pokarmowe gleby.