Forum Ogrodnicze Oaza

Przecież Ci pokazałem na przykładzie azotu. Wybacz, ale nie mam zacięcia nauczyciela. Pracowałem całe życie w dozorze technicznym w przemyśle chemicznym.

Tu masz dobry materiał wraz z liczbami granicznymi dla warzyw

sodr.nazwa.pl/www/cms/images/ekologia/ak...otrzeby_nawozowe.pdf

Analiza:
azot azotanowy 35 [mg/l]
fosfor 147 [mg/l]
potas 72 [mg/l]
wapń 1580 [mg/l]
magnez 110 [mg/l]

Co chcesz uprawiać?
Pomidory -> sprawdzasz np. w tym dokumencie, sodr.nazwa.pl/www/cms/images/ekologia/ak...otrzeby_nawozowe.pdf, od Pomodoro i dowiadujesz się, że zalecenia dla pomidora, to:
azot 150 - 200 [mg/l]
fosfor 60 - 80 [mg/l]
potas 200 - 250 [mg/l]
dodam jeszcze stąd iung.pl/dpr/images/warzywaNPK.jpg:
wapń 1200 - 1500 [mg/l]
magnez 60 - 80 [mg/l]
Różne tabele z wymaganiami znajdziesz tu:
www.google.pl/search?q=wymagania+nawozow...source=lnms&tbm=isch

Jakich użyć nawozów?
Starasz się wybrać takie, których użycie nie spowoduje przekroczenia wartości granicznych składników, które masz w glebie w wystarczającej ilości. Właśnie dlatego Pomodoro napisał Ci, żebyś nie używał saletry wapniowej, bo po pierwsze nazwa sugeruje w składzie wapń, a po drugie, jak spojrzysz na skład, to zobaczysz:
N - 15% (azot)
CaO - 26% (tlenek wapnia -> jak obliczyć ile samego wapnia jest w CaO, napiszę za chwilę)
Po użyciu saletry wapniowej prawdopodobnie zawartość Twojej gleby przekroczy zalecaną wartość tego składnika. Warto starać się, aby nie przekraczać zalecanych wartości poszczególnych składników, bo nadmiar jednych blokuje pobieranie innych.

No i załóżmy, że wybrałeś, tym razem, z pomocą, ale może następnym razem sam, saletrę amonową. Sprawdzasz jej skład:
N - 34%
Aby osiągnąć dolną granicę wymagań dla pomidora, czyli 160 mg/l potrzebujesz dostarczyć do gleby 125 mg/l:
160 (dolna granica wymagań) - 35 (tyle masz, bo wyszło Ci z analizy) = 125 mg/l

Załóżmy, że:
- masz grządkę 1m2
- chcesz uzupełnić azot na górnej warstwie ziemi 10 cm
czyli na tej 1m2 grządce nawóz musisz dostarczyć na 100 górnych litrów ziemi. Na 1 litr potrzebujesz 125mg, więc na 100 litrów 12 500 mg = 12,5g. I teraz bierzesz ten procentowy udział azotu w saletrze amonowej (34%) i ilość azotu potrzebnego na grządkę (25g) i z proporcji obliczasz ile nawozu musisz użyć:
34% = 12,5 g
100% = x g
34x = 100*12,5
x = 1250/34
x = 36,7 g -> tyle saletry amonowej musisz wymieszać z glebą na powierzchni 1m2 i głębokość 10cm, aby dostarczyć 125mg czystego azotu na 1 l ziemi.

Dokładnie tak samo oblicza się wartości dla innych pierwiastków, problem może pojawić się w przypadku gdy w nawozie nie występuje czysty składnik, tylko związek chemiczny, który go zawiera, np. CaO we wspomnianej saletrze wapniowej, albo skład nawozu wygląda np. tak:
18% P
65% CaCO3
5% MgO


Podam przykład jak obliczyć ile wapnia jest w CaO. Są tu 2 atomy - Ca i O. Obliczasz masę cząsteczkową związku:
CaO = 40u (masa atomowa Ca) + 16u (masa atomowa O) = 56u (masa cząsteczkowa)
masy atomowe bierzesz z układu okresowego pierwiastków:
www.bajkidoczytania.pl/img/uklad-okresowy-pierwiastkow.png
I z proporcji obliczasz:
56u = 100%
40u = x%
56x = 100*40
x = 4000/56
x = 71% -> taki procent czystego wapnia jest w CaO

