Forum Ogrodnicze Oaza

Jak Ci się zwolni miejsce na routerze postaw tych maruderów. U mnie w pierwszym momencie wyskoczyły z ziemi papryczki Trapez. Reszta się ociągała, choć wsiewałem podkiełkowane nasiona. Wystarczyło, że postały pół dnia na routerze i reszta wyszła jak na komendę

Dziękuję Mietku - za polecenie routerka

Maruderów tam jednak nie ustawię - paleta ma wymiary znacznie przewyższające gabaryt urządzenia ...
Po prostu mam nauczkę na przyszłość ... Po paprykach powędrują tam waciki z pomidorkami, ale to po Świętach.

Oto wielka paleta

Też rada na przyszłość. Palety z okrągłymi doniczkami są nieekonomiczne. Można nawet matematycznie obliczyć, że w prostokątnej palecie zmieści się więcej doniczek o przekroju kwadratowym niż okrągłym. Doniczek oczywiście tej samej objętości.

Mietku znowu telepatia .... nie dalej, jak trzy dni temu dostałam paletki z kwadratowymi doniczkami - z przeznaczeniem na podkiełkowane nasiona papryk. Wyliczeń nie trzeba - wierzę Ci przecież!
A tę ze zdjęcia "pożyczyłam" kiedyś z Casto*** i wykorzystywałam do robienia rozsady goździków, ale wówczas stała sobie na działce.

"Kolekcja" ostrych papryczek ...wysianych 14 lutego

NN, długa, wąska, czerwona, średnio ostra

Cayenne Yellow

Bird Eye

W bardzo zbliżonych rozmiarach są Bishop Crown, Thai Hot oraz NN z marketu, natomiast typowym leniuchem jest Habanero

Pepperoni, Cayenne Red są w fazie wyprostowanych liścieni i zostały przepikowane, a Rokita ma na razie liścienie złożone . Te trzy ostatnie wysiałam 5 marca

Ja dziś też robiłam remanent i okazało się, że zapomniałam wysiać Peperoni Tondo o Red Cheri Large, wysiałam dziś ale czarno to widzę. Twoje Aniu papryczki maja chyba dużo światła, bo są w bardzo dobrej kondycji. Cayenne Yellow zawsze była wyrywna i najwcześniejsza ze wszystkich papryk. Koniecznie daj ją do doniczki bo jest niziutka i ma bardzo długie owoce. Opierały się na ziemi i po deszczu wyglądała jak fleja. Nikt nie widział jej wyjątkowej urody, bo krzak na kształt parasolki i te długie stronki jaskrawo żółtych owoców, ale ciągle była zabłocona.

Lucynko polecam deseczki pod owoce.Sprawdzone u mnie w ub.roku pod pomidorki.Swietnie zabezpeczają końcówki owoców przed gniciem.

Józiu, Ty mi powiedz, czy Trapez i Barbórka są wysokie czy raczej nie.

Mieciu Trapez ok.60-70 cm.Barbórkę będę miał pierwszy raz.Z opisu wynika,że tez nie jest wysoka.W ubiegłym sezonie bardzo dobrze sprawdził sie Twoj sposób,ze sznurkami.Żadna z papryk nie złamała się.Trwalsze były niż mój stary namiot.

Emalko, piszesz poważnie ??? W bardzo dobrej kondycji ??? To najpiękniejszy komplement... Wiesz co? Cayenne Red też wzeszła szybciutko. Przyjrzałam się dokładniej listkom u tych najbardziej dorodnych - są już wyraźne żyłki!
Ale ... zawdzięczam to Wam i Waszej pomocy, poradom, doświadczeniu i ... cierpliwości Jeszcze długa droga przede mną, jednak z Wami powinnam dać radę...

Doczytałam na jednym z rolniczych forów, że słodka papryka Zorza nie wymaga obrywania bocznych pędów - ktoś coś wie ?

Aniu też gdzieś wyczytałem to samo.W tym roku mam ją po raz pierwszy, już w kuflach.Jesienią zdam Ci pełną relację.

Ja nie obrywam żadnych pędów. Nie umiem, nie wiem o co w tym chodzi. Wsadzam, zasilam,czasem pryskam i ma rosnąc. Nie narzekam na plon. Czasem któreś piękności robię postrzyżyny , ale to dla poprawienia urody.

Pasynkowanie - tak nazywa się ta czynność .. pozwoliłam sobie zapytać, ponieważ dałam do skiełkowania na wacik paprykę w typie Zorzy, żółtą z rumieńcem , a następnie przeczytałam informację o tym ... pasynkowaniu , no i ...mam zagwozdkę.

Józiu, znalazłam link , do poczytania o tejże Zorzy i jest tam zdanie o w/w zabiegu tutaj

Aniu!
Wszystko się zgadza z tym,że ja mam Zorzę ale żółtą.Zgadzam się z Lucynką,że nie zawsze jest potrzeba ogławiania papryki.Ja to robiłem w 2014r.z zeszytem w ręku.W ub.roku takiej potrzeby nie było.Pasynkowanie czyli obrywanie pędów bocznych jak i ogławianie czyli skracanie pędów powoduje zwiększanie plonów jak i szybsze dojrzewanie.Powiem tak wszystkie pędy boczne do rozwidlenia usuwam,natomiast nie zawsze ogławiam.Usuwam też pędy rosnące do środka krzaków.Dodam,że te prace w zależności od portalu są różnie nazywane.Ale tym się nie przejmuj.Część tych porad dotyczy farm paprykowych,czy też tunelu.

www.rynek-rolny.pl/artykul/papryka-zorza...stych-owocach,2.html

Józiu, gwoli informacji - usuwasz pędy do pierwszego rozwidlenia licząc od podłoża? Pędy boczne - czyli wilki wyrastające z kątów liści? To podobnie jak podczas prowadzenia na np. 1 pęd ?
Już kończę przepraszam ....

Aniu!

Tak właśnie jak napisałaś.Na rozwidleniu pozostwiam 3-4 pędy,które tworzą cały krzak.Do rozwidlenia jeden pęd,wszystko inne obrywam.Jak najmniej chuchania,pacykowania czy jeszcze innych czarów.Temperatura,wilgotność,nawożenie i papryczka sobie rośnie i pięknie owocuje.

Na jednej z dwóch moich Explosiw pojawiły się pączki kwiatowe. Takie maleństwo. Trochę szybko. Jutro pstryknę.

Nie przepadam za papryką, ale mąż lubi, więc kupiłam kilka dni temu słodką California Wonder. I teraz czeka mnie przeczytanie wątku paprykowego. Na razie wiem tylko tyle, że długo wschodzi i lubi ciepełko Powędrowała na waciku do łazienki na półeczkę. Za ścianą ma komin, więc nie powinno jej być źle. Tylko zapomniałam zapisać, kiedy ją tam umieściłam