Inne przykłady wyliczania procentowej zawartości danego pierwiastka w cząsteczce są tu:
zadane.pl/zadanie/1384059
(bo jak się w cząsteczce dodatkowo jakieś numerki pojawią, to trzeba jeszcze dodatkowe mnożenie zastosować)

Zatem w przypadku saletry wapniowej (CaO 26%) zawartość procentowa Ca wynosi 26 * 71%, czyli 18,5% Ca. Masz już zawartość czystego składnika w nawozie, więc dalej postępujesz tak jak w przykładzie z azotem i saletrą amonową.

Nie bić, jeżeli są jakieś błędy, uprzejmie proszę o wskazanie. Chcę tylko pomóc, może Pomodoro nie będzie musiał się już więcej denerwować

Patrycja

W metodzie ogrodniczej obligatoryjnie ilość nawozów odnosi się do warstwy ornej o grubości 20 cm. Zatem na 1 m2 jest 200 l gleby, a nie 100.

O doborze nawozów decyduje nie tylko zawartość składnika, który nas interesuje, ale również charakter nawozu i pH gleby. U naszego kolegi saletra wapniowa jest nieprzydatna z kilku względów:
- pH wskazuje na odczyn obojętny, a saletra wapniowa jest nawozem fizjologicznie zasadowym
- zawiera azot tylko w formie azotanowej , która jest łatwo wymywana z gleby i w głąb profilu glebowego, i poprzez wody powierzchniowe.
- ilość wapnia w glebie jest wystarczająca

Saletra amonowa jest zaś nawozem zakwaszającym glebę, więc obniży nieco pH a poza tym zawiera azot amonowy, który jest trudno wymywalny z gleby.

Dzięki za sprostowanie Mietku! Właśnie miałam problem ile tych cm wziąć do obliczeń, bo w pdfie, do którego linka podałeś jest właśnie 20, kiedyś spotkałam się z 15-toma... a skąd mi się wzięło rano 10, to nie wiem, chyba dla ułatwienia obliczeń

Fajnie, że interesujesz się tematem. Ideałem byłoby, gdyby każdy mógł sobie zanalizować glebę i dobrać nawozy. Ale to marzenie.
Ja, będąc prezesem ROD zleciłem wykonanie analiz gleby z terenu działek. Okazało się, że wszędzie odczyn gleby jest nieco powyżej pH 7. Ogłosiłem wszem i wobec i ustnie i na papierze aby nie używano wapna. Niestety corocznie widzę niektóre działki zesypane wapnem. Machnąłem w końcu ręką bo rola Don Kichota mi nie odpowiada.

Niektórym ludziom nie przemówisz do rozsądku. Ile razy już się na forach denerwowałeś widząc wyniki analiz, albo ich brak i czytając co ludzie ze swoimi ogródkami robią, to tylko sam wiesz Z resztą, gdybym tu nie trafiła, to sama zaczęłabym sypać co popadnie i na oko.

Dobranie nawozów dla początkujących ogrodników (np. dla mnie) wcale nie jest takie łatwe, bo obliczenia obliczeniami, ale potrzeba jeszcze innej, dodatkowej wiedzy z zakresu uprawy roślin/warzyw, jak np. który nawóz kiedy zastosować, którego z którym nie łączyć, który przekopać, który zakopać, który zastosować posypowo. Do tego dochodzi znajomość swojej ziemi, czy lekka, zlewna, jak szybko wypłukiwane są składniki, jakie pH... Masakra

I na koniec tego off topu w czosnkowym wątku dodam, że to głównie dzięki Tobie, Mietku mam jakiekolwiek pojęcie o nawożeniu, a do tego jak się to wszystko oblicza doszłam analizując Twoje zalecenia dla różnych osób, więc dziękuję, że dzielisz się z nami tą wiedzą.

Chociaż dobrze, że ta dyskusja toczy się w tym wątku, bo sama czosnek zamierzam posadzić, już kupiłam, a o temacie nawożenia całkowicie zapomniałam

Patrysiu

Spróbuj pomóc koledze.

Pomidor w nikłym stopniu toleruje chlorki,a więc nie używamy nawozów je zawierających.Twoje pytania powiem delikatnie są tak zaskakujące,że głowa boli A przecież i tak podanych Ci na tacy rad nie stosujesz,więc zastanawiam się po co pytasz.

To co miałem do powiedzenia na temat analizy i nawożenia - powiedziałem. Każda inna własna radosna twórczość to już na własną odpowiedzialność.

Tylko ze zwykłej uczciwości powiem, że wyliczenie soli potasowej jest błędne.

Mnie to naprawdę zwisa, co Ty będziesz sypał. Ale skoro zwracasz się z określoną sprawą, coś tu ustalamy, a Ty i tak robisz swoje, to mam wrażenie, że urządzasz sobie kpiny.

logitech55 wrote: Na poprzedniej stronie napisane jest dokładnie jak taką dawkę nawozu obliczyć.

Tu przykład dla soli potasowej:

Analiza Twojej ziemi:
K - 72mg/l

Sól potasowa, skład:
K2O - 60%

Obliczasz masę cząsteczkową K2O - bo w składzie procentowym nie występuje czysty potas K, tylko tlenet potasu K2O

K2O = 2*39u + 16u = 94u

Proporcja:
94u = 100%
78u = x%
94x = 7800
x = 7800/94
x = 83%

60% * 83% = 60% * 0,83 = 49,8% -> procent czystego potasu w soli potasowej, zaokrąglam do 50%

Jeżeli chcesz uzupełnić potas do max zaleceń dla pomidora (tak napisałeś), czyli do 250:
250 - 72 = 178
Potrzebujesz uzupełnić 178mg potasu w jedym litrze ziemi.

Obliczenia przeprowadzam dla 1m2, czyli 200 l ziemi, bo pod uwagę bierze się górne 20cm. Na 1 l ziemi potrzebujesz 178mg potasu, więc na 200 l potrzebujesz 200 x 178 = 35 600 mg = 35,6g. Teraz znowu z proporcji:

50% = 35,6g
100% = x g
50x = 35,6 * 100
x = 3560/50
x = 71,2 g -> tyle nawozu używasz na grządkę o powierzchni 1m2, więc jak masz 10m2, to mnożysz to x10 i wychodzi Ci 712g = 0,712kg

Mam nadzieję, że nigdzie się nie pomyliłam - jeżeli tak, to sorry. Skoro tak eksperymentujesz, to podziel się z nami spostrzeżeniami, jak rosną Ci pomidory na chlorkach.

pomodoro wrote: Nie ma się co denerwować. Czasami ignorancja to najlepszy sposób. To tylko internet. Dla zdrowia dobrze mieć czasami wyj..ne na niektóre sprawy

Ja tak naprawdę mam nadzieję, że może komuś innemu jeszcze te obliczenia się przydadzą, chociaż, jak wiemy, zawsze łatwiej zapytać i poczekać na gotowe

Sól potasowa to nie jest nawóz na działkę, gdzie uprawia się różnorodne warzywa, a do tego krzewy. Wypłukane chlorki znajdą się w wodzie gruntowej czyli praktycznie na całej powierzchni działki nie tylko w miejscu rozsypania nawozu. Jeśli rosną na działce krzewy, to ich żywot nie będzie zbyt długi.

Czytając posty pomidoro i patrycji dowiedziałem się jak mało wiem na temat nawożenia

Patrysia robi postępy. Jeszcze powinna zapamiętać współczynniki nawozowe, a będzie mogła obliczać nawozy w pamięci.

Co będzie najlepsze do zaprawienia czosnku przed sadzeniem - Zaprawa nasienna T 75, PW czy nadmanganian potasu

W tym roku ząbki czosnku będę moczył w PW.Unikam stosowania przemysłowej chemii,a dotychczas stosowałem nadmanganian.Dodam,że bezpośrednio po zbiorze czosnku moczyłem główki w PW i jak dotąd nie wystąpił żaden problem w przechowywaniu.